Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy może ktoś mi doradzić na jaką polibudę mogę się dostać? Najbardziej interesują mnie kierunki: mechatronika, mechanika i budowa maszyn, budownictwo itp.

Myślę, że moje wyniki z maturki to:

studiuj matmę podstawowa - 90%

studiuj matmę rozszerzona - 40%

fizyka rozszerzona - 20%

polski podstawa - 70%

angielski podstawa - 60%

Z takimi wynikami ciężko się dostać na renomowane uczelnie a inne kierunki nie związane z moimi zainteresowaniami raczej mnie nie satysfakcjonują. Wole studiować na słabszej uczelni niż jakiś kierunek który mnie nie interesuje.

Czy dać sobie spokój ze studiami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz skąd jesteś. Możesz budowę maszyn studiować, dużo miejsc na uczelniach, tylko musisz dużo fizyki sobie powtórzyć, mechatronika zazwyczaj jest bardzo oblegana. Budownictwo podobnie jak mechanika. Mój kuzyn ze słabszym wynikiem dostał się na politechnike świętokrzyska. Ale powtórzę nie wiemy skąd jesteś i gdzie bliżej byłoby ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kierunków które wymieniłeś to nie ważne gdzie byś poszedł to wszędzie będzie ciężko (chyba, że chcesz iść na Wyższą Szkołę NicNieRobienia :)

Z uczelni tych bardziej "renomowanych" dostałbyś się na:

Politechnika Poznańska:  Budownictwo, Mechanika i budowa maszyn (WMRiT)

Politechnika Wrocławska:  Mechatronika (WEMiF), Mechanika i budowa maszyn (WM-E) - tutaj musiałbyś być cierpliwy, bo jedynie z listy rezerwowej byś się dostał wystarczy cierpliwie poczekać

Politechnika Łódzka:  Z progów z poprzednich lat ('12-'15) wnioskuje, że nie powinno być problemów dostać się na te kierunki, które wymieniłeś

 

Dlaczego chcesz iść na te kierunki, w szczególności MECHATRONIKA? Jakieś zainteresowania w tym kierunku masz czy tak dopasowałeś sobie?

edit : Najlepiej jakbyś poprzeglądał sobie programu studiów na poszczególnych kierunkach, tu mas PŁ http://www.programy.p.lodz.pl/?l=pl 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z Zamościa obok Lublina. Zawsze lubialem majsterkowac i naprawiac czy to w samochodzie czy jakies duperele lutowac. Najbardziej marzyl mi sie wroclaw ale nie dostane sie tam a nie wiem czy jeat sens powtarzac mature bo by mi sie juz nie chcialo wracac po tak dlugiej przerwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, dagoric napisał:

 Najbardziej marzyl mi sie wroclaw ale nie dostane sie tam.

Dostaniesz, już Ci pisałem. Z matury będziesz miał około 215pkt a próg na mechatronice na wydziale Elektroniki Mikrosystemow i Fotoniki (ten wydział dostał najwyższą ocenę w rankingu ministerstwa A+ wśród elektronicznych wydziałów, a jak wiesz mechatronika to głównie elektronika/automatyka i mechanika) wynosił w 2016 roku 130pkt. 

Pamiętaj że samochód to maszyna mechatroniczna. 

Co do tego co napisał Gutek

11 godzin temu, Gutek napisał:

W tym roku możesz mieć problem ze względu na zmniejszenie naborów.

To nie jest tak że nagle mają zmniejszyć nabór. Teraz zmienia się sposób finansowania uczelni, do tej pory liczyła się liczba studentów, im więcej tym więcej pieniędzy dla uczelni 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Łukasz napisał:

Między wydziałami jest różnica w specjalnościach i podejściu do tematu. Fundament jest wspólny. 

Ale Łukaszu, czemu wprowadzasz w błąd kolegę? Napisałeś tak ogólnikowo, że lepiej byłoby jakbyś to sprecyzował.

Z jednej strony jak Cię poprawię to napiszesz, że chodziło Ci o różnicę między elektryką a energetyką. A z drugiej strony równie dobrze możesz napisać, że miałeś na myśli fundamenty typu: fizyka, studiuj matmę, rysunek, inżynieria materiałowa, informatyka itd... ale te przedmioty kończą się zaraz po drugim semestrze (i wtedy są wspólne), najpóźniej po trzecim. 

9 godzin temu, MlodyKurczak napisał:

Tylko? Elektryka to elektryka, mechanika to mechanika. Przedmioty zdecydowanie inne.

Przedmówcy pisali o różnicach między mechanika a elektryką, Ty że różnią się w specjalnościach i podejściu. NIE! Nie prawda, różnica między tymi przedmiotami jest ogromna. Specjalności (z tego co sprawdziłem) zajmują 5-10+ przedmiotów. W samej elektrotechnice doliczyłem się blisko 35 (z 65) przedmiotów całkowicie innych niż na mechanice i budowie maszyn . A na MiBM ponad 30 z 54 wszystkich przedmiotów na studiach inżynierskich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie. Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o ten sam kierunek realizowany na dwóch Wydziałach. Czym różni się informatyka na WMII od tej np. na Wydziale Eletrotechniki, czy nawet mechanicznym. Różni się specjalnościami i podejściem. Tylko o to mi chodziło. 

Proszę Cię o nie linkowanie do źródeł zewnętrznych, zgodnie z regulaminem forum :) to drobiazg ale dla działalności forum dość istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.