Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Zmarnowany rok studiów
dodany przez
Zurix11, w Czym kierować się przy wyborze studiów?
-
Podobna zawartość
-
Przez Juliia
Witam jestem w końcówce pisania pracy licencjeckiej. Piszę studium przypadku-cukrzyca ciążowe na kierunku dietetyki. Szukam osoby która może już pisała podobny temat lub kogoś kto mógłby mi pomóc, mam kilka pytań co do jednego z rozdziałów.
-
Przez Stevienski
Dzień dobry!
Jestem obecnie po skończonych studiach z ekonomii oraz Logistyki. Posiadam tytuł Licencjata z ekonomii oraz magistra z Logistyki.
Przez ostatnie lata zarządzałem projektami budowlanymi, zarówno w Polsce jak i za granicą, przyznaje złapałem bakcyla i bardzo mi się spodobało. W związku z tym chciałbym zdobyć odpowiednie kwalifikacje, co za tym idzie również uprawnienia budowlane.
Nadal jednak pracuję, na dosyć stresującym oraz czasochłonnym stanowisku.
Zgłaszam się więc z zapytaniem, czy znają Państwo kierunki budowlane w trybie zaocznym, najlepiej dodatkowo ONLINE, tak aby poza zdobyciem tytułu inżyniera móc jednocześnie kontynuować przygodę zawodową?
Pozdrawiam!
-
Przez Zurix11
Błagam o pomoc...Hej, jestem studentką logistyki w Lublinie kończę obecnie drugi rok. Wyjechałam do tego miasta za swoim wtedy ówczesnym chłopakiem oraz poszłam na te studia ze względu na niego. Teraz gdy już od ponad roku nie jesteśmy razem zdałam sobie sprawę jaki błąd popełniłam. Nienawidzę tych studiów już od pierwszego semestru a o mieście nie wspomnę (przepraszam fanów Lublina źle mi się kojarzy)... Jednak po rozmowie z rodzicami przekonali mnie bym została chociaż pierwszy rok. Zostałam, zdałam poprzez różne "sposoby", niestety teraz jak jest wszystko stacjonarnie jest mi strasznie ciężko. Przedmioty mnie nie interesują, praktycznie nie wiem co się tam dzieje, nauka tego sprawia że chce mi się płakać. Byłam na praktykach w centrum logistycznym, szczerze to mi się nie podobało, nie nadaje się do stresowych sytuacji. Jestem po liceum na profilu prawno-językowym, nienawidzę matematyki mimo, że zawsze miałam z niej dobre stopnie. Kompletnie nie umiem się dogadać z ludźmi z roku, którzy rywalizują ze sobą i nawet wyśmiewają się ze mnie przez to że mam problemy z zrozumieniem niektórych tematów i nie chcą pomóc. Płakać mi się chce na myśl że mam tam iść. Miałam się przenieść na semestrze jednak rodzice grozili mi że mi nie dadzą pieniedzy na utrzymanie, dlatego zrezygnowałam. Czuje że się do tego nie nadaje, dobrze wiem że jestem dobra w sprzedaży, handlu, prawie i psychologii. Od niedawna pracuje w firmie ubezpieczeniowej i strasznie mnie to interesuje, poznałam mega ludzi, jednak rodzice dzwonią i mówią masz się uczyć bo coś tam coś tam ... Szczerze ja naprawdę przestałam się uczyć rozpoczynając te studia... Tęsknię za prawem i psychologia której uczyłam się na kółkach i w szkole... Czuje że zmarnowałam sobie życie i nie wiem co robić. Mam ochotę zrezygnować lub iść na studia zaoczne i spróbować swoich sił na prawie lub psychologii bo wiem że to mnie interesuje ale boje się reakcji rodziców oraz tego że jestem 2 lata w plecy...powoli wpadam w jakąś depresję i nie wiem czy dam radę to dalej pociągnąć ...błagam o pomoc
-