Skocz do zawartości
kuba234

Rekrutacja na pk lub ur w Krakowie

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

zastanawiam się nad zmianą studiów za rok i chciałbym się dowiedzieć jak jest z dostaniem się na Politechnikę Krakowską i na Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. Jestem na kierunku, który sam nie wiem czy mnie interesuje i mam problem. Interesuję mnie ogólnie rozwój miast, lotnictwo (na pilota raczej się nie nadaje ;)), mam dużą wyobraźnie, ale też lubię geografię. Co sądzicie o kierunku transport na pk i czy jest po tym w ogóle jakaś dobrze płatna praca? Widziałem, że jest specjalność transport lotniczy. Myślałem, też o zostań inżynierem budowlanym lub mechanice i budowie maszyn, ale słyszałem, że trudno jest znaleźć pracę po zostań inżynierem budowlanym. A co do ur to jak to w tamtym roku było z progami na geodezję i kartografię, bo w Internecie ich nie mogę znaleźć i czy się opłaca studiować geodezję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informatykę ale nie na politechnice tylko na uniwersytecie. Poszedłem na te studia z myślą o dobrych zarobkach jako programista. W liceum nie miałem styczności z tym przedmiotem i moja wiedza z programowania i z sql jest zerowa. Pierwszy kolos nie zaliczyłem z programowania i sie mocno załamałem przez co musze go poprawic i napisac jeszcze kolejny z innych działów. Nie wiem czy dam radę. Ogarnąłem dopiero teraz pętle więc kiepsko :( a co do sql to na początku było prosto ale później robiło się coraz gorzej i teraz niezbyt ogarniam. Może histeryzuje ale ja na naukę muszę mieć sporo czasu aby zrozumieć i mocną motywację, której mi brakuje. I dlatego myślę o zmianie kierunku, bo może sie nie nadaję. Psychicznie się męczę :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca jest po każdym z tych kierunków, pewnie po obecnej informatyce jest jej najwięcej. 

Wszystko zależy od tego jak przepracujesz studia, jakie zdobędziesz doświadczenie. Każdy inaczej wchodzi w rynek pracy. Fajnie już na studiach pracować i zdobywać jakiekolwiek doświadczenie nawet nie w branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę stracić kilku lat aby później zarabiać średnią krajową.

Cytuj

Myślałem, też o budownictwie lub mechanice i budowie maszyn

Hm, to już nie te czasy, w których osób po studiach było na lekarstwo. Jeżeli nie planuje się kariery na garnuszku państwa albo tam, gdzie państwo rozdaje karty, czyli głównie w zawodach żołnierza i lekarza, to żeby na niewysokim stanowisku zarabiać wyraźnie powyżej średniej krajowej, trzeba być np. ogarniającym cokolwiek programistą albo specem konkretnej niszy.

Jako mechanik mogę powiedzieć, że przeciętny konstruktor (mechanik, elektryk, automatyk) z doświadczeniem dochodzi do sufitu przy 4 tys. na rękę i jeżeli w tym czasie nie dołączy do kadry zarządzającej, to utknie w miejscu. Dlatego na polskim rynku jest stosunkowo niewielu inżynierów pracujących w zawodzie powyżej 10 lat. Nieco paradoksalnie, więcej zarabia się w utrzymaniu ruchu, gdzie studia są atutem, a nie obowiązkiem.

Cytuj

kierunku transport

Transport, w zależności od wydziału, to najczęściej okrojona MiBM albo budownictwo.

Cytuj

A czy na maila odpiszą? :>

Skąd ktoś ma to wiedzieć? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powalczę jeszcze na tych studiach, za tydzień mam kolokwium i znowu nowe rzeczy doszły z programowania. Jak nie pójdzie to nie pójdzie i złoże papiery na coś innego. Szkoda, że w Polsce tak słabo jest z zarobkami i z pracą i liczą się tylko te najlepsze kierunki, na najlepszych uczelniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Szkoda, że w Polsce tak słabo jest z zarobkami i z pracą i liczą się tylko te najlepsze kierunki, na najlepszych uczelniach.

To nic dziwnego, każdy chciałby mieć u siebie jak najlepszych.:) Zarobki tam, gdzie nie sięga państwo, zależą przede wszystkim od ilości potencjalnych osób na miejsce. Z ludźmi po studiach jest tak, że ci z konkretnym fachem w ręku bardzo często nie znają języka obcego na tyle, żeby móc podjąć pracę na tym samym stanowisku za granicą, a ci znający biegle nierzadko nie posiadają żadnych dodatkowych kompetencji.

W Polsce ogarnięty technik może bez problemów zarobić więcej od przeciętniaka z dyplomem, ponieważ jeśli nie będą mu odpowiadać pieniądze, to nauczy się podstaw języka i wyjedzie z kraju. Inżynierowi podstawy nie wystarczą i pracodawcy doskonale o tym wiedzą.

Planując studia techniczne trzeba mieć to na uwadze i wybrać kierunek związany z tym, co rzeczywiście interesuje. Konkurencja jest naprawdę spora, a specyfika zawodu zmusza do poszerzenia wiedzy, więc jeżeli marzy się o spoczęciu na laurach zaraz po studiach i błyskawicznym dorobieniu się, to szybko doświadczy się frustracji i wypalenia.

Jeśli taki scenariusz wydaje się przerażający, to pozostaje poprawić maturę do jak najlepszych wyników i wybrać studia gwarantujące dożywotnie utrzymanie na koszt podatników. Droga na skróty nigdy nie popłaca. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.






×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.