Skocz do zawartości
Anna

architektura w Białymstoku czy budownictwo w Gdańsku

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętaj, że nie musisz wiązać się z daną uczelnią do końca życia. Możesz zrobić I stopień na PB, a II na PG. 

 

Według mnie lepsze jest budownictwo, ale... raz, że to mój kierunek, a dwa - że zależy, co chciałabyś po tym robić? Poczytaj trochę o samodzielnych funkcjach technicznych w zostań inżynierem budowlanym, przejrzyj programy studiów i jak masz jakieś pytania odnośnie kierunku, to pisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że nie musisz wiązać się z daną uczelnią do końca życia. Możesz zrobić I stopień na PB, a II na PG. 

 

Według mnie lepsze jest budownictwo, ale... raz, że to mój kierunek, a dwa - że zależy, co chciałabyś po tym robić? Poczytaj trochę o samodzielnych funkcjach technicznych w budownictwie, przejrzyj programy studiów i jak masz jakieś pytania odnośnie kierunku, to pisz. 

a ogólnie jeżeli chodzi o uczelnię w Białystoku i Gdańsku, to chyba bardziej Gdańsk przygotowuje lepiej  i większe są później możliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to Ci nie odpowiem, bo nie porównywałam nigdy tych uczelni. Na Twoim miejscu wybierałabym jednak kierunek, a nie uczelnię, bo jak pisałam - na II stopień przecież możesz zmienić miasto, i tak w końcu trzeba wziąć udział w nowej rekrutacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Białymstoku tez jest ładnie. Co jakiś czas tam jeszcze do chłopaka. Ostatnio zatrzymałam się w hotelu http://www.bestwestern.pl/hotels/best-western-hotel-cristal-bialystok-81007, bardzo blisko Ratusza :) Byłam oglądać Plac Branickich i jestem zachwycona tym miejscem. Moim zdaniem morze jest przereklamowane i tak na wakacje wracasz do domu rodzinnego więc za dużo go nie użyjesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.