Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'analityka gospodarcza' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Witam! Mam pewien problem, albowiem zależało mi na dostaniu się na analitykę gospodarczą na Politechnice Gdańskiej. Według zeszłorocznych progów powinienem przejść (115pkt,a próg minimalny przekraczał nieco 112pkt) natomiast po wczorajszych wynikach jestem wstępnie nieprzyjęty (120 miejsce a dostaje się 55 osób). Według wytycznych mam czekać do 28 lipca na decyzję, aczkolwiek z tego co wiem tamtego dnia są już ostateczne listy przyjętych. Czy mogę mieć jakiekolwiek nadzieje na ten kierunek, czy już całkowicie mogę pogodzić się z sytuacją i iść na inne studia na które się dostałem, lecz nie chciałem na nie iść aż tak bardzo jak PG. Pozdrawiam :)
- 1 odpowiedź
-
- analityka gospodarcza
- politechnika gdańska
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich! Odkryłem to forum dopiero niedawno, i w sumie trochę żałuję, bo przez kilka dni przeglądania dowiedziałem się więcej, niż z niektórych "specjalistycznych" stron... Ale do rzeczy. Właśnie skończyłem liceum, profil mat-fiz-ang (chociaż ten fiz to tak dość słabo u mnie wygląda, no ale był rozszerzony mimo wszystko), matura napisana i myślę... co dalej? Dość długo nastawiałem się na logistykę międzynarodową na UEK (Kraków), podobno duży hype jest na ten kierunek, ale ostatnio zacząłem się mocniej zastanawiać. Z jednej strony wydaje się to dość ciekawe, z drugiej - bardzo absorbujące. Wiem, że obecnie ciężko znaleźć pracę niegenerującą stresu, ale mimo wszystko logistycy muszą być chyba cały czas pod telefonem, czy to w dzień, czy w nocy, prawda? Nie chciałbym się nudzić w pracy, ale nie chciałbym też żyć tylko nią... No i dochodzi kwestia specjalizacji, a z tego co widzę, studia I stopnia nie dają żadnej. Czy logistyk po 3,5 roku studiów interdyscyplinarnych ma jakieś szansę na rynku? Oczywiście wiem, że doświadczenie jest konieczne, ale z tym możliwe, że nie miałbym problemu (daleki znajomy prowadzi taką firmę). Kusi mnie również informatyka. Tu pojawia się trochę problem matematyki (nie jestem z niej jakiś słaby, ale wybitny też nie - trójki na świadectwach, z matury spodziewam się ok. 85% z podstawy, 54-60% z rozszerzenia) i ew. fizyki... Wiem, że to studia dla pasjonatów, i trochę boję się, czy podołam. Obecnie zaczynam darmowy internetowy kurs Javy i sprawia wrażenie całkiem fajnego, ale wymagającego. Pewnie kieruję się też trochę stereotypami, ale czy praca informatyka jest dużo bardziej "siedząca" niż inne, które wymieniam w tym temacie? Ze względu na problemy z kręgosłupem i oczami nie chciałbym siedzieć po kilkanaście godzin przed ekranami. xD Jeśli miałbym pójść w tym kierunku, myślę o Informatyce Stosowanej na UEK (słyszałem opinie, jakoby przez dużo ekonomii nauka informatyki wypadała gorzej niż na konkurencyjnych uczelniach - to prawda?), Informatyce i Ekonometrii na AGH (tu mógłby być problem się dostać, ale jest chyba szansa), Informatyce Stosowanej na Wydziale Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska (geografia wydaje się dość ciekawa, może nie aż tak jak tematy finansowe, ale jednak. Z tych kierunków które wymieniłem ten ma chyba najwyższy poziom patrząc po rankingach i statystykach). Rozważałem też MAtematykę Komputerową na UJ, ale właśnie... MATEMATYKĘ. Czyli pewnie jeszcze więcej tego, z czym nie zawsze radziłem sobie w liceum. Dodam jeszcze, że na Informatyki na AGH wybiera się też kolega z klasy, więc zawsze jest to jakiś niewielki plusik. Zastanawiam się też nad kierunkami bardziej finansowo-ekonomicznymi. Z tym że absolwentów Ekonomii jest już chyba przesyt... Ostatnio zacząłem myśleć o Finansach i Rachunkowości, bo chociaż księgowość mnie zbytnio nie pociąga, to są też chyba jakieś ciekawsze perspektywy po tym kierunku, prawda? Dodatkowym argumentem "za", jest dużo znajomych tam idących (podkreślam, to tylko dodatkowy argument, nie kieruję się tym ,chociaż koleżanki fajne ;)), ale z drugiej strony te studia też są bardzo popularne i nie wiem, czy łatwo będzie z pracą. Słyszałem też dobre opinie o Analityce Gospodarczej, ale nie za bardzo wiem, czy warto się w to pchać. Co myślicie o Marketingu? Daje jakieś perspektywy, czy raczej studia-zapychacz, po którym "można mieć pracę, jeśli jest się dobrym i robi się to co kocha"? Jak chodzi o maturę, to tak jak pisałem: matematyka podst. ~ 85%, roz. 54-60%, ang. podst. ~ 90-95%, ang. roz. ~ 75-86%. Co byście mi radzili? Wiem, że napisałem dość chaotycznie, ale chciałem jak najdokładniej przedstawić moje rozterki. Z góry dziękuję za odpowiedzi i rady! Pozdrawiam
- 5 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- informatyka
- logistyka
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zastanawiam się nad tymi trzema kierunkami. Tylko nie wiem o co zbytnio chodzi z ta lingwistyka. Niby tam są jakies podstawy ekonomii ale czy wystarczajace by znalezc prace? jestem dobra z matmy i boje się, że trochę się tam zmarnuję. To co mnie ciągle trzyma przy tym kierunku to to, że można tam się uczyć dwoch języków co jest aktualnie chyba dosyć potrzebną rzeczą. Czy analityka gospodarcza jest przyszłościowym kierunkiem? czy lepiej może już by było wybrać ekonomię... Liczę, że ktoś mi doradzi, bo naprawdę mam duży problem, lubię matmę i języki obce również. Chciałabym odbyć praktyki za granicą po licencjacie i nie wiem co wtedy będzie mi bardziej potrzebne. Znajomość języków i podstaw ekonomii czy bardziej konkretne wykształcenie w kierunku ekonomicznym.
- 6 odpowiedzi
-
- lingwistyka dla biznesu
- ekonomia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: