Zmienia uczelni na 2 roku z niezaliczonym kursem
dodany przez
Uxell, w Dziekanat i organizacja studiów
-
Podobna zawartość
-
Przez Marcin77
Cześć,
Od ponad roku pracuję w handlu, jestem zatrudniony na umowę o pracę. Ze względu na specyfikację tej branży, pracuję również w soboty oraz w niedziele handlowe. W październiku bieżącego roku rozpocząłem naukę na studiach inżynierskich, kierunek logistyka. Mam trzy zjazdy w miesiącu (3 weekendy). Specyfikacja studiów zdalnym w obecnej chwili jest dla mnie wygodna, ponieważ odchodzą kosztowne dojazdy, wczesne wstawania itd.
Jednak pojawia się problem z wolnym na zjazdy. Czytałem, że niektórzy pracodawcy fundują swoim pracownikom studia w celu podwyższenia ich kwalifikacji, zapewniają im wolne oraz dodatkowy urlop. Ja studia podjąłem z własnej inicjatywy, poniekąd są spójne z moją pracę. Mam namyśli, że można podciągnąć to jako rozwój w dziedzinie, w której pracuje. Czy mam jakieś podstawy, aby ubiegać się o wolne w te weekendy? Czy zależy to tylko i wyłącznie od dobrej woli pracodawcy? Myślicie, że warto jest podjąć negocjacje, aby przekonać kogoś wyżej, aby dał mi te wolne? W tygodniu jak najbardziej jestem w stanie pracować więcej, jakoś nadrobić te godziny z weekendów. Szukanie nowej pracy w obliczu pandemii może być bardzo ciężkie, dlatego zależy mi na pozostaniu u obecnego pracodawcy. Nie chciałbym też rezygnować ze studiów.
Może ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją i jest w stanie doradzić co robić w takiej sytuacji?
-
Przez KolorowyKot
Dzień dobry. Szukałam już trochę informacji na ten temat, ale większość jest nieakualna, albo nie rozumiem ich do końca. Od przyszłego semestru (od IV) muszę przenieść się na zaoczne. Problemem jest to, że na dziennych będę miała więcej ECTS niż zdobyli na zaocznych, różnica jest o 5. Nie wiem skąd wynika różnica między dziennymi a zaocznymi, skoro to przecież ten sam kierunek, no nieważne. Chodzi o to, że jeśli zdam ten semestr to będę miała nadwyżkę punktów. Dzwoniłam do dziekanatu ale nikt nie odbiera. Czytałam, że można je wykorzystać, żeby zwolnić się z zajęć. Tylko, że u mnie na studiach nie ma czegoś takiego jak zajęcia do wyboru, wszystko jest narzucone z góry i muszę na nie chodzić i mieć zaliczone. W takim razie co mogę z nimi zrobić? A jeśli bym na przykład nie zdała jakiegoś przedmiotu na dziennych w III semestrze np za 5 ECTS to te dodatkowe punkty by mi się wyzerowały i nie musiałabym nadrabiać potem tego przedmiotu na zaocznych skoro bym miała już tyle co oni? Oczywiście będę jeszcze dzwonić do sekretariatu, ale chciałabym być mniej więcej zorientowana o co mogę pytać, bo póki co mam mętlik w głowie.
-
Przez natilaskowik
Witam, od kilku dni zastanawiam się nad tym, czy gdybym chciała zmienić uczelnię po pierwszym roku z przykładowo Filologii polskiej: dziennikarstwo i nowe media na inną uczelnię, która mieści się w innym mieście, tyle że w niej dopiero na drugim roku się wybiera specjalizacje w przeciwieństwie do mojej aktualnej. I czy gdybym poszła do tej drugiej, to mogłabym uczyć się dalej (chodzi mi, czy od drugiego roku) czy musiałabym jeszcze raz przechodzić przez pierwszy rok? Bo chciałabym zmienić automatycznie specjalizację.
Dziękuję z góry i pozdrawiam serdecznie Mam nadzieję, że napisałam w miarę zrozumiale.
-
Przez Dominika09
Dzień dobry,
chciałam zapytać czy sprawa z punktami ects na studiach zaocznych wygląda tak samo jak na studiach dziennych? Czy jeśli po skończeniu I roku studiów zaocznych chciałabym przenieść się na studia dzienne na inną uczelnie i inny kierunek, będę musiała dopłacać bo wykorzystam te 60 punktów przewidzianych na jeden rok studiów? Czytałam inne wpisy na forum na ten temat, ale nie znalazłam konkretnych odpowiedzi na moje pytania.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-