Hej!
Aktualnie jestem na 4 semestrze PWR'u i z kilku powodów planuję przenieść się na PUT (kierunek informatyka). Jak na razie moja średnia wynosi 4,7 i wszystkie kursy mam zaliczone, jednak w tym semestrze jestem prawie pewien, że jednej przedmiotu nie zaliczę, ponieważ po prostu nie mam jak pojawić się na egzaminie, a prowadzący wyjątkowo utrudnia znalezienie wyjściaz z tej sytuacji w postaci innego terminu.
W związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy jeżeli nie zaliczę tego jednego kursu, to powinno to sprawić jakiś problem przy przeniesieniu?
2. Jeżeli się przeniosę, to czy na nowej uczelni ten deficyt będzie nade mną "wisiał"?
3. Czy dobrze rozumiem, że procedura przeniesienia wygląda tak?:
a ) Wynosimy z uczelni nasz dorobek kursów zaliczonych,
b ) Idziemy do uczelni, do której się przenosimy do dziekanatu i składamy podanie,
c ) Jeżeli nam się uda, to składamy podanie w aktualnej uczelni o skreślenie z listy studentów.
4. Czy uczelnia w tej sytuacji powinna sprawiać problemy z przeniesieniem się? Z tego co widziałem kursy mamy podobne bardzo przynajmniej na pierwszych dwóch semestrach, potem co najmniej połowa do trzech-czwartych się pokrywa.
Zdaję sobię sprawę, że część odpowiedzi na te pytania znajdują się już na tym forum, jednak przeglądając te tematy, nie do końca byłem pewien, czy dobrze wszystko rozumiem, dlatego wolę upewnić się i spytać jeszcze raz kogoś, kto ogarnia temat
Z góry dzięki za pomoc i przepraszam, za powtarzanie się :x