Skocz do zawartości

Kawa

Użytkownik
  • Postów

    676
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Kawa

  1. Kawa

    Wyprowadzka

    W oliwie jest bar mleczny dobry, nie pamiętam, jak się nazywa, tani i smaczny. Siedlce głównie komunikacja autobusami, nie ma tramwaju, oliwa są autobusy i są tramwaje. Bardziej polecam oliwę, jeśli gustujesz w ładnych mieszkaniach, poza tynm tramwaj i UG blisko. Siedlce to blokownia i kamienice, chociaż są tanie mieszkania.
  2. Po fizjoterapii żeby nie skończyć za biurkiem trzeba być wysportowanym. Przekładanie ludzi chorych to ciężka robota. Polecałabym raczej iść w kierunkach humanistycznych, jak dziennikarstwo.
  3. Mój tata wykłada trochę na uniwerku i twierdzi, że często zaoczni (politologia, dziennikarstwo) są na wyższym poziomie niż dzienni, bo na dzienne idą czasem ludzie z przypadku, w końcu na kierunki humanistyczne łatwo się dostać, a jednak zaoczne to ludzie, którzy już są w branży i wiedzą, czego chcą. Oczywiście to nie reguła, ale ogólny trend.
  4. Przede wszystkim ogarnij sobie jakiś język programowania, poza tym korki typowo pod maturę. Nie musi być milion godzin, wystarczy, że ktoś Ci powie, czego się uczyć i coś podpowie.
  5. Ludzi po biotechnologii tak potrzebują jak 100 000 absolwentów socjologii rocznie. W Polsce jest mało działów badawczych firm farmaceutycznych. Raczej produkcja już wymyslonych leków oraz marketing. Już lepiej iść na tę farmację, mieć zaklepaną robotę w aptece, a doktorat i dalszy rozwój potem.
  6. Jeśli ogarniasz matematykę, to programowanie nie będzie dużym problemem, więc tu się nie bój. Języki pewnie i tak będą od podstaw. Z moich znajomych z klasy większość wzięła automatykę i robotykę i jest zadowolona. Chłopak współlokatorki za to robił budowę maszyn i znalazł pracę, jak tylko zaczął jej szukać. Trudny wybór Najlepiej popatrz na pracodawców, u których myślalabyś pracować i spójrz, po jakich kierunkach szukają absolwentów.
  7. Jeśli sam się utrzymujesz i chcesz studiować zaocznie, to się opłaca, nawet i w starszym wieku.
  8. Kawa

    Wyprowadzka

    1. Nie jestem do końca zorientowana, jakie firmy poszukują teraz, ale oferty pracy w gastronomii są, musiałabyś poszukać. Na pewno w wakacje więcej, ale często dorywczo w sezonie. Może być na początek. Dużo ofert jest dla pracowników sklepów. 2. Wypowiem się o Gdańsku. Najlepiej: Wrzeszcz (wszędzie blisko, super komunikacja, centra handlowe i biznesowe, duża oferta, ale czasem drogo, zalezy gdzie, są i kamienice, i biurowce). Niezłe są też: Przymorze i Zaspa, ew. Jelitkowo, duuuża oferta, ale to blokowiska, bloki stare i tanie oraz zupełnie nowe, drogie. Dobra komunikacja miejska, centra handlowe. Blisko plaża. Dalsze dzielnice podmiejskie: mnóstwo ofert mieszkań, nowe bloki, świeżo pobudowane osiedla, dość drogie, ale da się znaleźć tanio, tylko dla ludzi z samochodem. Brzeźno, Nowy port, Stogi - blisko plaża, tanio, ale dzielnice okresowo menelskie. Orunia, Chełm i ta część miasta - trzeba uważać, bo gdzieniegdzie menelnie, czasem tanie oferty. Sopot piękny, le okrutnie drogi. 3. Co do wakacji, to szanse na pracę są własnie gorsze, bo jak już, to praca dla studentów, dorywcza. Dużo studentów wtedy dorabia właśnie, gdy nie mają czasu w ciągu roku. Dużo ofert mieszkaniowych, ale większość na wynajem. Ja szukałam mieszkania na wiosnę i było sporo ofert, ale właśnie po wejściu na street view głównie obdrapane pomalowane graffiti kamieniczki Trzeba uważać. Powodzenia!
  9. Możesz próbować za rok poprawić maturę.
  10. To prawda, bo po medycynie i stomatologii jest staż podyplomowy (umowa o pracę) = pracę ma 100% absolwentów
  11. Kawa

    Inżynieria Medyczna

    Pewnie jest więcej mężczyzn, w końcu to typowa inżynieria, ale raczej nie sami. "Medyczna" przyciąga kobiety, zwłaszcza na pierwszy rok.
  12. To, że po czyms łatwiej zdobyc pracę, to dalekie od stwierdzenia, że po jednym wszyscy maj, a po innym nikt. Statystyka, ot.
  13. To zależy od ECTS, 600zł za jeden, 2000 za inny, ot.
  14. E też bez przesady, może praca z ciężko chorymi, starszymi ludmi albo pijakami taka jest, ale można iść w piel. chirurgiczne, AiIT, iść do poradni, POZu, pogotowia itp. Można zrobić specki biurowe i iść np. w epidemiologię. Wtedy jest ok.
  15. Tak, praca ciekawa, ale często wymagająca i niewdzięczna, dlatego trzeba to lubić.
  16. Brat robił podczas studiów, a jest na 3cim roku dopiero, ale jako fizyczny, nie inżynier. Tak więc jeśli szukasz jakiejkolwiek pracy dla kasy i doświadczenia, to na wikszości kierunków w wakacje dasz radę, a na prostych i w ciągu roku pociągniesz etat.
  17. Heh, pielęgniarstwo to fajny kierunek, praca jest, ale trzeba chcieć to robić, bo robota dość specyficzna. Co do transportu, to trochę większy wachlarz.
  18. Zabawy z podbitą legitymacją tylko w komunikacji miejskiej w takim przypadku, a i to nie dlatego, że byłbyś studentem, tylko po prostu nie mają za bardzo możliwości Cię sprawdzić, więc zniżki masz bezprawnie.
  19. Jak będziesz ogarniał matematykę ogólnie i myślenie matematyczne (na poziomie matury rozszerzonej), a nie tylko tlukła zadania na cepa, to ogarniesz na studiach spokojnie. Musisz umieć sie po prostu tego uczyć.
  20. Musiałbyś poćwiczyć rysunek techniczny, jeśli kręcą Cię budynki, bo to jest wszędzie, a akurat tego typu rysunek to coś zupełnie innego niż rysunek artystyczny.
  21. Jeśli nie idzie Ci na informatyce i do tego głównie z matematyki, to może poszukaj czegoś z zupełnie innej dziedziny? Wiem, że strasznie ciężko szukać wśród np. kierunków humanistycznych czy przyrodniczych, gdy do tej pory nie miało sie z tym za dużej styczności, ale popytaj innych. Ja polecam olać informatykę, nawet nie będzie Ci żal, skoro nie przestudiowałeś tam nawet roku (gorzej po 4 latach rezygnować) Nie szukaj nowego kierunku na hura, bo nie trafisz. Możesz na rok iść do pracy, zarobić na utrzymanie, żeby nie obciążać rodziców za bardzo, nawet trochę odłożyć, a w tym czasie popróbować, co Cię by mogło zainteresować. Może doradca zawodowy z uczelni?
  22. Jak ma się łeb do matematyki, dużo się robi samemu, kończy dodatkowe kursy i ma się dryg, to inżynier z dobrej politechniki pracodawcy wystarczy, nie ważne, jaki kierunek, zwłaszcza że teraz jest masa różnych dziwnych kierunków które niewielkiej ilości absolwentów dają bardzo specjalistyczne stanowiska, a reszcie pracę w inżynierce ogólnej.
  23. Pisal w poście, że jeździ pociągiem, to raczej nie przesiada się z pociągu na pociąg co 15 minut. Ja jeździłam na zajęcia z Gdańska do Gdyni i potrafiłam wchłonąć w SKMce kilkanaście stron co najmniej.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.