Skocz do zawartości
Patty97

Jaki drugi kierunek wybrać ?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, w tym roku wybieram się na studia, niestety moja matura nie byla powalajaca, ponieważ długo chorowalam i nie poprawialam jej w tym roku.

Polski 88 rozszerzenie

Matematyka 90 podstawa

Angielski 82 podstawa

Zawsze byłam dobra z matmy i nigdy nie mialam z nia  problemów. 

Chciałabym zaocznie studiować finanse i rachunkowość na UE, jednak myślę też o jakimś kierunku dziennym, który by zwiększył później moje możliwości na rynku pracy. Myślałam o zarządzaniu i inżynierii produkcji( na tym są niskie progi na UE) oraz o Inżynierii Srodowiska ( choć to raczej nie wiąże się z finansami ale jest niski próg na Pwr) . Może Wy podpowiecie mi co wybrać, jaki drugi kierunek jest odpowiedni i na który mogę się dostać z moimi wynikami. Ja już się sama pogubilam w tym wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, masz racje. Mam szansę dostać się na dzienną, ale chyba tryb zaoczny bardziej mi odpowiada. Może zrezygnuje z  drugiego kierunku i będę pracować . Czy konczac zaoczne Fir będę gorzej traktowana ? A może właśnie lepiej studiować zaocznie i szukać od razu jakiś staży w banku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Progi nie zawsze świadczą o perspektywach. Na przykład na UG poprzednio wyższe były na kryminologii i bezpieczeństwie narodowym niż na wspomnianych FiR, co nie znaczy, że absolwenci tych pierwszych mają przed sobą świetlaną przyszłość.

Cytat

Myślałam o zarządzaniu i inżynierii produkcji( na tym są niskie progi na UE) oraz o Inżynierii Srodowiska ( choć to raczej nie wiąże się z finansami ale jest niski próg na Pwr)

Odpowiedz sobie co w ogóle chcesz robić w życiu i co Cię interesuje :)

Cytat

A może właśnie lepiej studiować zaocznie i szukać od razu jakiś staży w banku?

Realne szanse na jakikolwiek staż masz dopiero na semestrze dyplomowym studiów I stopnia. Wcześniej jesteś pracownikiem niewykwalifikowanym bez wartości dodanej dla pracodawcy.

PS: Jeżeli wybierz porządne studia, to nie starczy Ci czasu na dwa kierunki. Oczywiście nie da się też pracować w finansach i technice jednocześnie, więc sens takiej kombinacji można postawić pod znakiem zapytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to sa wg Ciebie porządne studia ?

 Faktycznie te kierunki nie sa trafnym połączeniem. Najbardziej z podanych interesują mnie finanse i rachunkowość .Przeglądałam programy studiów i to wydaje się być dla mnie.

 Wiem ze na początek w banku nie popracuje, myślałam o jakiejś zwykłej pracy a potem ewentualnie po licencjacie coś w bankowości. Co byście zrobili na moim miejscu, szli na dzienne czy zaoczne ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc na PWr z pewnością nie znajdziesz czasu na robienie dwóch kierunków, między którymi nie będziesz mogła przepisać sobie żadnych przedmiotów (no może poza matematyką). Studia techniczne wymagają dużego nakładu pracy własnej. Tym bardziej, gdy nie zdało się rozszerzonej matematyki na wysokim poziomie, czyli ma się braki ze szkoły średniej. Nie bez powodu niski próg najczęściej oznacza duży odsiew. Jeżeli chcesz iść na FiR to nie łap się byle czego. Jak Ci się poszczęści to w trakcie studiów przeniesiesz się na dzienne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że wysokie progi nie zawsze są dowodem przydatności kierunku. (Jak szłam na dziennikarstwo, było 14 osób na miejsce :P). Ale FiR to dobry kierunek, absolwenci są poszukiwani, a do tego Ci się podoba. Nie ma sensu kombinować z czymś, co tak naprawdę Cię nie kręci i się pewnie do niczego nie przyda. Lepiej poświęć ten czas na dodatkowe kursy językowe, to Ci bardziej zaprocentuje w przyszłej pracy zawodowej. Czy dzienne czy zaoczne to zależy od wielu czynników. Po pierwsze, czy ten kierunek da upchnąć w zajęciach weekendowy bez dużych strat w programie. Po drugie, na ile da się pracować w zawodzie jako student. W niektórych zawodach się da, w innych raczej niewiele zwojujesz, a pracować w sklepie, jak Cię kasa nie ciśnie, jest bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FiR to dobry kierunek, w dodatku nie tak przemęczający, jak kierunki techniczne - o czym wspomniał Gutek.

Natomiast studiowanie dwóch kierunków jest bezcelowe,  w tym samym okresie pisałabyś dwie prace dyplomowe, w dodatku z dwóch różnych dziedzin.

O staże w finansach też łatwiej niż o staże w naukach technicznych - na staż "techniczny" nie masz szans wcześniej niż na 3 roku studiów, natomiast na finansach można już na 2 roku spokojnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Krótko i praktycznie — formalnie trzeba oddać auto na stację demontażu pojazdów (SDP), dostać pokwitowanie (tzw. zaświadczenie o demontażu) i dopiero z tym dokumentem iść do urzędu, żeby wyrejestrować pojazd. Dopiero po wyrejestrowaniu zgłaszasz to do ubezpieczyciela, żeby zakończyć OC. Stacja demontażu ma obowiązek zważyć pojazd i w dokumentach powinna zgadzać się waga z dowodem rejestracyjnym — jeśli czegoś brakuje (np. silnik, elementy), często żądają dopłaty za brakujące kilogramy, bo tak to jest w przepisach. Rozkręcanie auta „na podwórku” nie jest legalne — zakaz ma charakter prośrodowiskowy i prewencyjny (oleje, płyny, opony, elementy elektroniczne), stąd właśnie wymóg oddania auta do profesjonalnej utylizacji. W praktyce wiadomo jednak, że ludzie kombinują — lewych umów, sprzedaży „na pijanego” czy na cudzoziemca bywa sporo, a część aut na części przyjeżdża spoza granicy i „rozchodzi się” bez śladu. Niestety część odpadów ląduje w lasach, bo nie wszystkie elementy (np. pewne plastiki, deski rozdzielcze z Anglii) mają wartość rynkową i za ich utylizację trzeba dopłacić. Jeśli chcesz to zrobić czysto i formalnie — zapytaj konkretną stację demontażu, czy jednocześnie sprzedają części; jeśli nie, czasem nie robią problemu, jak delikatnie wykręcisz kilka plastików (ale to zależy od firmy). Jeśli wolisz opcję „bez kombinowania” i załatwienie sprzedaży pojazdu powypadkowego we współpracy z ubezpieczycielem (żeby nie biegać za papierami samemu), warto zerknąć informacyjnie tutaj — jest opisany cały proces krok po kroku: https://carrot.pl/skierowal-cie-do-nas-ubezpieczyciel/
    • Jak to wygląda formalnie z wyrejestrowaniem i utylizacją auta powypadkowego? Czy mogę po prostu rozkręcić samochód na części samodzielnie, czy trzeba iść na stację demontażu i co z OC/przeglądami?
    • Dwa rózne urządzenia do ogrzewania . Klima z możliwością ogrzewanie - wspomaga ogrzewanie zimą a latem mamy komfortowo chłodniej niż na zewnątrz . Kable Grzejne pod wylewką dadzą nam komfort ciepłej podłogi . Nie każdy lubi podmuch Klimy i unoszący się kusz w powietrzu . Tak jak rekuperacja go wyciągnie tak klimatyzacja nie koniecznie . co do kosztów to już technologia budowania domów a nie system ogrzewania . Od siebie dodam, ze przy tak małym metrazu można zastanowić się jeszcze nad ogrzewaniem elektrycznym: https://www.saunierduval.pl/dla-uzytkownikow/produkty-i-systemy/kotly-elektryczne/ Więcej informacji na temat tego typu kotłów znajdziesz na tej stronie. 
    • Możecie polecić ogrzewanie do małego domku?  Dodam, że chodzi tutaj o domek letniskowy o powierzchni 40 m2. Co najlepeij się sprawdzi? 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.