Skocz do zawartości
Wroz

Co po mechatronice?

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

Strasznie wielki mam problem co wybrać na studia, pewnosc mam taka, ze chcialbym "uprawiac" studia techniczne, a po moim zawodzie - mechatronika mialem okazje sprobowac wielu rzeczy nawet pracujac w zawodzie (poza praktyka) i generalnie bardzo mi sie podoba cala mozliwa technika:

 - programowalem sterowniki i powiem wrecz narcystycznie, ze szlo mi to bardzo dobrze, nawet taki egzamin byl, zeby zdac technika, ktory zaliczylem z wynikiem 99% (czyli teoretycznie powinienem isc w te strone... Jest to spoko, ale jakos tak mega to mnie ono nie kreci :D)
 - troche zdazylem sie pobawic w AutoCAD i Inventor i mialem bardzo wielki ubaw z tymi programami, pamietam jak 3-4 godziny potrafily minac jak mgnienie oka, wiec pewnie taka praca bylaby dla mnie mega swietna zabawa i to jeszcze chyba dobrze platna z tego co sie orientuje.
- pracowalem troche przy naprawianiu maszyn na produkcji, czyszczenie czujnikow, wymiana lozysk, narzedzi tnacych, olejow itd. Bylo to mega brudne, ale i zabawa bardzo fajna i szybko mi mijal dzien, czekajac wrecz, az kolejna maszyna zacznie sie psuc :)
 - kolejna praca byla przy elektryce i elektronice, samo zagadnienie polaczen elektrycznych, silnikow, czujnikow i napedow elektrycznych bardzo mi sie podoba
- typowej mechaniki teoretycznej, czyli liczenie pretow, belek, kratownic, uczenie sie na pamiec o pasowaniach, lozyskach, piastach, korbowodach, przekladniach itd raczej srednio mnie kreci prawde mowiac, same podstawy technologiczne w szkole szly mi dosyc dobrze - same 4 i 5, ale nie krecilo mnie to za bardzo, uczylem sie dlatego, ze wiedzialem o tym, iz mechatronika opiera sie na mechanice.
- Podstawy elektroniki tez mnie troche nudzily, ale pewnie jak z ta mechanika. Proba zrealizowania 4 lat technikum mechanicznego i elektronicznego w 2 semestry jest jednak lekkim zwariowaniem i po prostu natlok tego powoduje, ze czlowiek ogarnie tylko troche i zdazy sie tym pochorowac.

Ogolnie studia, ktora ogladalem i przegladalem itd itd. Znam wrecz wszystkie przedmioty to:
- elektrotechnika (Wyd elektryczny PŚ)

- automatyka i robotyka ( wyd. Automatyki Elektroniki i studia.net/informatyka lub tutaj bardziej bym wolal Mechaniczny Technologiczny na PŚ)

- mechanika i budowa maszyn ( wyd Mechaniczny Technologiczny na PŚ)

Bylbym bardzo wdzieczny za doradzenie, ja wiem co lubie itd, ale nie wiem co wybrac i moze to zabrzmiec dla niektorych dziwnie, ze takie dziecko mialo juz takie plany, ale myslalem o tym juz od 2 gim czyli dobre 6 lat, zaraz przyjdzie matura i wybierac a tutaj pojawia sie pytanie - CO? 

Takze dziekuje bardzo za wszelkie pomoce :D!!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie osobiscie bardzo podoba ta automatyka, jest dosyc interdyscyplinarny, ale mimo wszystko bardziej ukierunkowany niz mechatronika i tak patrzac na ogloszenia pracy wszedzie szukaja osoby znajacej sie automatyzacja procesow, albo serwisowaniem robotyki. Z drugiej strony wiele znajomych twierdzi, zeby isc na mechanike, bo jest latwiejsza i zdac latwe studia niz sie meczyc z automatyka :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem, tylko problem w tym, ze nadal nie wiem co lepsze xD. Tak przegladajac sobie ogloszenia ciagle widze poszukiwania typowo automatyka lub elektrotechnika, lub pokrewne tym kierunkom, a rzadko kiedy ktos nadmienia, ze poszukuje "tez" mechanika, bo zazwyczaj malo kto w tych ogloszeniach potrzebuje tylko mechanika i nikogo wiecej, to jest powod, ktory mnie strasznie odstrasza od kierunku "Mechanika i Budowa Maszyn", zreszta przegladajac program nauczania na Politechnice Śląskiej mam wrazenie, jakby ta mechanika sie komus pomylila z inzynieria materialowa, bo tam tylko same obrobki, badania struktur, materialy, metody ksztaltowania materialow itd... Tak porownujac mam wrazenie, jakby wiecej typowej mechaniki i maszynoznawstwa bylo na automatyce, co przeczy logice :/... Myslicie, ze po MiBM faktycznie moze byc praca jakas fajna, czy tylko to samo co robi sie po technikum/zawodowce jako mechanik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swietna zabawa i to jeszcze chyba dobrze platna z tego co sie orientuje.

 

Dobrze płatna pod warunkiem, że jesteś samodzielnym konstruktorem, czyli inżynierem potrafiącym policzyć i zaprojektować od zera, a nie tylko klepać dokumentację techniczną, będącą działką kreślarza po technikum. Inna sprawa, że wiele polskich firm na tym kończy swoją działalność.

 

AutoCAD i Inventor są dobrym wstępem do CAD i CAE, ale trzeba wiedzieć, że dla konstruktora to zdecydowanie za mało. W przemyśle wykorzystuje się takie programy, jak NX, Ansys, LS DYNA i wiele innych, często przeznaczonych tylko dla wybranej branży. Jeśli chcesz iść w tym kierunku, to wybierz mechanikę na uczelni, która chociaż da Ci jakieś podstawy wymienionych. Z góry zaznaczam - wiele politechnik uczy tylko podstawy podstaw jednego CADa... :o Za to świetnie trzymają się kartka i zestaw ołówków na geometrii wykreślnej. B)

 

 

przegladajac program nauczania na Politechnice Śląskiej mam wrazenie, jakby ta mechanika sie komus pomylila z inzynieria materialowa

 

Mechanika mechanice nie równa, to zależy od wydziału. Automatyka automatyce również.

 

 

Myslicie, ze po MiBM faktycznie moze byc praca jakas fajna, czy tylko to samo co robi sie po technikum/zawodowce jako mechanik ?

 

Od kiedy inżynier jest od młotka i majzla? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, kumpel z ktorym pracowalem - inzynier mechatroniki, chodzil z dewiza na ustach, ze bez mlota nie robota xD.... A jak oceniasz te Automatyke i Mechanike na politechnice śląskiej? 

 

Nie znam tej uczelni, więc nie wypowiem się na temat poziomu itp. W każdym razie łatwo się domyślić, że wydział mechaniczny kształci raczej konstruktorów, a elektroniki i studia.net/informatyka programistów PLC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co jest z konstrukcji (cad itd) maja w kartach "nabywają praktycznych umiejętności modelowania geometrycznego, generowania dokumentacji technicznej oraz wykorzystania komputerowych modeli geometrycznych do wirtualnego prototypowania." ; "Podstawy modelowania geometrycznego w systemie NX. Tworzenie dokumentacji konstrukcyjnotechnologicznej w systemie NX. Przygotowanie programów NC dla obróbki toczeniem oraz frezowaniem. Przygotowanie programów NC dla obróbki frezowaniem."

Sam jestem niestety coraz mniej przekonany do mechaniki, pamietam w pracy gdzie automatycy chodzili sobie w fartuszkach jako ta elita, a mechanice walczyli z maszynami zawsze w ubraniach roboczych ubrudzeni masakrydzie. Wiec tak patrzac chyba gorsza praca pod wzgledem zarobkow i "prestizu" xD. Wiec tak porownujac wygladalo to tak jakby mechanicy to byli zwykli technicy, a automatycy to inzynierowie, gdzie z tego co mi sie wydaje chyba jednak poziom trudnosci itd jest dosyc podobny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak patrzac chyba gorsza praca pod wzgledem zarobkow i "prestizu" xD

 

A kto najczęściej jest kierownikiem utrzymania ruchu? Mechanik, bo jego wiedza nie sprowadza się tylko do jednego, więc ma najwięcej do powiedzenia. Tyle jeśli chodzi o prestiż i zarobki. :D

 

Poza tym, nie każdy mechanik nadaje się do takiej pracy. Nie każdy również może pochwalić się odpowiednim przygotowaniem, czyli specjalnością typu eksploatacja.... itp. Wiadomo, że konstruktor nie będzie ubiegać się o to stanowisko.

 

gdzie z tego co mi sie wydaje chyba jednak poziom trudnosci itd jest dosyc podobny?

 

Zależy co uważa się za trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudny w sensie wymagajace :D. Ja bym chcial studia powiedzmy na poziomie 4/5 , ze tak powiem, lubie miec trudno, ale za to zdobyc wiedze, dlatego tez chce isc na studia i mysle o tylu kierunkach, bo wlasnie chce sie uczyc tego, co mi bedzie sprawialo najwieksza przyjemnosc :)

Na tej mechanice sa dosyc (moim zdaniem) malo fajne specjalizacje, moze poza jedna czy dwoma:
- komputerowe wspomaganie w inz materialow metalowych
- mechanika komputerowa (w miare spoko)
- obrabiarki, narzedzia i technologie budowy maszyn
- Projektowanie, automatyzacja i robotyzacja procesow (ten mi sie podoba bardzo z zalozenie, bo brzmi jak polaczenie automatyki z mechanika)
- przetworstwo metali i tworzyw sztucznych
- Technologie spawalcznicze (oj nie bardzo xD)

- jeszcze : Komputerowe wspomaganie projektowania i eskploatacji maszyn (brzmi spoko)

Ogolnie uwazasz, ze mechanika bylaby dobrym wyborem?

Sa jeszcze jakies notki, ze automatyka i mechanika na tym wydziale ma akredytacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej mechanice sa dosyc (moim zdaniem) malo fajne specjalizacje

 

Zależy co kogo interesuje.  :D

 

Komputerowe wspomaganie projektowania i eskploatacji maszyn

 

To chyba specjalność najbardziej zorientowana na CAD/CAE.

 

Technologie spawalcznicze (oj nie bardzo xD)

 

Nie brzmi to ciekawie i dla większości rzeczywiście nie jest to pasjonujące, aczkolwiek spawalnictwo daje naprawdę niezłe perspektywy. Niewiele uczelni prowadzi takie specjalności, więc dosyć popularna jest Podyplomowe.Studia.net, po której można zyskać tytuł międzynarodowego inżyniera spawalnika - IWE.

 

Ogolnie uwazasz, ze mechanika bylaby dobrym wyborem?

 

Tak, ogromnym plusem tego kierunku jest spora uniwersalność zawodu inżyniera mechanika. Dzięki temu można starać się o pracę w wielu miejscach. Automatyka to też dobry wybór, więc trudno przesądzać o wyższości jednego nad drugim, ale w różnych częściach kraju może być różne zapotrzebowanie na inżynierów obu specjalności. 

 

Sa jeszcze jakies notki, ze automatyka i mechanika na tym wydziale ma akredytacje.

 

Każdy kierunek musi mieć, bo inaczej nie mógłby zostać otwarty.  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie nie wiem jak to z tymi akredytacjami wyglada, bo w sumie jako jedyny na polsl z tego co ogladalem chwali sie takim papierkiem (certyfikatem) "Kierunek posiada akredytację z wyróżnieniem Państwowej Komisji Akredytacyjnej"
 

doszly mnie tez dosyc ciekawe sluchy, jakoby ten kierunek mial 3 praktyki (niby jakies studia dualne czy cos w ten desen) i bardzo duzo osob sobie chwali, ze jeszcze w trakcie robienie studiow sa zatrudniani w roznych firmach oraz praktyki sa prowadzone w prywatnych firmach, ktore sie zglaszaja na po tych wlasnie mechanikow, co brzmi naprawde rozowo moim zdaniem. 

Co do spawalnictwa byloby fajne, ale problem w tym, ze certyfikaty na wszystkie sposoby spawania nadal trzeba robic nawet majac specjalizacje spawalnika prawda xD? Takze chyba malo to daje jednak w moim przekonaniu. Ogolnie mysle zrobic tak, jestem mechatronikiem czyli jakby bratem blizniakiem automatyka, wiec pojde na mechanike zbudowac sobie mocne zaplecze mechaniczne, a od programowania, elektryki (sep, uprawnienia budowlane (chociaz czy mechanik moze xD?) itd. porobic sobie w trakcie lub po studiach. 

A tak szczerze, czy wiedza po tych studiach jest przydatna i uzyteczna? Bo w sumie dlatego chce isc na studia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kierunek posiada akredytację z wyróżnieniem Państwowej Komisji Akredytacyjnej"

 

No chyba, że tak.  ;)

 

jakoby ten kierunek mial 3 praktyki (niby jakies studia dualne czy cos w ten desen) i bardzo duzo osob sobie chwali, ze jeszcze w trakcie robienie studiow sa zatrudniani w roznych firmach oraz praktyki sa prowadzone w prywatnych firmach, ktore sie zglaszaja na po tych wlasnie mechanikow, co brzmi naprawde rozowo moim zdaniem.

 

Generalnie warto podchodzić z dystansem do informacji zamieszczanych na stronach uczelni, bo pełnią one przede wszystkim funkcję promocyjną. Niemniej, po dobrym kierunku technicznym zawsze dużo łatwiej niż po innych studiach, chociaż niekoniczenie w mieście danej uczelni czy okolicy. 

 

Co do spawalnictwa byloby fajne, ale problem w tym, ze certyfikaty na wszystkie sposoby spawania nadal trzeba robic nawet majac specjalizacje spawalnika prawda xD?

 

Inżynier spawalnik nie jest spawaczem. Analogicznie inżynier od CNC nie jest tokarzem ani frezerem. Zajmują się tą samą działką, ale od zupełnie innej strony. B)

 

(chociaz czy mechanik moze xD?)

 

Uprawnienia SEP jak najbardziej, tego wymaga się od mechaników pracujących w utrzymaniu ruchu. Budowlanych niestety nie może, chociaż wiedza pozwalałaby odpowiednio wyspecjalizowanemu mechanikowi zajmować się projektowaniem klimatyzacji, ale taki papierek ustawowo zarezerwowano dla inżynierów środowiska. Cóż poradzić.

 

A tak szczerze, czy wiedza po tych studiach jest przydatna i uzyteczna?

 

Zależy do czego. Nie da się być konstruktorem, technologiem ani pokrewnym bez wiedzy na poziomie magistra inżyniera, ale już w szeroko pojętym utrzymaniu ruchu z powodzeniem poradzi sobie ogarnięty technik, który zrobi inżyniera tylko żeby móc awansować na kierownika.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy te informacje pochodza od znajomych a na internecie nic o tym nie ma dlatego nie jestem zbyt pewny i twierdze, ze brzmi to az zbyt rozowo :D. Ogolnie troche szkoda, bo np teraz jest tak w technikum, ze zdobywa sie konkretne specjalizacje. Ja np jedna z takich mam E19 Projektowanie i Programowanie urzadzen i systemow mechatronicznych (PLC), troche tez szkoda, ze nie da sie na mechanice tego rozwinac :c. A po technikum chyba nikt by mi nie pozwolil zajmowac sie sterownikami PLC w zakladach bo lubia podpis "studia wyzsze techniczne" :)...

A tak w innych krajach jak niemcy, australia, anglia, szwajcaria itd myslisz, ze dobrze mozna znalezc po tym prace? Bo badzmy szczerzy... warto rozwazyc wszystki mozliwosci xD. 

Powiem tak, o te wiedze pytam, bo jak mechatronik jak przyszedlem w te wakacje do pracy w sumie w zawodzie (przemysl motoryzacyjny) i robilem przy tych maszynach to tydzien i robilem to co ludzie "stanowiskiem wyzej" a nie zwykla praca na linii, dlatego, ze wszystko bylo dla mnie tak oczywiste i wrecz codzienne, np co gdzie jaki czujnik za co odpowiada, jaki to rodzaj czujnika, jaki rodzaj podlaczen gdzie jest jaki zawor, cala pneumatyka, wszystko dla mnie bylo tak oczywiste jakbym tam robil niewiadomo ile. I naprawde gdyby te studia daly mi podobny oglad (powiem szczerze, ze uczucie mega zajebiste :D!!!) i zrozumienie technologii bylbym w 10 niebie :) . U mnie generalnie jest tak, ze przelozenie teorii na praktyke to w sumie 5-10 minut :D, bo zazwyczaj sie mega wkrecam w tematy technologiczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche tez szkoda, ze nie da sie na mechanice tego rozwinac

 

Nie można mieć wszystkiego. ;) Mechanik musi tylko wiedzieć jak działają układy sterowania i jak dobrać podstawowe elementy automatyki, np. regulatory wybranych parametrów. Resztą zajmują się już fachowcy z tej branży.

 

A po technikum chyba nikt by mi nie pozwolil zajmowac sie sterownikami PLC w zakladach bo lubia podpis "studia wyzsze techniczne"

 

Tego już Ci nie powiem, bo moja działka to mechanika, a nie automatyka czy mechatronika. B) Jednak nie brakuje ludzi z papierami po kursach, którzy siedzą w sterownikach i dają sobie radę. Podobnie zresztą jak z programowaniem CNC, w którym siedzą technicy, osoby po studiach i po podyplomówkach. 

 

A tak w innych krajach jak niemcy, australia, anglia, szwajcaria itd myslisz, ze dobrze mozna znalezc po tym prace?

 

Tak, ale praktycznie tylko z konkretnym doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz nie ma dni otwartych niestety :(.  A powiedzcie mi jeszcze takie cos. Czy waszym zdaniem Automatyka i Robotyka, na wydziale mechanicznym (tym samym, na ktorym jest mechanika i budowa maszyn) bylaby dobrym pomyslem? Jest tam bardziej takie produkcyjne podejscie, niz sterowania. Zawiera oczywiscie podstawy sterowania, silnikow i urzadzen elektrotechniki, ale ponad to podstawy konstrukcyjne, mechanike, podstawy maszynowe, metody ksztaltowania materialow, obrobke, zasady doboru materialow, zapis konstrukcyjny, spawalnictwo, odlewnictwo ( oraz automatyzacje tych procesow), monitorowanie i diagnostyka maszyn i linii produkcyjnych, a z programow cada ma: "NX, CATIA, EdgeCAM"

Gdyby ktos mi powiedzial, czy to jest taka sama wiedza i mozliwosci pracy jako po mechanice i budowie maszyn? Bo tak porownujac karty, to ma o maszynach i produkcji to samo co mechanik, nie ma za to wszystkich nauk o materialach, ale za to ma duzo dupereli od automatyki i robotyki przemyslowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn :)? Moglbys mi to jakos przyblizyc :)? Bo totalnie nie mam pojecia co wybrac tak szczerze mowiac kurcze xD. Stoje na lini pomiedzy jednym a drugim. Do zadnego nie czuje specjalnych emocji ani ciagot, poniewaz oba sa dla mnie wrecz jak dzieci i trudno mi samemu wybrac kurcze co bedzie lepsze :)). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy wiem, ze automatyka daje bardziej uniwersalne podejscie jesli chodzi o dalsze rozwijanie sie. Bo moge generalnie wiekszosc kursow i certyfikatow z mechaniki zdobyc, jako kierunek pokrewny moge wtedy poza elektrotechnikiem i inz EiT miec certyfikaty tkzw uprawnienia budowlane. Ogolnie tak patrzylem, ze daje w pozniejszym czasie wiekszy rozwoj bo jest traktowany bardziej "interdyscyplinarnie" , chociaz troche nie pojmuje dlaczego tak jest. 

A orientujesz sie moze jak to wyglada w pozniejszej pracy? Tzn. co ktory z nich zazwyczaj robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi jeszcze takie cos. Czy waszym zdaniem Automatyka i Robotyka, na wydziale mechanicznym (tym samym, na ktorym jest mechanika i budowa maszyn) bylaby dobrym pomyslem?

 

Oczywiście, jeśli chcesz kształcić się w kierunku fachu projektanta układów automatyki.

 

jest tam bardziej takie produkcyjne podejscie, niz sterowania

 

Wprost przeciwnie. Automatyka zajmuje się szeroko pojętym sterowaniem niezależnie od wydziału. Jednak łatwo się domyślić, że wydział mechaniczny skupi się raczej na sterowaniu hydraulicznym i pneumatycznym niż np. elektronicznym. Kwestia zainteresowań.

 

czy to jest taka sama wiedza i mozliwosci pracy jako po mechanice i budowie maszyn?

 

Jeśli mowa o stanowiskach zgodnych z wykształceniem, to nie ma takiej możliwości. Osoba po MiBM zajmuje się głównie wytrzymałościówką i napędami, a po AiR sterowaniem. W normalnych biurach projektowych z reguły pracują konstruktorzy co najmniej trzech specjalności - mechanik, elektryk i gość od sterowania, czyli w zależności od potrzeb automatyk i/lub elektronik.

 

Bo tak porownujac karty, to ma o maszynach i produkcji to samo co mechanik

 

Nie ma tego samego, ponieważ pozornie te same przedmioty ogromnie różnią się zakresem materiału. Prowadzący przedmiot silniki tłokowe nie będzie wymagać od automatyka np. szczegółowej wiedzy na temat konstrukcji tychże maszyn, co z kolei mechanik musi mieć w małym paluszku. Za to automatyk pozna min. zasady projektowania elektronicznych układów sterowania wtryskiem paliwa. Mechanikom tylko o tym wspominają, żeby znali zasadę ich działania. Coś za coś. Nie można być od wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedmioty faktycznie różnią sie zakresem materiału. W przyszłej pracy to 2 rożne stanowiska pracy jednak np w ramach jednego działu.

Oba te kierunki różnią sie tym czym będziesz sie w efekcie końcowym zajmował. Po mechanice to typowo sprawy mechaniczne natomiast po AiR to głownie sterowanie i obsługa elektroniczna maszyn w sensie programowania i sterowania.

To dwa rożne stanowiska jednak oba moim zdaniem bardzo fajne i to od Ciebie zależy czym chcesz sie zajmować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.






×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.