Skocz do zawartości
Gość lilianka

Jakieś plany wakacyjne?

Morze czy góry  

15 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w tym roku skromnie. Wyjeżdżamy z nieiwelką ekipą pod namiot na kilka dni. Wybieramy się nad Jezioro Długie koło Dobiegniewa. Może nie ma tam wielkich atrakcji, ale zawsze to lepsze, niż siedzenie w chacie.

A Wy macie jakieś fajne miejsca, gdzie Was ciągnie w wakacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze ciagnie w góry, uwielbiam ten klimat , jednak na wyjazd na te pare dni trzeba miec zawsze te 400 -600 zl ale mysle ze jesli ktos sobie dorabia to nie ma problemu, pod namiot tez sie jezdziło , jesli jest fajna ekipa to jest ekstra i w sumie wyjazd sporo taniej wychodzi nie placimy za nocleg ani nic w tym stylu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też wolę góry i staram się chociaż raz w roku pojechać na kilka dni albo do Zakopca albo w Bieszczady.

W tym roku udało mi się spędzić tam cały tydzień na początku lipca pogoda była dobra: upał po 35 stopni, ale też i burze:(

Nad morze można skoczyć na 1 - 2 dni.

Akurat ode mnie jest 1,5 godziny drogi i tak właśnie myślę czy jutro albo w sobotę się nie wybiore na cały dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morze, szczególnie polskie morze jest na końcu mojej listy miejsc do odwiedzenia. Nie lubię leżeć plackiem na plaży, zresztą każdy mój pobyt na niej wiąże się z ulewą i sztormem, za dużo ludzi no i troche nudno bo ile można chodzić po plaży i jeść rybę? W tym roku byłam w Bieszczadach i jestem bardzo zadowolona. Myślę, że fajnym pomysłem jest też odwiedzenie jakiegoś klimatycznego miasta albo wyjazd na festiwal muzyczny (w wakacje w Polsce odbywa się ich bardzo dużo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak podczas studiów się nie pojezdzi na festiwale to później coraz trudniej, mi się na szczęście trochę udało być i tu i tam. Fajnie namiocik, nic CIę nie ogranicza, festiwal kilka dni. Chociaż do dzisiaj mam traumę jak przez całą Ostródę do 7 rana bębniarze się bawili obok mojego namiotu, a od 8 zaczynała nowa ekipa i tak całe 3 dni:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile kosztuje taki skok? podziel się trochę wrażeniami, bo też bym chętnie skorzystała z takiego szaleństwa :D

Cena jest różna od 600zł do 800zł,wiem bo chciałam ale spanikowałam i nie poszłam wcale :D ale chyba bardziej bezpieczne wydaje mi się skok na bungee niż ze spadochronu bo na bungee zdarzył się jeden wypadek a w skokach ze spadochronem zdarzyły się chyba 4 przez własne zaniedbanie ze sprzętem ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja marzę o wyjeździe na Student Camp w Bułgarii. Dopiero niedawno dowiedziałam się się o tego typu wyjazdach, aż żałuję, że nie wiedziałam o nich wcześniej, bo wygląda na to, że to jest naprawdę super sprawa. Mam nadzieję, że będę miała okazję się przekonać póki jeszcze jestem studentką :)

P.S. Jeśli ktoś chciałby pomóc w spełnieniu tego marzenia i byłby tak dobry, żeby oddać głos na mój komiks w wątku konkursowym, to byłabym bardzo, strasznie, okrutnie wdzięczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.