Czy pielęgniarstwo ma się do medycyny jak administracja do prawa?
dodany przez
dora110, w Kierunki studiów
-
Podobna zawartość
-
Przez Licealista520)
Cześć, kończę liceum i mam indeks na różne uczelnie, między innymi na SGH i na UW, np. na prawo, które także mnie interesuje. Czy da się połączyć te dwa kierunki? Czy jest to możliwe? Czy jest dogodny dojazd z budynku SGH na stare miasto? Czy takie połączenie może realnie zwiększyć zarobki w przyszłości?
Jeżeli ktoś ma jakieś informacje, albo sam tak studiuje to proszę, piszcie tutaj albo na adres:
Dzięki za odpowiedzi
-
Przez Zurix11
Błagam o pomoc...Hej, jestem studentką logistyki w Lublinie kończę obecnie drugi rok. Wyjechałam do tego miasta za swoim wtedy ówczesnym chłopakiem oraz poszłam na te studia ze względu na niego. Teraz gdy już od ponad roku nie jesteśmy razem zdałam sobie sprawę jaki błąd popełniłam. Nienawidzę tych studiów już od pierwszego semestru a o mieście nie wspomnę (przepraszam fanów Lublina źle mi się kojarzy)... Jednak po rozmowie z rodzicami przekonali mnie bym została chociaż pierwszy rok. Zostałam, zdałam poprzez różne "sposoby", niestety teraz jak jest wszystko stacjonarnie jest mi strasznie ciężko. Przedmioty mnie nie interesują, praktycznie nie wiem co się tam dzieje, nauka tego sprawia że chce mi się płakać. Byłam na praktykach w centrum logistycznym, szczerze to mi się nie podobało, nie nadaje się do stresowych sytuacji. Jestem po liceum na profilu prawno-językowym, nienawidzę matematyki mimo, że zawsze miałam z niej dobre stopnie. Kompletnie nie umiem się dogadać z ludźmi z roku, którzy rywalizują ze sobą i nawet wyśmiewają się ze mnie przez to że mam problemy z zrozumieniem niektórych tematów i nie chcą pomóc. Płakać mi się chce na myśl że mam tam iść. Miałam się przenieść na semestrze jednak rodzice grozili mi że mi nie dadzą pieniedzy na utrzymanie, dlatego zrezygnowałam. Czuje że się do tego nie nadaje, dobrze wiem że jestem dobra w sprzedaży, handlu, prawie i psychologii. Od niedawna pracuje w firmie ubezpieczeniowej i strasznie mnie to interesuje, poznałam mega ludzi, jednak rodzice dzwonią i mówią masz się uczyć bo coś tam coś tam ... Szczerze ja naprawdę przestałam się uczyć rozpoczynając te studia... Tęsknię za prawem i psychologia której uczyłam się na kółkach i w szkole... Czuje że zmarnowałam sobie życie i nie wiem co robić. Mam ochotę zrezygnować lub iść na studia zaoczne i spróbować swoich sił na prawie lub psychologii bo wiem że to mnie interesuje ale boje się reakcji rodziców oraz tego że jestem 2 lata w plecy...powoli wpadam w jakąś depresję i nie wiem czy dam radę to dalej pociągnąć ...błagam o pomoc
-
Przez Natari
Witam,
W tym roku będę poprawiać maturę z angielskiego i historii na rozszerzeniu.W tamtym roku pisałam normalnie maturę i zdałam wszystko na dość zadowalającym poziomie( wszystko powyżej 55%) na rozszerzeniu zdawałam przedmioty powyższe i jeszcze język polski na 70%. Jednak historia i angielski nie poszły mi już tak dobrze jak chciałam. Do sedna, zastanawiam się nad administracją ale dużo osób mi ją odradza ponieważ nie ma po niej pracy... I moje pytanie czy faktycznie jest w tym ziarnko prawdy? A jeżeli tak to jakie inne studia mogę podjąć po tych rozszerzeniach? Pozdrawiam
-
Przez Prawnik1lvl
Witam,
do odbycia wybranej przeze mnie aplikacji mam jeszcze sporo czasu. Aktualnie pracuję w drugiej już kancelarii. Jednak nie ukrywam, że coraz częściej myślę o aplikacji. I stąd właśnie pytanie, które kieruję do każdego bardziej obeznanego w temacie niż ja - Ile należy przygotowywać się do aplikacji? Co ze studiami? Aktualnie, studiuję dwa kierunki, z czego jeden to prawo, a z drugiego zajmuję się licencjatem. Z tego też powodu, nie przykładałem się w ostatnim czasie szczególnie intensywnie do studiów. Planuję zrobić sobie powtórkę w wakacje, a co najważniejsze, najwięcej czerpię z praktyki w kancelarii. Czy wystarczy, jeżeli zacznę przygotowywać się na IV/V roku? Pozdrawiam.
-
Przez agata89345673
Jestem tegoroczną maturzystką i mam przed sobą dylemat jaki kierunek dokładnie wybrać. Rozważam studiowanie prawa ,prawa własności intelektualnej i nowych mediów, bądź prawa w biznesie. Zastanawiam się co jest lepszym wyjściem. Wybrać prawo w biznesie lub własności intelektualnych, zrobić licencjat i szukać pracy w firmie. Czy iść od razu na "zwykłe" prawo. Moje wątpliwości są związane z kwestią finansową, ponieważ chce utrzymywać się sama. I liczę na to, że na prawie w biznesie, bądź własności intelektualnych będzie mi łatwiej. Warto może jeszcze dodać, że w razie co nie muszę uczęszczać na zajęcia z lektoratu ze względu na to, że zdaję maturę hiszpańską, która zwalnia mnie z nich.
-