MlodyKurczak

Na kazdy kierunku informatyka i pokrewnych programowania jest tyle co nic, nauczysz sie podstaw kilku jezykow, wiecej matmy i fizyki bedziesz mial. Programowania sie nauczysz, ale samodzielnie w domu.

Nie kieruj sie zarobkami przy wybieraniu kierunku studiow, bo to czesto mylne i mozna sie pozniej szybko wypalic. Odpowiedz sobie na pytanie: jakie masz zainteresowanie, czy na pewno chcesz to studiowac itp.

Raczej tak, aczkolwiek liczba miejsc na uniwerku zmalala do 70(w tamtym roku 100cos) i moze byc tak, ze progi tez beda inne. Pytaj w dziale rekrutacji no i probuj.

No nie, ale studia sa dla ludzi, co juz wiedza mniej wiecej, co chca robic w przyszlosci. To nie studia kreuja kariere. Po mechanice mozesz oprocz konstruktora pracowac jako np inżynier ds. wytrzymalosciowych. Polecam popatrzec na Linkedin, wpisac kierunek i czesto mozna znalezc, co ludzie po tych kierunkach robia. To chyba najbardziej rzetelne zrodlo informacji.

Ale wiesz, ze po prawie nie musisz byc prawnikiem. Mozesz tez byc przeciez doradca podatkowym, to na przyklad. Jesli interesuje cie ekonomia to mozesz, ale mysle, ze lepiej pojsc na prawo i pozniej podyplomowke z finansow i ksiegowosci powinna wystarczyc.

Na studia idzie sie z zgodnie z zainteresowaniem, a nie "byle gdzie", bo potem sa tego efekty. Jesli matura poszła Tobie słabo to zawsze można ja poprawic. Jesli cos cie interesuje to poszukaj, jaka uczelnia oferuje ten kierunek i jakie byly progi (najlepiej popytac mailowo).

Jezeli bedziesz sie uczyl systematycznie, to wystarczy godzinka badz dwie dziennie i nie bedzie problemu. No i jeszcze czasem dochodza projekty, przy ktorych trzeba spedzic troche czasu, ale jesli informatyka to twoja pasja, to bedzie to przyjemnosc

W tamtym roku fizjoterapia byla jednym z najbardziej obleganych kierunkow na uniwersytecie rzeszowskim. Tam przyjmowali z biologia na poziomie 60/70% - to byl prog, mam tam znajomych i na prawde jest to bardzo oblegany kierunek. Jest tez na WSIZ kierunke fizjoterpaia, co prawda uczelnia prywatna, ale oferuja stypendia socjalne, przez co mozna oplacac studia ze stypendium. A jesli chcesz studiowac zeby studiowac to lepiej sobie to odpusc!

Odpowiedz na pytanie, co chcialbys robic po studiach. Bo jesli nie programowanie, nie konstruowanie czy tam projektowanie, wiec co?

Dyplom dyplomem, czerp ze studiów maksimum wiedzy, bo na prawdę możesz się dużo uczyć. Prywatne uczelnie są odbierane negatywnie, bo pierwsze co liczy się tam kasa, ale WSIZ jest jedną z lepszych w Polsce. Jak nie przesiedzisz 4 lat tylko popracujesz to na pewno będziesz zadowolony.

Znam ludzi, co nie zdawało rozszerzonej matematyki i dostali się na matematykę stosowaną, gdzie są podobne zajęcia typu analiza matematyczna. Dużo nowych rzeczy, kwestia czy umiesz się przyłożyć i pouczyć dłużej niż godzinka dziennie.

W ostatnich latach progi punktowe poszybowaly bardzo do gory jesli chodzi o kierunek informatyka. I mysle ze 30% z rozszerzonej nic nie da. Np na PRZ trzeba bylo miec ponad 300pkt, wiec trzeba bylo napisac matme na powyzej 50%.

Informatyka to dzial matematyki, przetwarzanie informacji. Na studiach nie nauczysz sie programowac, poznasz co najwyzej kilka jesykow programowania, wiecej tutaj matmy, czasem fizyka czy jakas elektronika. Pytanie, czy ciebie to interesuje? Bo jesli chcesz pisac stronki www itp to studiow nie potrzebujesz no i matma tez bedzie zbedna. Ale jesli chcesz byc inzynierem systemow, bedziesz chcial stworzyc skomplikowane systemy oparte o np sztuczna inteligencje, to matma bedzie wymagana, zeby to wszystko zaprojektowac i zrealizowac. Studia to nie zawodowka. Jak nie chcesz sie uczyc, to o studiach mozesz zapomniec.

A nie lepiej zagladnac w syllabus i sprawdzic, jakie sa przedmioty, jaki material obejmuje itp? Lepiej moim zdaniem najpierw zagladadnac wlasnie tam, niz kombinowac niepotrzebnie.

WSIZ nie jest zla uczelnia, tylko wiadomo ze jest to uczelnia platna a wiec wymagania nie maja zbyt duzych, przez co przepuszczaja nawet tych miernych. Ale pamietaj, ze czasy, gdzie sam dyplom daje prace juz bezpowrotnie (oby) minely. Teraz liczy sie doswiadczenie i umiejetnosci, ktore mozesz niekiedy nabyc pilnie uczac sie.

To tak: o ZIIP nie powiem ze jest jakims latwym kierunkiem ktory kazdy zdaje, bo nie jest, mam kuzyna po tym kierunku i z tego co mi opowiadal nie jest latwo, ale mozna sie przyzwyczaic, a kierunek ten daje duze horyzonty, jesli chodzi o prace, bo masz po tym wiedze na temat zarzadzania, no i bardziej techniczne umiejtnosci, w Rzeszowie widze duzo ofert chocby praktyk dla studentow, rowniez jest tez ofert pracy dla roznej masci inzynierow produkcji. Informatyka to jest ciekawy kierunek, ale jesli cie nie interesuje to nie polecam. Mialem znajomego ktory zmuszal sie do nauki programowania, choc tego nienawidzil. W koncu zrezygnowal, dlatego stawki sa takie wysokie, bo programowanie jest ciezkie (ciagla nauka, doszkalanie sie), dlatego musisz miec swiadomosc, ze to nie jest takie hop siup, zwlaszcza ze znam wielu absolwentow informatyki co pracuja w serwisach komputerowych czy sklepach elektornicznych. Absolwentow ekonomii i finansow tez jest troche, ale nie wiem jak wyglada rynek pracy w tej branzy, czy rowniez ciagle sie rozrasta. Wiadomo ze specjalistow w kazdej branzy jest malo dlatego najlepiej trzeba sie w czyms specjalizowac.

Nie widze w tym nic dziwnego. Studenci w trybie zaocznym ucza sie i zodbywaja doswiadczenie w pracy, a kluczem do dobrych zarobkow jest wlasnie doswiadczenie. Studenci na dziennych zdobywaja je glownie przez staze lub praktyki, przez co mniejsze jest zdecydowanie to zdobyte doswiadczenie.

Nie wiem jak w Lublinie, ale w Rzeszowie w tamtym roku byly wysokie progi punktowe jesli chodzi o informatyke na politechnice. A co do tego, gdzie jest z praca lepiej to IT w Polsce wyglada tak: Wroclaw, Warszawa, Krakow. Studia pracy Ci nie dadza, studiowanie jest dla ludzi, ktorzy chca wtajemniczyc sie w dana dziedzine. Prace po studiach jak i bez mozna znalezc tak samo latwo/trudno. Jezeli masz jakies pytania na temat rynku pracy IT to smialo pytaj.

Na informatyce bylo 100 miejsc, podobnie jak w tym roku.

To ze mialas 4 w lo nie swiadczy, ze to jest kierunek dla Ciebie. Dla przykladu mialem 5 z polskiego, ale nigdy nie poszedlbym na filologie polska. Praca dla fizjoterapeutow mysle ze bedzie i nie jest to znowu zle platna praca, tylko pytanie czy Ciebie to interesuje. Bo praca jako urzednik to jest oblegana przez tysiace ludzi, nie ma takiego zapotrzebowania, a jesli pojdziesz na kierunek, bedziesz tylko zaliczac kolokwia i egzaminy, to tym bardziej kiepsko Twoja kariera sie potoczy. Mysle ze pomoglem

Ale szanse na co? Dostac sie powinienes, bo nie ma tylu chetnych na ten kierunek co na np AiR. Tylko pytanie, czy Ciebie to interesuje? Bo duzo osob rezygnuje po pierwszych tygodniach, bo stwierdzaja, ze to jednak nie to, co ich kreci. Sa tez i tacy, co poszli i twierdza ze to ich interesuje. A jesli juz cie to interesuje to z nauka nie bedzie problemu.

Na AiR male szanse bo czesto trzeba miec matme na poziomie >50%. Dla przykladu na politechnice rzeszowskiej prog na air wynosil 320pkt jesli sie nie myle, a wiec dodatkowo musialbys zdawac fizyke na maturze to szansa by byla. PRz i tak ma niskie progi w porownaniu z politechnika slaska czy agh. Jeśli interesuje Ciebie tematyka zwiazana z maszynami, to idz, jesli nie to lepiej nie isc. Wiekszosc osob idzie na studia techniczne, bo mysli ze to takie technikum, a w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej. Nikt nie bedzie szedl z Toba za raczke tylko dostajesz material i albo sie uczysz, albo zegnasz sie ze studiami. Odpowiedz sobie sam: czy warto?

Patrz na sylabus i ocen sam, co Ciebie zainteresuje. Nie patrz na to, co jest przyszlosciowe, bo przyszlosciowa to jest sztuczna inteligencja. Warto tez popytac ludzi po tych kierunkach, ale to najczesciej na grupach na fb lub np na forach typu elektroda, tam jest duzo absolwentow kierunkow, ktore Cie interesuja. Pamietaj, ze to tylko bedzie ich subiektywna opinia, decyzje i tak musisz podjac sam.

Widze tu sprzecznosc. Bo studia robi sie dla papierka jesli ktos liczy ze studia dadza mu prace. Studia maja cel poszerzyc zainteresowania, a to ze teraz studia staly sie w Polsce wyzszymi zawodowkami to juz inna sprawa.

Jesli przycisniesz z matematyki to nie bedzie ona problemem. Warto zakupic kursy eTrapez, bo duzo pomagaja, chyba tysiacom studentow pomogl. powiedzialbym, ze na uniwerku jest wiekszy nacisk na matme niz na politechnice. Akurat duza czesc osob ktore poznalem i ktore zrezygnowaly ze studiow informatycznych polegly na przedmiotach bardziej kierunkowych, wiec znaczy ze matematyka nie jest trudna.