Skocz do zawartości

B4L52SPN

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia B4L52SPN

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Zostałem przyjęty na U Pedagogiczny w Krakowie na kierunek "informatyka" (inżynier po 3,5 roku). Do piątku muszę się tam ewentualnie zapisać. W piątek również otrzymam wyniki rekrutacji na UEK w Krakowie (kierunki: FiR oraz Informatyka Stosowana; oba studia licencjackie). Czy jest duża różnica między tymi dwoma uczelniami, biorąc pod uwagę wspomniane kierunki?
  2. Jestem z powrotem. Mam małe pytanie. Orientuje się ktoś, czy kolejność kierunków wybranych przy rejestracji ma decydujący wpływ na ostateczny wybór? Na stronie pisze, by wpisać kierunki w kolejności od najważniejszego do najmniej ważnego (tylko tyle informacji jest na ten temat). Tutaj zawaliłem, bo leciałem od góry w kolejności alfabetycznej (nie można zmienić tego na stronie rejestracyjnej). Jeśli dostanę się na oba, to mogę jeszcze wybrać (składając dokumenty) czy już nie ma odwrotu i trzymają się ściśle wg kolejności? Szukałem telefonu kontaktowego, ale nie znalazłem, a tak czy tak pewnie odbierają do godzin południowych...
  3. No właśnie na UP pisze, że akademik do 23 czerwca (w zakładce pomocy materialnej), a stypendium socjalne do 14 czerwca. Na reszcie uczelni się nie doczytałem terminów. Tam wyżej w poście pisałem o UEK, na którym w jednym pliku pisało tylko o terminie zakwaterowania, ale niżej na stronie akademika coś pisało o tym, że jakiś termin dla pewnej grupy studentów jest, ale trzeba poszukać na stronie. Dlatego nie jestem pewien tych akademików i terminów. Niemniej, skoro tak mówisz, to jest nadzieja Wolałbym nie tracić roku. Politechnika odpada, bo rozszerzoną matmę zawaliłem, ale taki UEK jest w zasięgu prawdopodobnie. Tylko tam z kolei chyba nie ma bardziej technicznego kierunku jak ZiIP.
  4. Ja byłem w szoku, jak zobaczyłem te terminy. Też jest to dla mnie dziwne, ale nie wiem w takim razie do kiedy muszę to załatwić. :/ A to są ważne rzeczy, które będę dalej sprawdzał, jak przyjdę do domu. Jeśli rzeczywiście mam więcej czasu na to, to jestem uradowany i uratowany Hmm. To zgłupiałem. ZiiP taki średni się wydaje. A jeszcze muszę wybrać szkołę i kierunek, na który się dostanę, bo z moją maturą nie będzie łatwo. Kalkulator agh pokazał, że w u niego mam mały wybór kierunków, więc w tych lepszych szkołach raczej nie mam szans na typowo techniczne kierunki. Tym bardziej, że agh w minimalnym stopniu chociaż bierze pod uwagę angielski w odróżnieniu od np. Politechniki (co nie dziwi).
  5. Nie chcę tutaj mieszkać, bo wiem, że w Krakowie czeka mnie lepsza przyszłość i są tam bardziej prestiżowe szkoły. W Sączu jedynie nieszczęsny PWSZ i co najwyżej Wyższa Szkoła Biznesu, która jest prywatną szkołą, a szkół prywatnych nie biorę pod uwagę. Problem jednak polega na tym, że za późno zacząłem się zajmować wyborem studiów na poważnie i nie sądziłem, że tak wcześnie trzeba składać dokumenty o przyjęcie do akademiku i o stypendium socjalne (bez tego Kraków, Rzeszów i Katowice są dla mnie nieosiągalne). Przykładowo na UP powinienem był załatwić sprawę stypendium socjalnego do 14 czerwca, a akademik do bodajże 23 czerwca :/ - to mnie raczej likwiduje z tej uczelni. Na Politechnikę Krakowską się nie dostanę na żaden z tych kierunków, bo w rekrutacji liczą się typowo ścisłe kierunki. Uniwersytetu Rolniczego nie biorę pod uwagę, więc zostają AGH i UEK. Te dwie uczelnie mają najbardziej przyjazne dla mnie zasady rekrutacji, bo liczy się tam również język (a w szczególności na UEK). Na stronie AGH nie dotarłem do informacji dotyczącej terminu składania wniosku o przydział akademiku. Na UEK pisze tylko, że zakwaterowanie jest od 1 października, a przydział w akademikach jest wg kolejności zgłoszeń do wyczerpania miejsc. Taką mam na razie przygodę z Krakowem. Jeśli tego nie ogarnę na czas, to zostanie Nowy Sącz, bo na studia jestem bardzo zdecydowany (gdziekolwiek by nie były). Ekonomia w takim razie odpada, bo nie ma po tym dobrych perspektyw z tego co piszesz. Filologię z kolei celowo pominąłem, ponieważ bardziej ciekawi mnie język sam w sobie, niż historia i kultura Anglii. Niby w szkole z historii miałem dobre oceny, ale co z tego, jak zapomniałem dobre 80% dat i zdarzeń. Dziwne swoją drogą, ale... Co ciekawe przez pierwsze dwa lata liceum mówiłem wszystkim, że idę na filologię angielską, ale zmieniłem zdanie z powodu perspektyw. Teraz sobie przypomniałem: zastanawiam się, czy tłumacz jest przyszłościowym zawodem, bo nie wiadomo czy za 3/5 lat (studiów) tłumaczenie maszynowe nie rozwinie się na tyle, że tłumacze będą mieli problem. Chociaż czytałem, że wtedy branża zmieni się w post-editing. @Młodykurczak Największe obawy mam przed programowaniem, jeśli chodzi o informatykę. Nigdy tego nie robiłem, dlatego nawet nie wiem, czy to lubię. Bazy danych podobnie, niewiele mi mówią. Jest jakiś perspektywiczny kierunek na UJ związany z angielskim? Połączyć finanse z filologią w jaki sposób? Idąc na filologię i wybierając specjalizacje? Szczerze mówiąc, UJ skreślałem, bo miałem w głowie kierunki wspomniane wyżej oprócz angielskiego, więc nie dostałbym się. Wszystko zależy od akademika.
  6. Witam. Wybieram się na studia i zastanawiam się nad kilkoma rzeczami. Wiem, że studia pracy nie dają, ale mogą w jakiś sposób wpłynąć na moją karierę zawodową, a przy okazji rozwinąć mnie na wielu płaszczyznach. Z tego powodu jestem zdecydowany na kontynuację nauki, lecz nie jestem pewien na jaki kierunek pójść. Wiadomo, trzeba się kierować zainteresowaniami itd. Czym się interesuję? Interesuję się branżą IT (czytam różne artykuły na pewnym portalu technologicznym związanym z komputerami i ich podzespołami itd.). Ciekawią mnie newsy typu: Intel wykupił pewną firmę za kilka miliardów dolarów, wyszła nowa generacja kart graficznych, kurs kryptowalut spadł, pewna firma dostaje karę finansową za zmowę cenową, pewna firma wykupiła akcje innej firmy... Generalnie ciekawi mnie postęp technologiczny. W wolnych chwilach lubię grać w gry strategiczne i ekonomiczno-strategiczne np. budowanie miast (jednak z wiekiem jest na to coraz mniej czasu). Chętnie uprawiam sport, ale to chyba nie dodaje nic do tematu.Ostatnio zacząłem się interesować samorozwojem... Oprócz tego podoba mi się język angielski i to jak ten język brzmi. Ma to wpływ na moje wyniki matur, bo wiadomo że gdy człowiek coś lubi, idzie mu z tym lepiej. Wyniki matury będą dopiero 3 lipca dlatego podam to, jak przypuszczalnie zdałem każdy egzamin: Jęz Polski (podstawowy):więcej niż 60%; Jęz. Polski (rozszerzony): mniej niż 50%; Matematyka (podstawowa): więcej niż 85%; Matematyka (rozszerzona): mniej niż 35% [z 20% może]; Jęz. Angielski (podstawowy): więcej jak 90%; Język Angielski (rozszerzony): więcej jak 90%; Geografia (rozszerzona): ciężko powiedzieć, 30-60%. Myślę nad różnymi kierunkami, m.in.: Zarządzanie i inżynieria produkcji; Informatyka stosowana; Informatyka i Ekonometria; Ekonometria; Ekonomia; Finanse i Rachunkowość; Lingwistyka (angielski + jakiś inny język); Filologia angielska. Jak widać rozstrzał jest duży. Mógłby ktoś poradzić czym się kierować przy wyborze między tymi kierunkami? Najbardziej nastawiony jestem na Zarządzanie i Inżynierię Produkcji (oraz częściowo na Informatykę stosowaną). Nie wiem jednak, czy to dobry wybór, ponieważ Zarządzanie i inżynieria produkcji ma negatywne opinie w porównaniu z bardziej sprecyzowanymi kierunkami studiów, a z kolei Informatyka może być złym wyborem z uwagi na fakt, że nie miałem rozszerzonej fizyki, a informatykę miałem przez 1 rok liceum. Ponadto boję się, że nie dam rady z programowaniem, z którym nie miałem nigdy styczności. Nie wiem również, czy utrzymam się na takich technicznych studiach. Co prawda, matematykę (podstawową) nawet polubiłem pod koniec liceum, gdy materiał był już zebrany w całość, ale czy to wystarczy i czy rzeczywiście można mnie zaliczyć do "pasjonatów informatyki" na podstawie powyższych zainteresowań? Miasta, które rozważam to: Nowy Sącz [ponieważ tutaj mieszkam], Kraków, (ewentualnie Katowice, Rzeszów). PS: Czy jeśli wybrałbym PWSZ w Nowym Sączu, to rzeczywiście byłbym źle postrzegany na rynku przez pracodawców? Pozdrawiam serdecznie.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.