MlodyKurczak

Nie ma szans. Musisz czekać na rekrutację uzupełniającą. Choć teraz nie wiadomo, czy będzie, bo z tego co patrzyłem to zmniejszono liczbę miejsc w porównaniu do tego ile było w tamtym roku.

No u mnie tak jest, ze trzeba pokazac, czy siostra studiuje, uczy sie czy moze jest bezrobotna, jesli tak to czy szuka pracy.

Witam. W tym roku moja siostra idzie na studia i zastanawiam się, jak to mam załatwić. Zaświadczenie o byciu studentem otrzyma dopiero końcem września, a ja mam termin stypendium do 10 września. Czy kopia decyzji o przyjęciu na studia będzie akceptowalna? Ktoś miał podobną sytuację?

Ehh, szkoda. W tamtym roku pamietam, ze kupowalem miesieczny to wolaly ode mnie decyzje, ale moze to inna sytuacja. No nic, dzieki za odp

Czołem. Sytuacja wygląda nastepujaco: zmienilem kierunek i musialem oddac legitymację. I mam pytanie: czy jesli mam decyzję o przyjeciu na studia to czy mam prawo korzystać z ulgi czy dopiero po 1 października jak już zostane oficjalnie studentem i otrzymam legitymacje? Nie chce placic pozniej mandatu gdyby sie okazalo ze nie moge korzystac ze znizki, dlatego wolę sie upewnic, aby potem nie miec problemów. Pozdr

Na politechnice finanse sa od lat, a na uniwerku to chyba pierwszy rok, wiec nie wiadomo. Dlatego tez wybralbym politechnike.

WSIZ to dobra uczelnia jak na prywatna. Ale to nie zmienia faktu, ze ciezko bedzie sie przeniesc, wrecz malo mozliwe. Zwlaszcza ze informatyka i ekonometria jest kierunkiem na pewno obleganym. Dlatego lepiej bym poprawil mature i probowal za rok.

Ogolnie z prywatnej na publiczna to bardzo ciezko, wrecz malo mozliwe. Pozostaje Ci poprawic mature i probowac za rok.

Porownaj sobie liczbe miejsc w tamtym i w tym roku, jesli zmalala to prog moze wzrosnac. Ale tez dochodza inne czynniki jak liczba absolwentow czy popularnosc kierunku, np dawniej byla moda na humanistyczne kierunki, obecnie jest moda na informatyke. No i matura w tym roku byla latwiejsza niz w tamtym, tez to uwzglednic trzeba. Na Twoim miejscu nie nastawialbym sie na mniejsze progi punktowe, ale wszystko jest mozliwe.

Raczej na kazdym w podobnym stopniu. Programowanie steronikow PLC to najwiecej nauczysz sie na praktykach.

Lepiej chyba wybrac japonistyke, skoro wiesz ze za rok mozesz sie nie dostać. I ewentualnie studiowac rownolegle kongwistyke.

Moja siostra pytala w dziekanacie i na filologie angielska przyjmowali od 84% z matury rozszerzonej. W tym roku moze byc troche gorzej bo raz matura byla teraz latwiejsza niz rok temu, dwa zmniejszyli liczbe miejsc. Wiec moze byc ciezko.

Tak, mozna. Bylo juz kilka watkow na ten temat.

Wytlumaczylem sytuacje i Pani z dziekanatu zaproponowala mi wykreslenie z listy studentow bez wszczynania procedury skreślania. Podobno to najszybszy sposob niz ze wszczynaniem. No i jeszcze obiegowke musialem zalatwic no i w zasadzie juz wszystko zalatwione, teraz czekac na decyzje ze mnie juz ostatecznie przyjeli i wakacje. Mam nadzieje, ze komuś w podobnej sytuacji w przyszlosci ten watek moze pomoc.

Jezeli chodzi o studia publiczne stacjonarne to tak, sa w pelni darmowe. Placi sie natomiast za powtarzanie, dlug ects no i takie podstawowe rzeczy jak legitymacja itp.

A kiedy ta decyzja zapada?

Dobra napisałem maila, jutro z rana spróbuję pójść do dziekanatu, aby złożyć wniosek o skreślenie z listy studentów, jak nie będzie to trudno. Czyli jak już złożę wniosek o wykreślenie to już od tego momentu do przyjścia decyzji o przyjęcie mnie na inny kierunek nie jestem studentem w świetle prawa? Czy dopiero po wybraniu dokumentów? Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez żadnych komplikacji.

A jeśli zaznaczę, że studiuje równolegle a potem złożę wniosek o wykreślenie? Bo dziekanat w tym tygodniu jest nieczynny na moim wydziale i sie zastanawiam co zrobic.

Nie chcę niepotrzebnie zakładać jeszcze raz nowego tematu, a to powiązane. A więc dostałem się na kierunek i teraz muszę wypełnić dane i wydrukować podanie. I tam pytają czy studiuję równolegle. I zaznaczyć, że tak czy lepiej nie, jeśli wiem, że z nich zrezygnuje. Może ktoś wie, byłbym wdzięczny za informację.

Jesli ktos nigdy nie mial stycznosci z programowaniem, to bedzie wiele nowych rzeczy. Ale dla kogos, kto juz ma z tym doswiadczenie, bedzie to bardziej forma powtorzenia. Studia informatyczne nie przygotuja cie do bycia programista, tylko pokaza ci cala dziedzine jaka jest informatyka. W porownaniu z calym materialem, nauczysz sie skladni kulku jezykow programowania i to na tle calego materialu jaki bedzie cie czekal przez 7 semestrow to programowania nie jest tak duzo, a przewinie sie tez matematyka podzielona na czesci, tj. analiza, algebra liniowa, matematyka dyskretna itp. no i fizyka tez. A i programowanie niekoniecznie jest takie proste, dlatego duzo osob rezygnuje lub odpada po pierwszym lub drugim semestrze.

A kiedy tak uczelnie skreslaja studenta z listy? Koniec października (termin waznosci legitymacji) czy przed poczatkiem roku akademickiego?

Inzynier czy licencjat informatyki nie ma znaczenia, bo nie liczy sie papierek, a wiedza. Co ciekawe, dawniej byl tylko licencjat z informatyki. Inzynier z informatyki to mozna bylo uzyskac na kierunku elektrotechnika. Dlatego wg ludzi, z ktorymi rozmawialem i pracuja w IT twierdza, ze i tak trzeba samemu sie uczyc po godzinach, jesli chcesz cos osiagnac. Wiedza zdobyta to 10% na studiach 90% w domu i kola naukowe.

Znaczy na stronie rekrutacji wymagane sa dane osobowe, wyniki z matur i oplata rekrutacyjna. Informacja czy studiuje rownolegle jest w 2 etapie, jesli sie dostane, wiec teraz dla uczelni teoretycznie malo istotne. Ale chyba tak zrobie, tzn. w sierpniu zloze rezygnacje, jak mi przysla potiwerdzenie, ze zostalem przyjety. Dziekuje za odpowiedz. PS. Jak wyglada to zazwyczaj z USOSem? Mam to samo konto potem czy mi zakladaja nowe? PS 2. I jak to wyglada z rezygnacja? Trzeba od razu zalatwic biblioteke i akademik(nawet jak tam nie mieszkam) czy najpierw do dziekanatu isc zlozyc wniosek o rezygnacje i mi dadza tam obiegowke i dopiero wtedy trzeba zalatwic biblioteke i reszte?

Czesc. Obecnie studiuje na kierunku X, ale od poczatku studiow nie widzialem sie na tym kierunku, liczylem ze przeniose sie na inny kierunek, ale pani z dziekanatu odmowila ze wzgledu na duze roznice w programie. Wiec postanowilem zlozyc papiery od nowa. 11 lipca mam sie dowiedziec, czy sie dostane. Z kolei 12 mam egzamin i jesli sie dostane na kierunek, ktory chce studiowac, to po prostu nie podejde do egzaminu. I tu pytanie: bo jesli nie zdam to mnie wykresla i tak z listy studentow na tym kierunku, a wiec czy warto wtedy skladac wniosek o wykreslenie z listy studentów na tym kierunku? nie moglem znalezc podobnego przypadku na tym forum, wiec zalozylem nowy watek. Moze ktos byl w podobnej sytuacji? Z gory dziekuje za info. Dodam jeszcze ze zmieniam kierunek, jednak to ta sama uczelnia tylko inny wydzial.

Zazwyczaj zdjecie wgrywasz jak juz sie dostaniesz, bo to zdjecie jest do legitymacji studenckiej, wczesniej nie ma to znaczenia. Co do ocen to pytaj w dziale rekrutacji, mailowo lub telefonicznie.