-
Podobna zawartość
-
Przez evi231
Hej, jestem na 2 roku studiów na 4semestrze i obawiam się że nie zaliczę tego semestru. Może ktoś pomoc? Ogólnie raczej na pewno nie uda mi zaliczyć 3 przedmiotów głównie przez nieobecności. Nie wiem co zeobic, mam tez warunek z jednego przedmiotu z 3 semestru i chciałam wziąć z tego samego przedmiotu z 4 semestru teraz (angielski). Pytanie co mogę zrobić i czy jestem skazana na powtórzenie semestru czy jest szansa ze dostałabym się na 3 rok z zaliczaniem tych 3 przedmiotów? Bo nie wiem jak to wyglada z tego co wiem to można wziąć 2 warunki na semestr tylko. Proszę o pomoc :/
Ps. Jeśli wzięłabym powtórzenie tego 4 semestru to jak to by wyglądało? Musiałabym czekać aż rocznik niżej skończy 3 semestr i zacznie 4 a ja z nimi? Bo to by się wiązało z tym ze musiałabym czekać pol roku. Czy jakoś inaczej?
-
Przez charlotte_1304
Cześć Jestem w trakcie powtarzania 2 roku studiów, ale na szczęście udało mi się zdać egzamin z powtarzanego przedmiotu oraz zaliczyć wszystkie różnice programowe z 1 i 2 roku studiów. Jeśli chodzi o 3 rok studiów to też wszystkie przedmioty mam zaliczone, ale przez to że spadłam o rok niżej zmienił się tok studiów i zostały mi narzucone różnice programowe, które mam realizować w przyszłym roku akademickim. Rozmawiałam już w tej sprawie z dziekanatem, ale Pani w dziekanacie stwierdziła, że nie ma możliwości abym od semestru letniego zaczęła studia od 7 semestru (4 rok), tylko najpierw muszę zrealizować różnice programowe, czyli tak naprawdę kolejny rok jestem w plecy. Moje pytanie brzmi czy ewentualnie mogę się z tym jeszcze udać do dziekana lub napisać jakieś podanie/wniosek w tej sprawie czy to już raczej nie ma sensu?
-
Przez Avada
Witam,
Ostatnio miałam na uczelni problem z jednym przedmiotem, mianowicie pani profesor za każdą nieobecność na jej ćwiczeniach zażyczyła sobie wypracowania z użyciem 10 trudnych słów "które wzbogacą słownictwo studenta trzeciego roku filologii". Po wysłaniu pierwszego maila z załacznikami dostałam odpowiedź, że nie o to jej chodziło. Za drugim razem dostałam odpowiedź, że mi tego nie sprawdzi, bo są nie są podkreślone słowa, które są w ćwiczeniach. A za trzecim razem powiedziała, że w jednym wypracowaniu znajduje się plagiat i że mi nie sprawdzi żadnego z nich. Załączyła również link, który prowadził do strony gdzie żeczywiście był wpis o prawie takiej samej zawartości jak moje wypracowanie (popołudniu tego samego dnia link już nie istnaił). Napisałam maila z przeprosinami i nowym wypracowaniem i wytłumaczeniem, że nie było to w mojej intencji popełnienie plagiatu i z prośbą o sprawdzenie nowego wypracowania i pozostałych 4. Nie dostałam żadnej odpowiedzi. Gdy udałam się dzisiaj do dziekanatu powiedzieli mi, że jedyne co mogę zrobić to złożyć podanie o warunek.
Czy to jest zgodne z prawem, że po wpisaniu 2 na pierwszym terminie zaliczeń nie mogę wgl podejść do poprawki lub ewentualnie przedłużenia sesji? Co mogę zrobić w tej sytuacji? Czy mogę się jakoś od tego odwołać ?
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Przez karolaa97
Witam, jestem na III roku. Studiuje dziennie na Uniwersytecie w Kielcach. Mam pewien problem. Otóż z przyczyn prywatnych (ciężka sytuacja rodzinna) nie mogę uczęszczać na zajęcia w tym semestrze. Już wszystko zawaliłam, zdaje sobie sprawę, że tego nie naprawie i już nic nie pozaliczam. I teraz pytanie: co zrobić bym nie została skreślona z listy studentów? Myślałam o urlopie dziekańskim ale z tego co czytałam w internecie, mając warunek (a mam go z praktyk z semestru letniego II roku) raczej go nie dostanę. Praktyki powinnam zrobić w wakacje ale niestety już wtedy moje problemy nie pozwoliły mi na ich zaliczenie. Mam czas na zaliczenie ich do końca stycznia, wszystko mam już ogarnięte wiec będą zaliczone w terminie. Słyszałam tez o powtarzaniu semestru, ale nie wiem czy można ze wszystkich przedmiotów (pewnie zreszta tez sporo by to kosztowało). Wiem, ze zawaliłam ale niestety z przyczyn ode mnie niezależnych. Oceny mam dobre z pozostałych semestrów, te praktyki to mój pierwszy warunek. Nigdy nie miałam nawet poprawki a co dopiero... zależy mi na tych studiach bo jednak kawałek życia na nie poświęciłam ale nie mam pojęcia co teraz zrobić... Wiem tez o takiej opcji jak wznowienie studiów np za rok ale nie chce utracić statusu studenta (jest z tego sporo przywileji). Bardzo prosze o pomoc Pozdrawiam
-