Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę, że zoologia i botanika mnie nie interesują (za to nauka o człowieku, genetyka, biotechnologia i wszelkie nowinki naukowe z zakresu biologii/medycyny tak) i lekarzem też nie chcę byc, ale biologia jest moim ulubionym przedmiotem (ex aequo z fizyką) i interesują mnie badania laboratoryjne, ale nie jakaś analityka medyczna/kontrola jakości tylko zaawansowane prace badawczo-rozwojowe to idealnym kierunkiem dla mnie jest biotechnologia. Zarówno medyczna jak i przemysłowa są fajne, aczkolwiek medyczna chyba bardziej. Jak poczytałem o tym czym się zajmuje np. medyczna to się okazało, że  o połowie z tych rzeczy coś już wiem bo już coś na ten temat czytałem kiedyś. Produkcja nowych leków, szczepionek, inżynieria genetyczna, wykorzystanie komórek macierzystych w leczeniu, różne nowe metody leczenia trudno uleczalnych chorób czy wykorzystanie przeciwciał monoklonalnych w terapii. Krótko mówiąc mógłbym zajmować się czymś co naprawdę bardzo lubię, pracując nad rzeczami, które przyczyniają się do rozwoju medycyny albo przemysłu, i w ogóle postępu.

Najprawdopodobniej wybrałbym Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w poznan.studia.net albo Międzyuczelniany Wydział Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

 

Tylko jest jedno ale. W Polsce przez długi czas był bum na biotechnologię. Oczywiście mimo, że co roku szło ponad 10000 studentów to kończyła je może z 1/4 bo większość odpadała ze względu na to, że nie są to łatwe studia. Ale tych co je ukończyli i tak jest za dużo. W Polsce funkcjonuje około 80 firm biotechnologicznych i raczej nie sypią na prawo i na lewo ofertami pracy. Biotechnolog po 5 latach harówy mając tytuł mgr.inż. czy nawet po doktoracie i z dużym doświadczeniem albo skończy w McDonaldzie albo jeśli uda mu się pokonać 50 innych kandydatów na dane stanowisko to może zostać jakimś laborantem chemicznym czy coś w tym stylu i zarabiać 2000zł (!!!!!!) miesięcznie czyli tyle co zwykły pracownik fizyczny bez studiów i bez matury (no dobra, u niektórych biotechnologów zarobki dochodzą do 3000zł). Nie dość, że mało kasy to praca nie w zawodzie.

 

Kierunek studiów, który stawiam na drugim miejscu jeśli chodzi o zainteresowania jest automatyka i robotyka. W końcu jestem bardzo dobry z fizy. Na informatykę bym nie poszedł bo nie lubię no i nie ogarniam. Ale samo programowanie lubię, a na automatyce i robotyce nie ma aż tak dużo studia.net/informatyka w informatyce, przede wszystkim jest dużo programowania, aż w kilku językach. Tak więc jedynym przedmiotem do nadrobienia byłaby studiuj matmę. Są w końcu kursy wyrównawcze, korepetycje, filmiki na yuotube (podobno Krystian Karczyński dobrze tłumaczy studenckie zagadnienia z matmy). Co innego gdybym podstaw nie ogarniał, ale jak mam słabą 4 z rozszerzenia to nie jest źle. W końcu jeden przedmiot nie dyskwalifikuje mnie od razu, trzeba się starać. A inżynier automatyki i robotyki w przeciwieństwie do biotechnologa ma duże możliwości pracy. Mimo, że na AiR idzie jeszcze więcej osób niż na biotech to jednak o pracę można być spokojnym bo ofert jest dużo. Systemy sterowania, automatyzacja produkcji będą potrzebne cały czas. 

 

Oczywiście w Niemczech jest około 600 firm biotechnologicznych i mimo, że oni swoich biotechnologów też kształcą to jednak miejsc pracy jest sporo i prędzej można liczyć na zdobycie pracy stricte związanej z biotechnologia. Zarobki też są niezłe. Sprawdzałem na różnych niemieckich stronach z ofertami pracy (jak sprawdzałem na polskich stronach to oczywiście niewiele tego wyskoczyło). Tylko jeśli mogę mieć ciekawą i dobrze płatną pracę w Polsce to po co wyjeżdżać? Nie wiem czy perspektywa spędzenia większości życia za granicą jest taka dobra. 

 

Gdybym miał oceniać w skali od 1 do 10 to

 

Biotechnologia 9,5

Automatyka i robotyka 9

 

Tak więc chyba jednak zostanę w matfizie i pójdę na AiR. A szkoda, bo bardzo fajnie mi się uczyło Studia na kierunku biologia. W każdym razie mam dość tego wszystkiego i decydując się na matfiz zdecydowałem się jednocześnie na to, że nadal z 10 przedmiotów szkolnych będę miał zlewkę na 8. Jedynie z matmy będę się starał odrobinę żeby nie zostać w tyle i nie mieć zaległości (bo o jakichś większych ambicjach nie ma co mówić) i z fizyki będę się nadal starał tak jak potrafię trzaskając zadanka, dopytując się nauczyciela gdy czegoś nie wiem i chodząc na kółko. Jeśli zdam średnio maturę rozszerzoną z matmy i bardzo dobrze z fizy to powinienem spokojnie się dostać na Politechnikę Poznańską (podobno dosyć prężnie działa biuro karier, można na praktyki i staże się załapać i w ogóle jedna z lepszych uczelni albo na Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie (też jedna z lepszych szkół i bliższa) na AiR i poradzić sobie. 

 

Ale i tak muszem dodać nna koniec, że szkoda, że na biotech nie pójdę. Ale tak to jest jak się żyje w kraju, gdzie owszem wykształcenie można zdobyć, ale nie ma go jak wykorzystać, a potem się dziwić, że jest drenaż mózgów ech...

Niestety żyjemy w kraju, który ze słowami takimi jak technologia, postęp, rozwój nie ma wiele wspólnego.

 

Ale dobrze się stało, że się zastanawiałem nad profilem bo dzięki temu uświadomiłem sobie, że są ciekawsze rzeczy, które można robić niż jakieś budownictwo. Teraz wiem czego się uczyć, w jakie uczelnie celować i jaki kierunek.

 

Dobrze się składa, bo od połowy grudnia namawiałem wychowawcę i zarazem nauczyciela fizyki żeby zorganizować jakąś wycieczkę tak jak na początku roku do Koszalina i w najbliższym czasie jeśli uda się załatwić to będzie dwuklasowa wycieczka na ZUT. Oczywiście biomed na wydział chemiczny a matfiz na mechaniczny. Pogadam ze studentami, zobaczę jak tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pisałem na fejsie ze studentem AiR na Wydziale Informatycznym Politechniki Poznańskiej, absolwentem mojego liceum z klasy matematyczno-fizycznej. Okazało się, że z fizą i matmą radził sobie w lo jak ja i maturę zdał na takim poziomie jak ja przypuszczam, a radzi sobie świetnie. No i pisał, że studiuj matmę to głównie na pierwszym roku trochę trudniejsza, ale nie miał z nią zbytnich problemów. Obecnie jest na 5 roku i już pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że coś wybrałeś i skupiasz się już na konkretach, bo spis kilkunastu kierunków był z pewnością za długi.

Wybrałeś dwa bardzo ciekawe kierunki i biotechnologia oraz automatyka i robotyka daje spore możliwości.

Widziałam, że patrzyłeś już na wszystkie uczelnie, które prowadzą te kierunki, ale jak coś to tu masz pełen wykaz uczelni:

- biotechnologia http://www.studia.net/biotechnologia

- automatyka i robotyka http://www.studia.net/automatyka-i-robotyka

Wybór naprawdę jest spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jak AiR to Politechnika Poznańska, a jak biotechnologia to Międzyuczelniany Wydział Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Jeden z najlepszych wydziałów w Polsce jeśli chodzi o biotechnologię, badania na wysokim poziomie, współpraca międzynarodowa, nowoczesny sprzęt. No i jak sprawdzałem listę firm biotechnologicznych w Polsce to 1/3 skupia się w Trójmieście, głównie w Gdańsku, więc może jak ktoś jest wyróżniającym się studentem to ma szansę na jakąś fajną pracę, w końcu firmy rekrutują pracowników spośród absolwentów tych uczelni, które mają pod ręką, nie sięgają nie wiadomo jak daleko. Patrzyłem wymagania rekrutacyjne i progi z poprzednich lat i myślę, że miałbym realne szanse się dostać, biorąc pod uwagę, że z Studia na kierunku biologia jestem o wiele lepszy niż z matmy i mój wynik może być podobny do wyniku z fizy, a jeśli chodzi o chemię to podobnie powinienem ogarnąć. Więc nawet słabo zdany angielski jakoś strasznie by mi nie przeszkodził. No chyba, że już po dostaniu się, wiadomo, publikacje naukowe itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jakiś czas temu takie coś

http://biotech.ug.edu.pl/sites/default/files/_nodes/strona-biotechnologia/13580/files/mwb_baza_firm_biotechnologicznych.pdf

 

Naprawdę sporo tych firm jest skupionych na tym jednym obszarze jakim jest Trójmiasto, zwłaszcza w Gdańsku. Tylko nawet gdybym się załapał do jakiejś firmy to z zarobkami niekoniecznie jest dobrze po biotechu. Chociaż podobno jak ktoś się załapie w jakiejś dużej firmie farmaceutycznej to nieraz może faktycznie zgarnać kokosy. Tylko ja nie wiem czy to nie jest tak, że dostają się ci ze znajomościami, a dla reszty brakuje miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem progi punktowe i wymagania i myślę, że miałbym nawet szanse się dostać, musiałbym tylko napisać biologię i chemię po 75-80% conajmniej. Równie dobrze po matfizie mógłbym na to iść bo można wybrać fizykę lub matmę przy rekrutacji tylko raczej kiepsko bym sobie poradził bez chemii i Studia na kierunku biologia w liceum.

http://biotech.ug.edu.pl//rekrutacja/studia/kierunki_studiow/20152016/biotechnologia-stacjonarne-i_stopnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chciałbym pracować w dużej firmie biotechnologicznej / farmaceutycznej typu Bioton, Polpharma czy Adamed przy projektowaniu nowych leków i pracach badawczo-rozwojowych, ale jak sprawdzałem oferty pracy to nie znalazłem nawet 5 ciekawych, za to znalazłem z 50 ofert pracy jako przedstawiciel medyczny (nie jest to praca, gdzie mógłbym się realizować, poza tym p.med. można być po łatwiejszych studiach). Rynek pracy jest przepełniony. Nie wiem w ogóle co za genialny ktoś wpadł na pomysł by umieścić biotechnologię na liście na liście kierunków zamawianych jak był jeszcze ten program. No chyba, że wtedy faktycznie było mało pracowników, ja tam nie wiem. W każdym razie biotechnologię można studiować na 40 różnych uczelniach, a firm biotechnologicznych jest 80 i w dodatku miejsca pracy pozajmowane, a nowych powstaje mało. Za 6 lat chyba niewiele się zmieni. W końcu o biotechnologii już 10 lat temu mówiło się, że jest taka przyszłościowa i wygeneruje tyle miejsc pracy, a okazało się, że do tej pory niewiele się zmieniło. 

Nie wiem jak z otwarciem własnego biznesu biotechnologicznego.

Myślę, że będę zmuszony wybrać AiR. W końcu na drugim miejscu spośród 50. Ewentualnie nanotechnologia będąca na 3 miejscu. Fizę ogarniam bardzo dobrze i lubię jak biologię, a po skończeniu AiR mogę znaleźć dobrą pracę nawet w Polsce, więc słaba znajomość angielskiego nie jest taką znowu przeszkodą w niczym. Poza tym absolwent AiR ma dodatkową mozliwośc podjęcia pracy jako programista co też jest fajną możliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdzałem oferty pracy np. w Niemczech to biotechnolodzy pracują w tych branżach i to właśnie tam są najwyższe zarobki (już nie wspomnę, że biotechnologia medyczna to najciekawsza gałąź dla mnie, ochrona środowiska albo przemysł spożywczy czy kosmetyczny już niekoniecznie). Tylko, że ci co mają juz taką pracę w Polsce to raczej baardzo się do niej przykładają. Ja sam gdybym jakimś cudem załapał się w takiej firmie i miał tak ciekawą i dobrze płatną pracę to bardzo skrupulatnie wypełniałbym obowiązki i nie spóźniał do pracy nawet o minutę. Ci co tam siedzą wiedzą, że na ich miejsce są dziesiątki / setki chętnych i że po straceniu pracy byłoby im ciężko zdobyć podobną. Stanowiska zatem rzadko się zwalniają, a nowe powstają rzadko. Firmy potrzebują kogoś kto zareklamuje ich leki, specjalistów od tworzenia tychże leków czy nowych rozwiązań już mają.

Biznes biotechnologiczny rozwija się w USA (a co się tam nie rozwija?), Skandynawii, Europie Zachodniej, Brazylii i zapewne w wielu innych regionach też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieżko to nazwać badaniami ;) hehe to praca czysto odtwórcza, pomiar - wynik i koniec. Zarobki sa na niskim poziomie. Farmaceuci sa wyszukiwani już przez łowców głów dlatego nie ma ofert pracy bo nie tak sie szuka kogoś do firmy farmaceutycznej. Te firmy tez nie chcą żeby ktoś wiedzial, ze one poszukują pracownikow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie takiej pracy czysto odtwórczej w życiu bym nie chciał wykonywać. Nawet gdyby zarobki były bardzo dobre. Wolałbym prawdziwe, ciekawe badania albo właśnie pracę w firmie stricte związanej z biotechnologią np. przy produkcji leków biotechnologicznych. W internecie znalazłem coś takiego

http://www.praca.pl/farmaceutyka-biotechnologia.html

 

i tylko    Specjalista w dziale proteomiki w Gdańsku    jest ciekawą pracą dla biotechnologów i podejrzewam, że od razu rzucą się na to hordy bezrobotnych biotechnologów (ciekawe czy nie zwycięży ten ze znajomościami). No i nie wiem czy za 5-10 lat sytuacja się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leki biotechnologiczne? Co to takiego?

Praca w takich firmach jest dla chemików i farmaceutów, zwróć uwagę, jak wielu farmaceutow nie znajduje takiej pracy i pracują w aptekach. Takie firmy przyjmują najlepszych z najlepszych ale w pierwszej kolejności farmaceutow, chemików i lekarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesują mnie jak już wspominałem prace badawczo-rozwojowe i tematy takie jak np. wykorzystanie terapii genowej i celowanej w leczeniu chorób onkologicznych, inżynieria genetyczna, biofarmaceutyki, biologia molekularna etc. 

 

 

Leki biotechnologiczne (biofarmaceutyki) to takie, które są otrzymywane metodami inżynierii genetycznej, produkują je organizmy żywe, nie są otrzymywane metodami chemicznymi. Wykazują dużo większą skuteczność niż konwencjonalne leki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.






×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.