Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Filologia angielska to nie sama nauka języka ale też historia języka,wielkiej brytani i stanów zjednoczonych,literatura brytyjska i amerykańska,metody nauczania języka,fonetyka i fonologia,gramatyka angielsko-polska jak i opisowa z samego angielskiego. Do tego idąc na ten kierunek uczelnia wymaga od nas podstawowe wiadomości z zakresu historii, literatury i geografii krajów angielskojęzycznych z programu szkoły średniej. Jak i powinien być na bieżąco z wydarzeniami w Wielkiej Brytanii i USA. To nie jest to samo co lekcje angielskiego w szkole...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filologia angielska to nie sama nauka języka ale też historia języka,wielkiej brytani i stanów zjednoczonych,literatura brytyjska i amerykańska,metody nauczania języka,fonetyka i fonologia,gramatyka angielsko-polska jak i opisowa z samego angielskiego. Do tego idąc na ten kierunek uczelnia wymaga od nas podstawowe wiadomości z zakresu historii, literatury i geografii krajów angielskojęzycznych z programu szkoły średniej. Jak i powinien być na bieżąco z wydarzeniami w Wielkiej Brytanii i USA. To nie jest to samo co lekcje angielskiego w szkole...

Zgadza się, tego nie kwestionuję. Filologia angielska to rozbudowany kierunek, który nie polega tylko na nauce języka.

Niemniej moim zdaniem opcja, w której studiujesz jakiś kierunek w obcym języku jest świetną opcją. Jesli komus zależy po prostu na znjomości języka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co porównywać filologii angielskiej z jakimkolwiek kierunkiem po angielsku. Na filologię idzie się już z dobrą znajomością języka, żeby tę wiedzę pogłębiać, uczyć się o kulturze, literaturze i historii państwa, trochę językoznawstwa też tam jest. A jakiś kierunek w języku angielskim jest przydatny do szkolenia języka i potem pomocny, jeśli ktoś planuje pracę w międzynarodowej firmie. Ale to ten przedmiot/ kierunek jest tam najistotniejszy, a nie język.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niczym się nie da porównać filologii angielskiej z jakimś kierunkiem po angielsku. Chociaż i na tym i na tym trzeba biegle już mówić po angielsku ale filologia daje o wiele więcej,kulturę,poezję,wiadomości z kraju jak i nauczanie języka. Chyba jednak skorzystam z tych studiów. Ale moim zdaniem też do takich firm międzynarodowych potrzebna jest filologia z tego względu że zostaje się jedynie tłumaczem rozmów/przysięgłym i taka wiedza jest do tego potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

A ja dostałem się na farmacje :) bardzo opłacalny kierunek moim zdaniem jak i ciekawy. W październiku dopiero zaczynam zajęcia ale już mam stresy związane z nimi. Ale myślę że nie będzie aż tak źle.

No to gratulacje! I powodzenia, bo kierunek to nie lada wyzwanie. Ale mgr farmacji jest niezbędny w każdej aptece, a tych u nas nie brakuje. Chyba że myślisz o pracy w jakimś ośrodku badawczym. Jaka uczelnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek ciekawy,ale pracy w tym nie znajdziesz. Bo koleżanka chciała iść na technikum farmaceutyczne i chodziła po aptekach pytała jak to wygląda potem z przyjęciem. Odradzili jej technikum bo po nim nikt jej nie przyjmie,ewentualnie po studiach. A do tego powiedziały że mało jest wolnych miejsc pracy w tym zawodzie,bo każdy się trzyma tego zawodu bo wie że mało aptek powstaje i będą bezrobotni. Jedynie właśnie ośrodek badawczy,ambitnie ale trochę brak perspektyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek ciekawy,ale pracy w tym nie znajdziesz. Bo koleżanka chciała iść na technikum farmaceutyczne i chodziła po aptekach pytała jak to wygląda potem z przyjęciem. Odradzili jej technikum bo po nim nikt jej nie przyjmie,ewentualnie po studiach. A do tego powiedziały że mało jest wolnych miejsc pracy w tym zawodzie,bo każdy się trzyma tego zawodu bo wie że mało aptek powstaje i będą bezrobotni. Jedynie właśnie ośrodek badawczy,ambitnie ale trochę brak perspektyw.

Technik farmacji a magister farmacji to dwie różne sprawy i różne możliwości rozwoju zawodowego. Techników jest już teraz bardzo dużo, a magistrów niekoniecznie. Ja widzę, że akurat aptek powstaje sporo, a żadna apteka nie może funkcjonować bez kierownika, którym może być tylko magister farmacji. Więc aż tak czarnej przyszłości bym nie wróżyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z reguły jest tak, że w każdej aptece zatrudniają jednego magistra farmacji, a pozostałe osoby to mniej 'kosztowni' technicy. :) Mam kilka znajomych po farmacji, którzy dosyć długo po skończeniu studiów szukali pracy w charakterze kierownika apteki, ale w rezultacie się udało i są bardzo zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najczęściej jest to firma rodzinna taka apteka. Założona w domku jeszcze. Studia są ciężkie,wiem bo kuzynka była. Trzeba dobrze się uczyć i przygotowywać by zdać. Ale też znaleźć pracę w tym zawodzie jest ciężko , długo trzeba chodzić i pytać za tym. Ona zrezygnowała już z poszukiwań i została na kasie w rodzinnym sklepie ;/ i takich ludzi jest wielu nie tylko na farmacji... Ewentualnie otworzyć własną taką aptekę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najczęściej jest to firma rodzinna taka apteka. Założona w domku jeszcze. Studia są ciężkie,wiem bo kuzynka była. Trzeba dobrze się uczyć i przygotowywać by zdać. Ale też znaleźć pracę w tym zawodzie jest ciężko , długo trzeba chodzić i pytać za tym. Ona zrezygnowała już z poszukiwań i została na kasie w rodzinnym sklepie ;/ i takich ludzi jest wielu nie tylko na farmacji... Ewentualnie otworzyć własną taką aptekę.

To, że ogólnie jest ciężko z pracą dla młodych po studiach, to wiadomo. Ale trudno mi uwierzyć, że po farmacji jest aż tak ciężko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie technik a mgr to jest spora różnica. No ale praca trochę też ciężka jednak,bo świątek piątek czy niedziela w pracy trzeba być. Apteka jest ciągle potrzebna,ale moim zdaniem każdy znajdzie pracę w swoim zawodzie prędzej czy później tylko trzeba szukać i to najczęściej w tych większych miastach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Djoan- pewnie, że lepiej mieć studia niż nie:). Po jednych są większe a po innych mniejsze problemy. Na kasie mam nadzieje, że nie skonczę- pracowałem w sklepie na wakacjach i dziękuje:) Mam nadzieje, że po licencjacie gdzieś już uda mi sie znaleźć prace urzędzie- jestem na politologii i taką mam specjalizacje, że akurat by pasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Djoan- pewnie, że lepiej mieć studia niż nie:). Po jednych są większe a po innych mniejsze problemy. Na kasie mam nadzieje, że nie skonczę- pracowałem w sklepie na wakacjach i dziękuje:) Mam nadzieje, że po licencjacie gdzieś już uda mi sie znaleźć prace urzędzie- jestem na politologii i taką mam specjalizacje, że akurat by pasowało.

Witam Kolegę po fachu:)))

Ja też po politologii. Z pracą w urzędach nie jest łatwo, bo tam są stołki na które wiele osób się czai, a znajomości są ważne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nepotyzmu nigdy się nie pozbędziemy ale jestem dobrej myśli:) Robie "polityke samorządową i regionalną" u nas za dużej konkurencji w Człuchowie nie ma, więc jakby nie patrzeć powinno się udać:) I tak pewnie zacznę od jakiegoś staży (daj Boże płatnego:P)

Łukasz- a jaką robiłeś, bliżej filozofii czy bliżej ziemi politologie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nepotyzmu nigdy się nie pozbędziemy ale jestem dobrej myśli:) Robie "polityke samorządową i regionalną" u nas za dużej konkurencji w Człuchowie nie ma, więc jakby nie patrzeć powinno się udać :) I tak pewnie zacznę od jakiegoś staży (daj Boże płatnego:P)

a u siebie w tym Człuchowie studiujesz? Jest tam jakaś przyzwoita uczelnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.






  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Polecam Ogród Doświadczeń im. Lema – dzieciaki mogą tam wszystkiego dotknąć i samodzielnie eksperymentować, to zawsze hit. Poza tym ZOO w Lesie Wolskim, bo jest niedaleko i ładnie położone. Jeśli chcesz czegoś bardziej nietypowego, to Muzeum Iluzji – pełno optycznych rzeczy, dizeciom na pewno się spodoba. Idealne na pół dnia. Zerknij sobie też na stronę: https://faktykrakowa.pl/20251028119274/co-mozna-robic-w-krakowie-na-wycieczce-szkolnej-zobacz-nasze-propozycje Dużo tutaj róznych propozycji. 
    • Krem z Bergamo (niebieski), tonik z tej samej firmy i w tym samym kolorze, maseczki, serum arbuzowe z SOQU i żel aloesowy z tej samej firmy. Ponadto zel aloesowy z Benton też jest super!! Warto jest kupować w sklepach online: https://dbajnik.pl/kremy-do-twarzy/24 Na stronie maja niezłe promki na kremy
    • Macie pomysł, co ciekawego zobaczyć w Krakowie z uczniami? Szukam czegoś więcej niż tylko Wawel i Rynek.
    • Możesz spróbować w postaci pulpetów np. 2/3 mielonego mięsa+jakieś starkowane warzywa dla smaku i soczystości ( cukinia, marchew, cebula, pomidor - co masz w lodówce)+ jajko+ odrobina jakiejś kaszy jeśli zbyt mokre i się nie klei. Przygotowuje różnie - w piekarniku, duszone, na parze, mrożę i mam na później do zupy. Dla dorosłych - to samo ale przyprawione https://smakowitehistorie.com/dlaczego-warto-wybierac-kurczaka-bez-hormonow-i-antybiotykow/ Warto jest też zadbać o to aby kurczak był koniecznie bez hormonow i antybiotyków.     
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.