Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem czemu nawiązałeś do SZANSY, OBIETNICY . Cd. formy ulotki to jest zwykła reklama uczelni , która chce przyciągnąć kandydata na ich kierunki ponieważ mają pieniądze z budżetu państwa od każdego studenta.

Gwarancji Ci nikt nie da. Szanse ktoś Ci da jak zobaczy , że nie zmarnowałeś 5 lat studiów. W każdym razie jeśli się zdecydujesz pójść na Administrację to będzie miał ogroomną konkurencję ludzką w zdobyciu wymarzonej , pierwszej pracy w zawodzie.

Bardzo wątpię , że w ostatnich 25 latach w Polsce po skończeniu technikum można było znaleść pracę na stanowisku kierowniczym .

Nie wiem jakie ty masz wyobrażenia po ukończeniu studiów ale jeśli myślisz bądź chciałbyś ... to dobrze że tylko "chciałbyś" . Nie ma takiej szansy. Tobie jako młodemu czlowiekowi potrzeba pracy,doświadczenia od niższego stanowiska  z możliwośćią pchania się do góry.

Nie rozumiem mojego pokolenia oraz młoddszego . Skończyć studia = zostać od razu kierownikiem :rolleyes:

Nikt nie mówi, że pójście na studia daje jakąkolwiek pracę, studia są po to by je wykorzystać właśnie do zdobycia wiedzy praktycznej. W większości przypadków studia to sama teoria, ale przecież to od nas zależy czy robimy staże, kursy, praktyki ile ich robimy, czy pracujemy w trakcie studiów, czy nie. Dopiero połączenie pracy ze studiami daje nam możliwość dostosować się do rynku pracy, który bardzo się zmienia. Trudno dzisiaj wybrać studia, które dadzą gwarancję pracy za 5 lat i za 35 lat, a przecież za 35 lat też będziemy chcieli być atrakcyjni na rynku pracy, dlatego studia są po to by zdobyć pewne obycie, umiejętności i wiedzę, których nie sposób zdobyć w technikum, czy liceum, ponieważ tylko w czasie studiów stajemy się samodzielni, musimy łączyć naukę z pracą, z dostosowaniem do wielu zmian. Bez studiów można zdobyć dobrą pracę, ale po pierwsze może się okazać, że tylko na krótki czas, a po drugie są bardzo małe szanse. Po studiach też nikt nam nie da gwarancji pracy, nawet jeśli ciężko przepracujemy okres studiów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc dalej Twoim tropem myślenia, po co kończyć liceum, żeby pracować na kasie? Tam wystarczy ukończone, gimnazjum więc liceum, czy technikum to strata 3, 4 lat życia:) Strasznie dużo tracimy na nauce:)

Studia nie mają nam dać pracy, mają również nauczyć nas żyć, poruszać się na zmieniającym się rynku pracy. Same studia nic nie dają, oprócz papierka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi, że pójście na studia daje jakąkolwiek pracę, studia są po to by je wykorzystać właśnie do zdobycia wiedzy praktycznej. W większości przypadków studia to sama teoria, ale przecież to od nas zależy czy robimy staże, kursy, praktyki ile ich robimy, czy pracujemy w trakcie studiów, czy nie. Dopiero połączenie pracy ze studiami daje nam możliwość dostosować się do rynku pracy, który bardzo się zmienia. Trudno dzisiaj wybrać studia, które dadzą gwarancję pracy za 5 lat i za 35 lat, a przecież za 35 lat też będziemy chcieli być atrakcyjni na rynku pracy, dlatego studia są po to by zdobyć pewne obycie, umiejętności i wiedzę, których nie sposób zdobyć w technikum, czy liceum, ponieważ tylko w czasie studiów stajemy się samodzielni, musimy łączyć naukę z pracą, z dostosowaniem do wielu zmian. Bez studiów można zdobyć dobrą pracę, ale po pierwsze może się okazać, że tylko na krótki czas, a po drugie są bardzo małe szanse. Po studiach też nikt nam nie da gwarancji pracy, nawet jeśli ciężko przepracujemy okres studiów. 

Zgadzam się z tą wypowiedzią :)

 

To, że ludzie kończą na kasie jest wynikiem różnych czynników.. Niektórzy poszli na studia tylko po to, żeby zapełnić swój czas, innym mogło się coś nie udać w życiu, jeszcze inni może wybrali jakiś mało przyszłościowy kierunek. Czasami zdarza się jakaś tragedia i musimy znaleźć szybko jakąkolwiek pracę.. Nie powinno sie wrzucać do jednego wora tych, którzy wybrali studia, bo nie mieli co ze sobą  zrobić i tych, którym po prostu w życiu nie wyszło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kończyłem Socjologię w Opolu na licencjacie. Teraz przeniosłem się do Warszawy i tam robię magisterkę na Uczelni Korczaka z politologii. Generalnie interesują mnie bardzo kierunki społeczne, związane z zachowaniem człowieka, jego motywacjami. Liczę po tym kierunku na pracę w mediach związaną z polityką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem studentem Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie na kierunku Informatyka. Dzięki projektowi unijnemu będę za darmo mógł robić specjalnośc programowanie aplikacji mobilnych. Została do tego przygotwoana specjalna sala z tablica multimedialną i kilkunastoma momputerami dell i apple z dotykowymi ekranami 23 cale. Laboratorium jest super i już widzę, że jak skończę naukę, to z praca nie będę miał najmniejszych problemów. Praca dla zwykłego programisty w Lublinie zaczyna się od 5 tys. zł brutto, a na urządzenia mobilne powinno być jeszcze w tysiąc więcej. Wykładowwcy na Wyspie są super, teraz jest nowy kierowanik katedry, który do lat prowadzi swoją firmę informatyczą Netrix i naprawdę wie, jak to powinno wyglądać. Jednym słowem jest super. Pamiętajcie tylko, żeby studiowac informatykę na kierunku inżynierskim, a nie licencjackim. To bardzo ważne, bo inżynierowie mają większe wzięcie na rynku pracy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że pracę mozna nzaleźć po większości kierunków studiów i uczelni, ale trzeba się do tego przygotować. Sama nauka teorii nic nie daje i nic nie gwarantuje, nawet jesli skończy się najlepszy uniwersytet świata. Ja zacząłem naukę na informatyce na uczelni publicznej w Lublinie, ale już po roku przeniosłem się na studia płatne w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji. Zrobiłem tak dletego, że chciałem połączyć studia z pracą, a na UMCS było to niemozliwe. W WSPA sa stduia inżynierskie. Przez 2,5 roku byłem na niestacjonarnych, ale na ostani rok przeniosłem się na stacjonarne i taki mam wpis na dyplomie. To mi pozwoliło przez ponad 2 lata w ciągu tygodnia chodzić do pracy w firmie informatycznej, a zajęcia miałem co drugi tydzień w weekendy. Kadra była bardzo dobra. W zasadzie każdy problem, który przyniosłem z praktyki był rozwiązywany na zajęciach. Na ostanim semestrze mój pracodawca dopłacił mi 70 proc. do czesnego, a po obronie dyplomu dostałem awans i podwyżkę. W Lublinie informatycy sporo zarabiają, więc opłacanie czesnego w zasadzie nie było problemem. Wiem, że teraz na Wyspie jest nowa specjalizacja, czyli programowanie na urządzenia mobilne. Z punktu widzenia rynkowego to jest super. Z takimi umiejętnościami pensja na poczatku to co najmniej 4 tysiące brutto. Ale podkreślam, na studiach programowania można się nauczyć, ale faktyczne praktyczne umiejętności da tylko praca. Moi koledzy, którzy zostali na UMCS kończą teraz studia magisterskie i wielu z nich ma bardzo małe doświadczenie rynkowe. Więc pytam, czy warto było chodzić na studia bezpłatne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja studiuję administrację i politykę publiczną w Akademii Ignatianum. Jestem nie tylko zadowolona z kierunku, ale także i uczelni. Dzięki różnym specjalizacjom można sprawdzić się w każdej dziedzinie związanej z administracją. Od niedawna jest też nowa specjalizacja w języku angielskim. Wiadomo jak w dzisiejszych czasach patrz się na znajomości języka, także pod tym względem to strzał w dziesiątkę. :) Uczelnia też daje duży rozwój osobisty, poprzez różne konferencje naukowe, w które można się angażować jak i uczestniczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja studiuję kulturoznawstwo na Akademii Ignatianum w Krakowie i szczerze polecam, zarówno kierunek, jak i tę akademię. Bardzo cenię te studia, kierunek jest dobrze zarządzany i prowadzony przez prawdziwych specjalistów w swojej dziedzinie. Uczelnia jest prestiżowa i ma dużo takich fantastycznych kierunków, jak kulturoznawstwo. Wybór studiowania w tej Akademii to był strzał w dziesiątkę. Zdecydowanie!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przeglądam cały wątek w poszukiwaniu kogoś z WSP Chodkowskiej we Wrocławiu i chyba nikogo tutaj nie ma, ale mogłam przeoczyć. Planuje w tym roku rozpoczać naukę na tej uczelni, jednakże chciałabym jeszcze z kimś porozmawiać/poznać opinię na temat tej uczelni :) Zdecydowałam się na nią ze względu na to, że prawo to moja pasja + przenoszę się z Rzeszowa do Uczelnie we Wrocławiu + oczywiście dobra opinia, aczkolwiek wolałabym jeszcze porozmawiać z kimś kto studiuje, tak zaczerpnąć opinię z pierwszej ręki :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja studiuję pedagogikę w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej na studiach II stopnia - w tym roku się bronię :) Mój brat z kolei na tej samej uczelni zaczął w tym roku Bezpieczeństwo Narodowe. Oboje polecamy tę szkołę, idę do nich też na podyplomówkę, bo super atmosfera i bardzo kompetentna kadra!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skończyłam dziennikarstwo i komunikację społeczną w MWS w Krakowie, mgr robiłam na Uj z politologii. Teraz z kolei rozważam podplomówkę - http://www.wsb.pl/poznan/studenci/studia-podyplomowe/kierunki/psychologia-zarzadzania-studia-z-certyfikatem-franklin-university-studia-tradycyjne Mam nadzieję, że uda mi się połączyć pracę ze studiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.