Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kierunek coś tam jedna determinuje. To jest różnica, czy ktoś pójdzie na medycynę czy na filologię. Zupełnie inne drogi zawodowe się po tym otwierają. Uczelnia ma drugorzędne znaczenie. Lepsza jest o tyle fajniejsza, że prędzej się tam człowiek czegoś nauczy, a inni studenci będą ciągnęli poziom w górę, a nie w dół. Najważniejsze jest jednak, czego człowiek się na tych studiach nauczy, co będzie miał w głowie i jak to wykorzysta w praktyce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, jarek77 napisał:

Jednak czy nie jest tak że uczelnie z top,dają większe możliwości(np.w opinii pracodawców) niż peryferyjne uczelnie?

Trochę tak, ale to też tylko na początku, kiedy szukasz pierwszej pracy. Im dalej w las, tym mniej się na to patrzy, U osoby, która pracuje już kilka lat, ma to marginalne znaczenie. Najważniejsze jest to, co przez te kilka lat robiła i co de facto umie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to należałoby jeszcze dodać, co to jest uczelnia lepsza, a co gorsza. Jeśli na przykład wahasz się miedzy Uniwersytetem Warszawskim a Opolskim, to to nie będzie wielka różnica. Raczej inne rzeczy w CV przeważą (doświadczenie, języki). Ale jeśli będzie to Wyższa Szkoła Gotowania na Gazie, no to już tak, to Ci może zaszkodzić i wielu jednak wyrzuci takie CV do kosza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jarek77, żeby odbywać praktyki i staże, które nie będą polegały na parzeniu kawy, kserowaniu papierków czy gapieniu się w sufit, najpierw trzeba się czegoś nauczyć (czyt. najwcześniej po 2 latach studiów). Porządne firmy w ogłoszeniach bardzo często zaznaczają, że życzą sobie studentów ostatniego roku licencjata/inżyniera albo w trakcie magisterki. Jedynie januszexy (oszczędzające na kosztach) biorą jak leci do prac, które de facto nie wymagają żadnego wykształcenia. Renomowane uczelnie stwarzają lepsze warunki do zgłębiania wiedzy - m.in. bogate zaplecze kadrowe + studenci ciągnący poziom w górę. Studiując na słabszej uczelni też można zbudować swoją pozycję. Nikt przecież nie zabrania podejmowania aktywności i odnoszenia sukcesów, ale w starciu przeciętniak vs. przeciętniak na starcie kariery wyżej stoi ten po lepszej uczelni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jarek77 napisał:

Czyli w skrócie nie ważne jaka uczelnie ważne jakie doświadczenie,i tu znowu pytanie,lepiej wybrać łatwiejszy kierunek w czasie którego można odbywać np.staże i praktyki oraz pracować czy trudniejszy jednak dający większą wiedzę teoretyczną?

Przecież od kierunku zależy to, jaki zawód będziesz wykonywał w przyszłości. Po pielęgniarstwie będziesz pielęgniarzem, po pedagogice nauczycielem, a po zostań inżynierem budowlanym inżynierem budownictwa. To jest zupełnie coś innego. Więc tak, zamiana kierunku bardzo wiele zmienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.