Skocz do zawartości

Blue DragonFly

Użytkownik
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Blue DragonFly

  1. Pasja to jedno, a wytrzymałość psychiczna i to, czy zwyczajnie nadajemy się do zawodu to drugie. Praca z, powiedzmy sobie szczerze-często-patologią, jest ciężka, ciężko dotrzeć do takich osób. Poza tym nie raz narażamy siebie na agresywne zachowania. Często jest to pomoc ludziom, którzy tej pomocy nie chcą. Trzeba umieć zbudować sobie autorytet i nie dać wejść na głowę. A z tymi wieloma ścieżkami pracy to nie wypowiadałabym się aż tak pozytywnie. Do szkoły ciężko się dostać, szczególnie jako pedagog (zazwyczaj jest jeden pedagog lub psycholog na cały zespół szkół, bo dyrekcja nie ma kasy na więcej takich pracowników) a z ośrodkami i placówkami psychologiczno-pedagogicznymi jest różnie. Mam koleżankę, która pracuje w ośrodku odwykowym dla narkomanów, ale skończyła psychologię, a nie resocjalizację.
  2. Blue DragonFly

    umcs vs uj

    Jeśli nie dowiesz się nic na temat kierunków, to wybierz miasto, które Ci bardziej odpowiada. Kraków jest droższy, ale ciekawy (jeśli ma się kasę).
  3. Jeśli zaliczasz warunkowo przedmiot to u tego samego prowadzącego. Szczerze wątpię, żeby pozwolono Ci na zmianę. A jeśli chodzi o egzamin komisyjny to radzę się dobrze zorientować w temacie, bo czasami jest to wpychanie kija w mrowisko i może zadziałać na naszą niekorzyść.
  4. Może się mylę, ale moim zdaniem nie ma nic za darmo. Jeśli w I klasie podrecznik będzie za darmo, to w następnych klasach cena podręczników może być kosmiczna. Uważam, że to średni pomysł. Podręcznik sam w sobie nie jest zły. Zły jest system: uczenie i wymaganie od dzieci głupot lub kierowanie nimi w taki sposób, aby jak najszybciej rzuciły szkołę i poszły do pracy.
  5. Z czerstwego pieczywa można też zrobić tosty w tosterze lub zapiekanki w piekarniku
  6. Zgadzam się z tą wypowiedzią To, że ludzie kończą na kasie jest wynikiem różnych czynników.. Niektórzy poszli na studia tylko po to, żeby zapełnić swój czas, innym mogło się coś nie udać w życiu, jeszcze inni może wybrali jakiś mało przyszłościowy kierunek. Czasami zdarza się jakaś tragedia i musimy znaleźć szybko jakąkolwiek pracę.. Nie powinno sie wrzucać do jednego wora tych, którzy wybrali studia, bo nie mieli co ze sobą zrobić i tych, którym po prostu w życiu nie wyszło.
  7. Moi Drodzy Jestem ciekawa opinii o Szkole Wyższej Rzemiosł Artystycznych i Zarządzania we Wrocławiu. Ktoś coś?
  8. Mylisz się co do mojego podejścia. Podejście zasługujące na krytykę to takie:" idę na studia, bo w ulotce napisano, że na pewno znajdę pracę." Trzeba rozróżniać pojęcia SZANSY i OBIETNICY. Wszystkie formy samorozwoju jakie podejmujemy (studia {poza kilkoma wyjątkami}, szkoły policealne, kursy itp) dają nam SZANSĘ na znalezienie wymarzonej pracy. Gwarancji nie da nam nikt. Z pracą nigdy nie jest łatwo, trzeba dużo dać od siebie. Skończyły się czasy, kiedy po 8 klasach szkoły podstawowej można było znaleźć dobrą pracę a po technikum zostać kierownikiem.
  9. Ja mam LG Swift L3 i z aplikacji przydatnych mam jak na razie kurs francuskiego i słownik angielsko- polski
  10. Zgadzam się A jeśli chodzi o FiR to słyszałam, że żeby zostać pełnoprawnym, samodzielnym księgowym trzeba uczyć się ok 12 lat.. Wątpie, żebyś po studiach dostał na start 3,5 tyś.
  11. Na ASP w Poznaniu jest też projektowanie ubioru jako specjalność na wzornictwie.
  12. Blue DragonFly

    Malarstwo

    P.s. Egzaminów pisemnych nie ma, ale czasami jest egzamin ustny z historii sztuki. Czasami na postać tylko luźnej pogawędki o tym, jakich artystów lubisz i dlaczego.
  13. Blue DragonFly

    Malarstwo

    Odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz na stronie internetowej uczelni, która Cię interesuje Egzamin zazwyczaj składa się z dwóch etapów: 1. to tzw teczka a 2. to egzanim z rysunku i malarstwa. Teczka to zbiór prac (raczej o określonych wymiarach), raczej powinno być ok 10 rysunków i ok 10 prac malarskich. Na egzaminie z rysunku rysuje się postać (modela). Niektóre uczelnie dopuszczają rysunek tylko ołówkiem, niektóre dopuszczają także rysunek sepią, kredkami.
  14. Szkoda, że kierunek dostępny tylko na uczelniach prywatnych.
  15. Ciekawy kierunek, tylko szkoda, że tak niewiele uczelni ma go w swojej ofercie...
  16. Kiedyś spotkałam się ze stwierdzeniem, że resocjalizacja w Polsce tak na prawdę nie istnieje... Sama osobiście nie jestem w temacie, ale mam kilkoro znajomych, którzy niestety nie znaleźli pracy w zawodzie po tych studiach.
  17. Blue DragonFly

    Pedagogika

    Teoretycznie pedagogika to nie tylko praca z dziećmi, ale nawet z dorosłymi i starszymi osobami.
  18. Nie wiem jaki tytuł będziesz mieć, ale uważam, że pielęgniarki są potrzebne. Jak nie w Polsce to za granicą. Nie ma przychodni (prywatnych, czy na nfz) i szpitali bez pielęgniarek.
  19. Blue DragonFly

    Muzeologia

    Kierunek wygląda trochę na połącznie Ochrony Dóbr Kultury i Historii Sztuki...
  20. W co zainwestować? W siebie! Zacznij jakiś kurs np językowy. Doszlifuj do perfekcji język, który już znasz lub naucz się nowego. Zastanów się na tym, czego możesz sie jeszcze uczyć, alby zwiększyć swoje szanse na znalezienie wymarzonej pracy. A bardziej odnosząc się do tego co napisałaś- słyszałam (ale tylko słyszałam), że warto inwestować z złoto. Są banki, w których możesz kupić sztabkę i ją przechowywać.
  21. Jak to co potem? Magisterka albo drugi kierunek. Na zaocznych jest zwykle trochę mniej materiału przerobionego na uczelni a więcej do przerobienia we własnym zakresie. Poza tym zaoczne są głownie dla osób pracujących lub chcących zdobywac praktykę a u Ciebie może być z tym trochę ciężko skoro chcesz utrzymać rentę. Tzn nie chodzi mi o to, że studując zaocznie koniecznie musisz pracować, ale o to, że taka forma studiowania jest najczęściej wybierana przez osoby pracujące lub chcące zdobywać doświadczenie zawodowe i uczyć się jednocześnie. Jeśli dzienne i zaoczne kosztują tyle samo ja na Twoim miejscu wybrałabym dzienne, choćby z powody sesji: na dziennych sesja trwa ok 2 tygodnie, a na zaocznych często wszystkie egzaminy (a czasami jest ich 7- 11) masz rozłożone na 2 dni. To męczące mieć kilka egzaminów pod rząd jednego dnia. Nie wiem czy to dobrze rozumiem, ale będąc ratownikiem nieraz trzeba zbierać z ulicy ćpunów, którzy bywają agresywni, trzeba umieć szybko reagować, taka praca nie należy do lekkich i przyjemnych. Mam znajomą po takim kierunku, opowiadała mi, że na praktykach w szpitalu miasiała np opatrywać osoby porażone prądem. Nie każdy ma wystarczająco silną psychikę, by odnaleźć się w taich sytuacjach.
  22. Mieszkam w Toruniu i u mnie powiedziano, że kiedy dochód na osobę przekracza 1000zł to nie ma co liczyć na akademik. Poszukaj w regulaminach przyjęć itp, to może znajdziesz takie info. Czasami można się też wprowadzić po rekrutacji jesli są wolne miejsca i wtedy dochód nie jest taki istotny. Przynajmniej tak jest w Toruniu, nie wiem jakie realia są w Warszawie.
  23. I co z tego, że nie zdrowe? Poza tym jeśli ktoś jest na uczelni od 8 do 19 to już widzę jak po powrocie do domu biegnie obierać ziemniaczki i dusić sznycle indycze z jabłkami
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.