Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

cześć. jestem tegoroczną maturzystką.zdałam maturę,a że skończyłam technikum ekonomiczne prawdopodobnie(bo jeszcze nie ma wyników) zdałam egzamin zawodowy.

zawsze chciałam pracować w branży ślubnej.być organizatorem ślubnym albo mieć swój salon. w organizowaniu jestem dobra,a ślubem interesowałam się już jako mała dziewczynka. jak wiadomo,do tego zawodu studia nie są potrzebne.i tu rodzi się pytanie,czy warto robić studia które byłyby "zabezpieczeniem" jakby mi się nie udało w branży ślubnej? dodam że interesuje się sportem,mam talent plastyczny i uwielbiam zwierzęta.jestem słaba z matematyki,poświęciłam jej mnóstwo czasu i niestety z marnymi skutkami. więc jeśli studia,to tam gdzie matematyki jest mało. bez sensu męczyć się dla papierka. interesują mnie tylko w formie niestacjonarnym,zaoczne,ponieważ chce pracować,zrobić kurs na organizatora i doszkolić mój angielski.

dziękuje za wszystkie opinie,o ile jakieś będą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakiś pokrewny (tak jakby) kierunek (oczywiście jeśli też widziałabyś się w takim zawodzie)? Np dekorator wnętrz? Studia na kierunku architektura wnętrz są trudne i długie (zazwyczaj 5letnie), ale dekoracji wnętrz możesz się uczyć w szkole policealnej rocznej lub dwuletniej zaocznie. Zdobyta wiedza może Ci się przydać w branży ślubnej. Nie wiem czy warto iść na studia tylko dla papierka. Lepiej inwestować w kursy, szkolenia związane z branżą, w której chcesz pracować. Studia zaoczne możesz zacząć w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba.
Rynek pracy jest zmienny i ciężko powiedzieć jaki kierunek studiów byłby dobrym zabezpieczeniem na przyszłość..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie istnieje kierunek studiów, który byłby dobrym zabezpieczeniem na przyszłość. No może z wyjątkiem kierunków technicznych...

Co do kwestii związanej z organizacją ślubów:

1. Nie ma niestety kierunku, który byłby związany z tą branżą, ale to chyba nie jest dla Ciebie zaskoczeniem?:)

2. Dobrym pomysłem są w tym przypadku: kursy i szkolenia, które pomogą Tobie w pracy. To nie będzie tylko papierek, ale praktyczne umiejętności i konkretna wiedza, którą będziesz mogła wykorzystać.

3. "Organizator imprez ślubnych" - Centrum Nauki i Biznesu "Żak" Oddział w Opolu. Być może jeszcze to prowadzą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za wszystkie odpowiedzi.:) .

z tymi studiami też było by mi łatwiej,ponieważ wiellu pracodawców wymaga wykształcenia wyższego,niż mojego technikum,ale chyba macie rację-studia mogę zacząć w każdej chwili. i sprawdzę kierunek dekorator wnętrz,może rzeczywiście się w tym odnajdę:)

uff..pomogliście mi podjąć ważną decyzję.w tym roku postaram się zrobić odpowiednie kursy,poprawię swój angielski i spróbuje osiągnąć to co zamierzałam-bez studiów. jeszcze raz dziękuje!:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach tak to niestety jest, że pracodawcy wymagają często "wykształcenia wyższego" nie precyzując dokładnie, w jakim kierunku ma to być wykształcenie, więc, tak jak zasugerowałaś w tytule wątku: studia często robi się dla papierka. W branży, która Cię interesuje, rzeczywiście studia nie są potrzebne, ALE...może warto zrobić jakiś kierunek, który pomoże Ci w tej pracy? Albo coś innego, co Cię interesuje, żeby mieć jakieś zabezpieczenie na przyszłość, gdyby nie udało Ci się spełnić marzenia zawodowego? Z drugiej jednak strony nie ma co na siłę studiować, jestem zdania, że nie każdy musi mieć tytuł magistra, są osoby, które lepiej sprawdzają się w biznesie niż w nauce i nie widzę w tym nic złego, więc jeśli rzeczywiście nie czujesz w ogóle potrzeby studiowania, to zakończ edukację na obecnym poziomie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie mam w głowie plan co chce robić dalej,ale przecież to nie jest takie łatwe.szukałam kierunku na który bym się nadawała,ale jakoś nic mnie szczególnie nie zainteresowało.boję się że odpuszcze sobie studia,i później będę żałować..nigdy nie wiadomo jak dalej będzie,zawsze jest to ryzyko. muszę przyznać że nie myślałam że tak trudno mi będzie znaleźć studia dla siebie,mając tyle zainteresowań.Dopiero z czasem się zorientowałam że bez matematyki mogę rowy kopać,chociaż też nie wiadomo czy przyjmą dziewczynę:D dziękuje za swoją opinię,a ja idę spróbować spełniać swoje marzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że do prowadzenia własnego biznesu jakim jest organizowanie ślubów wcale nie jest niezbędne wykształcenie wyższe. Ktoś już tutaj pisał, że dla pracodawcy jest ono b. ważne i zgadzam się, ale przecież w takiej dziedzinie lepiej nie zatrudniać sie u kogoś, tylko rozkręcić własny interes. Proponuję rozeznać się w procedurach otwierania działalności, kryteriach niezbędnych do otrzymania dofinansowania i ...próbować! :) Na studia zawsze można pójść. Życzę powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że do prowadzenia własnego biznesu jakim jest organizowanie ślubów wcale nie jest niezbędne wykształcenie wyższe. Ktoś już tutaj pisał, że dla pracodawcy jest ono b. ważne i zgadzam się, ale przecież w takiej dziedzinie lepiej nie zatrudniać sie u kogoś, tylko rozkręcić własny interes. Proponuję rozeznać się w procedurach otwierania działalności, kryteriach niezbędnych do otrzymania dofinansowania i ...próbować! :) Na studia zawsze można pójść. Życzę powodzenia! :)

 Tylko tu chodziło rajczej o kwestię tego, że gdyby Jej się nie udało z własną firmą, to warto mieć jakiś plan B ;) ale nie jestem zwolenniczką studiowania za wszelką cenę, więc zgodzę się z drugą połową Twojej wypowiedzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Tylko tu chodziło rajczej o kwestię tego, że gdyby Jej się nie udało z własną firmą, to warto mieć jakiś plan B ;) ale nie jestem zwolenniczką studiowania za wszelką cenę, więc zgodzę się z drugą połową Twojej wypowiedzi :D

Myślę, że nie ma co się zabezpieczać na siłę - najpierw jedno, a potem - w razie potrzeby - drugie. Wydaje mi się, że planowanie wesel jest na tyle dochodowym przedsięwzięciem, że jeżeli Werra rzeczywiście sobie z tym świetnie radzi, to żadne studia nie będą jej w przyszłości potrzebne. Albo może dać sobie rok-dwa na spróbowanie, a potem pomyśleć o dalszej edukacji :) albo innej branży ;) ja jestem po studiach i wcale nie uważam, że są takie w życiu niezbędne - zależy od tego, co człowiek chce robić. A często pasja jest ważniejsza i gwarantuje większą siłę przebicia, niż jakiekolwiek wykształcenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm..myślałam o tym,żeby najpierw zatrudnić się w agencji,a później spróbować z własną firmą.myślicie, że to dobry pomysł? co prawda,w agencji się mniej zarabia,ale jednak zdobyłabym doświadczenie i zobaczyła jak to jest,bez ryzyka że moja działalność upadnie i będą duże straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy...akurat ten obszar działalności, który wybrałaś, jest dość specyficzny. Na start nie potrzebujesz jakichś ogromnych funduszy, bardziej przydadzą się partnerzy biznesowi, czyli wszechstronne kontakty: z florystkami, restauracjami, wizażystkami, fotografami, salonami mody ślubnej itd. Zatrudniając się najpierw u kogoś, masz łatwiejszy dostęp do odpowiednich ludzi i miejsc, więc może jest to jakieś rozwiązanie. Pod warunkiem oczywiście, że w przyszłości nie będą Cię gryźć wyrzuty sumienia, że podbierasz kontakty swojemu byłemu szefowi :D:P

 

winobranie, prawda jest taka, że w przypadku wielu zawodów studia są zbędne, jeśli chodzi o posiadaną wiedzę i umiejętności, ale niezbędne, aby móc dany zawód wykonywać. Niestety, to, że studia są robione dla papierka, sprawda się w wielu przypadkach. Mnie akurat studia dużo pomogły, dzięki nim usystematyzowałam posiadaną wiedzę i wzbogaciłam ją, ale to, w czym najbardziej mi pomogły, to fakt, iż przy moim bogatym doświadczeniu zawodowym tytuł magistra stał się taką jakby przepustką. Wcześniej też potrafiłam znaleźć pracę, ale bez rewelacji, a kiedy do doświadczenia doszedł jeszcze dyplom z uczelni, drzwi do kariery zaczęły same się przede mną otwierać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na początek dobrze by było zrobić jakiś kurs, który szybciej pozwoli zacząć Ci pracę w tym zawodzie.

Znalazłam coś takiego http://www.swsz.pl/sbk/pliki/pobierz/zalaczniki_13264432909180.pdf zapewne jest takich szkoleń dość sporo. 

Jeśli chodzi o studia to dobry uzupełnieniem mogłaby być kosmetologia ale np. o specjalności wizaż i kreowanie wizerunku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na początek dobrze by było zrobić jakiś kurs, który szybciej pozwoli zacząć Ci pracę w tym zawodzie.

Znalazłam coś takiego http://www.swsz.pl/sbk/pliki/pobierz/zalaczniki_13264432909180.pdf zapewne jest takich szkoleń dość sporo. 

Jeśli chodzi o studia to dobry uzupełnieniem mogłaby być kosmetologia ale np. o specjalności wizaż i kreowanie wizerunku. 

 Do Katowic mam strasznie daleko,myślę, że kurs robie w najbliższym mieście - w Warszawie. Gdyby ten kurs odbywał się tutaj na pewno bym skorzystała:) Postanowiłam studia zacząć w następnym roku, a w tym zrobić kurs i poprawić swój angielski na conajmniej biegły:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety wiele osób wybiera studia tylko dla papierka i nie dziwię się do końca, bo pracodawcy po prostu nie chcą zatrudniać osób bez dyplomu uczelni wyższej. Moim zdaniem rozwiązaniem może być wybór studiów w 100% zgodny z zainteresowaniami i predyspozycjami. O tym kilka słów w tym artykule: http://bezpieczenstwostudia.blox.pl/html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety wiele osób wybiera studia tylko dla papierka i nie dziwię się do końca, bo pracodawcy po prostu nie chcą zatrudniać osób bez dyplomu uczelni wyższej. Moim zdaniem rozwiązaniem może być wybór studiów w 100% zgodny z zainteresowaniami i predyspozycjami. O tym kilka słów w tym artykule: http://bezpieczenstwostudia.blox.pl/html

 

Niestety, to prawda. Wiele osób mówi, że nie warto studiować i robić magistra tylko dla papierka, jednak brutalna rzeczywistość jest inna. Pracodawca zawsze zwraca uwagę na nasze wykształcenie i uzależnia od tego nie tylko wypłatę ale przede wszytkim możliwość zatrudnienia.

 

http://pisanie.co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie...nawet w ogłoszeniach oferujących pracę sprzedawcy w sklepie odzieżowym często jest w wymogach wykształcenie wyższe lub w trakcie studiów.

 

A co do dylematu Werry: nie myślałaś o studiach z studia z zarządzania, marketingu? Takich, które pomogłyby Ci w prowadzeniu własnego biznesu - przynajmniej na początku, kiedy będziesz musiała wszystko ogarnąć sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka lat, żeby dostać posadę ochroniarza na parkingu trzeba będzie mieć ukończone przynajmniej studia licencjackie. Specjalistka ds. powierzchni płaskich będzie musiała pochwalić się dyplomem magistra i wieloletnim, błyszczącym doświadczeniem zawodowym. Kandydaci na darmowy staż będą musieli być już doktorami, a najlepiej profesorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka lat, żeby dostać posadę ochroniarza na parkingu trzeba będzie mieć ukończone przynajmniej studia licencjackie. Specjalistka ds. powierzchni płaskich będzie musiała pochwalić się dyplomem magistra i wieloletnim, błyszczącym doświadczeniem zawodowym. Kandydaci na darmowy staż będą musieli być już doktorami, a najlepiej profesorami.

Zapomniałeś dodać o koniecznej grupie inwalidzkiej:) i najlepiej umowa o dzieło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś dodać o koniecznej grupie inwalidzkiej:) i najlepiej umowa o dzieło:)

Jaka umowa? W przyszłości nie będzie w Polsce żadnych umów. Wszelkie dokumenty zostaną zastąpione "słowem honoru" pracodawcy, że wypłata Twoich 100 euro będzie na czas, czyli w przybliżej nieokreślonej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady nie jest tak źle, jak się ciężko pracuje i jest się ukierunkowanym od początku na działanie w tym kierunku nie jest źle. A wymagania co do wyższego wykształcenia są ponieważ studia stały się bardziej powszechne niż wcześniej i każdy generalnie sobie może na nie pozwolić. Ale pracować potem w zawodzie po studiach w szczególności humanistycznych nie jest wcale tak łatwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady nie jest tak źle, jak się ciężko pracuje i jest się ukierunkowanym od początku na działanie w tym kierunku nie jest źle. A wymagania co do wyższego wykształcenia są ponieważ studia stały się bardziej powszechne niż wcześniej i każdy generalnie sobie może na nie pozwolić. Ale pracować potem w zawodzie po studiach w szczególności humanistycznych nie jest wcale tak łatwo. 

Pytanie: jak zacząć pracować, żeby zdobyć doświadczenie zawodowe zgodne ze zdobywanym wykształceniem? Nie od dziś wiadomo, że studenci studiów dziennych nie mają praktycznie żadnych szans na zdobycie normalnego doświadczenia zawdowego, gdyż są niedyspozycyjni w oczach pracodawców. Po studiach natomiast mają "puste CV" lub zapełnione przypadkowymi pracami dorywczymi. Niewielu łączy studia dzienne z normalną pracą, zgodną z ich wykształceniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.