Misha Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 Czy jest taka możliwość by połączyć pójście na studia w kierunku ratownictwo medyczne/lub właśnie inny kierunek medyczny(lecz nie lekarski)-czyli jak dla mnie spełniać się- i nie musieć się bać o przyszłość tzn. miec choćby małe poczucie stabilizacji ,zrobić z tego "coś" co zapewni mi to poczucie ,że np. gdy opadnę fizycznie pracując zapewne na kontrakcie nie zostanę bez niczego ..? Pomóżcie , narazie jestem w nieodpowiednim miejscu jeśli chodzi o mój kierunek studiów:-) może ktoś z Was jest ratownikiem ale łączy to z innym zawodem,jest nim i ma spokojną przyszłość ,ma czas na rodzinę ? pozdrawiam i proszę o przykłady które egzystują z powodzeniem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 Lepiej chyba skończyć pielęgniarstwo. Zawsze możesz robić studia podyplomowe w kierunkach które rozszerzają Twoja kompetencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aguagu Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 Tylko że pielęgniarki też pracują na zmiany. W ogóle dużo zawodów pracuje na zmiany, ale to nie oznacza z miejsce, że te osoby nie mają rodzin. Nie tylko w biurze da się mieć normalne życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 17 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2019 Tylko ratownik w wieku 60 lat może mieć problemy z siłą. Ta praca dużo wymaga od człowieka. Jednak obecnie SP dają możliwości przekwalifikowania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...