kikikoszmar18 Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Decyzja o podjęciu studiów czeka mnie pewnie szybciej niż myślę. Jak zdecydować się w końcu na coś? Każdy tylko mówi a co lubisz? Jakie jest twoje hobby? Co jeśli tego nie wiem? Interesuje się wszystkim po trochu, ale przecież tak nie powinno być. Miałam kilka poziomów w życiu kiedy myślałam że to będzie to. Najpierw była scenografia. Potem architektura i marzenie o pracy w biurze z wielkim oknem z widokiem na panoramę miasta. Potem była Kierunek ekonomia liczby, matematyka która przez trzy lata w gimnazjum była czymś najważniejszym w moim życiu a potem było liceum w którym mój ulubiony przedmiot zaczął mnie przytłaczać. Matematyka rozszerzona. Cieszyłam się że będę mieć codziennie matematykę, ale nagle zapał znikł. I na końcu informatyka, zawód przyszłościowy ale ciągle słyszę to zawód dla pasjonatów. Kiedyś myślałam że mój wybór będzie łatwy. Jedyne co zawsze o sobie wiedziałam to to że uwielbiam czytać dwa czasopisma FOKUS i Cdaction. I to że lubię podróżować zawsze mówiłam chce mieć prace w której ciągle się podróżuje najlepiej żebym była cały rok poza domem nie muszę przy tym dużo zarabiać tylko chce podróżować, a jeśli nie będę mieć pracy w której dużo się podróżuje to chce mieć prace w której dobrze się zarabia. Ale wiadomo jakie jest życie. Jak więc zdecydować kiedy wiem mniej więcej co wybrać nagle przestaje o tym myśleć i rezygnuje, albo inni mówią to nie dla ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 A nie myślałaś o założeniu własnej działalności? Może studia w ogóle nie są Ci do niczego potrzebne. Po co studiować kilka lat coś czego nie chcesz lub masz wątpliwości. Przed Tobą targi edukacyjne drzwi otwarte. Jeszcze jest czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kikikoszmar18 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Własna działalność. Nigdy o tym nie pomyślałam, ale to raczej nie dla mnie, co miałabym niby otworzyć. Żeby prowadzić swoją działalność trzeba mieć pomysł i to dobry pomysł. A jak wiadomo świat idzie do przodu niedługo nie będą nam potrzebne na przykład biura podróży, czy fotografowie. Wszystko kręci się wokół technologi, może dlatego zastanawiam się nad informatyką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Pójście na informatykę bez pasji to porażka. To kierunek mocno nakierowany na ludzi z branży. Zobacz na forum jak wiele osób rezygnuje z studia.net/informatyka bo to nie dla nich. Iść na studia bez pomysłu na siebie to też trochę ciężki temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kikikoszmar18 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Wiem że to może być moją porażką, ale zawsze wydawało mi się że lepiej mieć dobrze płatną prace. Przecież po pracy można rozwijać swoje zainteresowanie typu moje czytanie czasopism czy podróżowanie. A własna działalność dla osoby która nie ma nawet na siebie pomysłu. To dziwne połączenie. Choć na pewno to super sprawa mieć swoją działalność. Ale zwykłe rzeczy nie cieszą tak jak dawniej. Ludzie nie mają na nie czasu. Może niektórzy mają ,ale większość nawet nie ma czasu na to aby w spokoju wypić kawę, zjeść kawałek ciasta i iść z uśmiechem do pracy, z myślą że jeśli nawet ta praca mnie denerwuje, to wiem że jutro znowu wejdę do swojej ulubionej kawiarni i zjem kawałek ciasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Musisz zrozumieć że jeśli nie masz pasji w informatyce to się nie otrzymasz na studiach. Studia nie dają dobrze płatnej pracy. Tu nie ma korelacji poza wyjątkami. Dlatego warto po szkole iść do pracy i się zastanowić co dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madeline Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Myślę, że się za bardzo stresujesz i zbyt gorączkowo szukasz i to napędza błędne koło. Ja też tak miałam, najpierw bardzo chciałam być kostiumologiem, potem psychologiem, potem ktoś mi powiedział, że psychologów jest za dużo... I tak siedziałam i przeglądałam fora, czytałam godzinami o każdym kierunku, który wpadł mi do głowy i po miesiącu miałam dalej mętlik. Proste rozwiązania są najlepsze, pytałam ludzi z czym mnie kojarzą i myślałam co ja sama najlepiej potrafię. Ogólnie zawsze miałam zorganizowane wydatki, miałam oszczędności na czarną godzinę, często siadałam z notesem i podliczałam z mamą rachunki itp. i poszłam na finanse i rachunkowość. Jak nie masz czegoś takiego, co czujesz, że pasuje do Ciebie od dziecka, to zrób sobie rok przerwy i eksperymentuj. Idź do pracy, a może wyjedź. Może gdzieś po drodze odkryjesz, co chcesz robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kikikoszmar18 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Dziękuje madeline. Fajnie było by sobie zrobić przerwę, wyjechać. Jest jeden problem, moja rodzina. Od zawsze im powtarzam że chce iść na studia czasem zastanawiam się skąd u mnie taka myśl. W mojej rodzinie nikt nie kończył studiów a mimo to każdy pracuje, choć zawsze tylko słyszę gdybym mógł cofnąć czas to bym się uczył. Każdy mówi że wolałby mniej zarabiać ale chciałby mieć spokojniejszą prace i mniej fizyczną. Wiem że nie jeśli nie będę chciała iść na studia to nie pójdę, przecież nie będę patrzała na to co inni oczekują ode mnie. Ale może to tu leży problem. Nie chce ich zawieść. A wiem jak by chcieli aby skończyła studia. Bo u mnie nie ma problemu z pieniędzmi tylko wtedy kiedy mają być wydane na moją edukacje, a jeśli chodzi już o inne rzeczy wtedy pojawia się problem. Ale może wyjazd nie będzie takim złym pomysłem. Znacie osoby które zrobiły sobie rok przerwy a potem poszły na studia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 kikikoszmar18, mając średnie wykształcenie nie trzeba wykonywać pracy fizycznej. Jeżeli brakuje Tobie pomysłu na siebie i studiami chcesz tylko zaspokoić czyjeś oczekiwania, to możesz pójść na cokolwiek. Po prawie wszystkich kierunkach, za wyjątkiem bardzo wąskiego grona typu lekarski, informatyka czy wojskowe, i tak nie zarobisz więcej niż bez dyplomu. Cytuj Znacie osoby które zrobiły sobie rok przerwy a potem poszły na studia? Niektórzy nawet dopiero po 30-stce zaczynają studia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Studia w żaden sposób nie przekładają się na zarobki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...