Skocz do zawartości
dzik

wybór kierunku technicznego/ inz. nanostruktur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich i zapraszam do dyskusji. Moje pytanie brzmi co sądzicie o kierunku inzynieria nanostruktur na UW? Czy warto to studiować? Byłbym wdzięczny gdyby wypowiedzieli się studenci bądź absolwenci tego kierunku. Powiedzcie jak z pracą. Generalnie nie chodzi mi koniecznie o pracę w "nanobranży" :) ale ogólnie jak pracodawcy sie zaptrują na taki tytuł. Myślicie że warto to studiować czy lepiej iść na starą sprawdzoną budowę maszyn i pokrewne?

P.S. wiem wiem ze ważniejsze sa doświadczenie i kontakty ale pomowmy o samych studiach :)

Z góry dziękuję za każdy udział w dyskusji. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inżynieria nanostruktur raczej nie jest nowinką, bo od pewnego czasu politechniki oferują nanotechnologię. O gdańskiej słyszałem opinię, że program nie różni się za bardzo od obecnej od lat na tym samym wydziale fizyki technicznej. W innym miejscu może być (i pewnie jest) zupełnie inaczej.

 

Powiedzcie jak z pracą

 

Dowiesz się jak poszukasz w Internecie ofert pracy dla nanotechnologów i pokrewnych.

 

Myślicie że warto to studiować czy lepiej iść na starą sprawdzoną budowę maszyn i pokrewne?

 

Jeśli zależy Ci na pracy w zawodzie, to lepiej wybrać sprawdzony kierunek, który posiada już własny rynek. Jeśli nie jest to Twoim priorytetem i dopuszczasz opcję przekwalifikowania się, to można zaryzykować i wybrać inżynierię nanostruktur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za udział :) pracy w zawodzie nanotechnologa za wiele nie ma, tylko jestem właśnie ciekaw czy z takim wykształceniem dało by rade z powodzeniem znaleźć pracę i tam gdzie dostałby ją np. absolwent budowy maszyn i np. w banku bo też tego nie wykluczam. Wręcz wolałbym mieć papierkowa prace biurową :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem właśnie ciekaw czy z takim wykształceniem dało by rade z powodzeniem znaleźć pracę i tam gdzie dostałby ją np. absolwent budowy maszyn

 

Jeśli mowa o pracy w zawodzie, to absolutnie nie, bo to zupełnie inna kategoria. Konkurentem mechanika może być np. energetyk, ale nanotechnolog nie ma z nim nic wspólnego.

 

 

 

i np. w banku bo też tego nie wykluczam

 

W obsłudze klienta pracują też ludzie ze średnim wykształceniem, czyli kierunek studiów nie gra tutaj większej roli. Bardziej specjalistyczne stanowiska pewnie wymagają wykształcenia ekonomicznego lub pokrewnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Krótko i praktycznie — formalnie trzeba oddać auto na stację demontażu pojazdów (SDP), dostać pokwitowanie (tzw. zaświadczenie o demontażu) i dopiero z tym dokumentem iść do urzędu, żeby wyrejestrować pojazd. Dopiero po wyrejestrowaniu zgłaszasz to do ubezpieczyciela, żeby zakończyć OC. Stacja demontażu ma obowiązek zważyć pojazd i w dokumentach powinna zgadzać się waga z dowodem rejestracyjnym — jeśli czegoś brakuje (np. silnik, elementy), często żądają dopłaty za brakujące kilogramy, bo tak to jest w przepisach. Rozkręcanie auta „na podwórku” nie jest legalne — zakaz ma charakter prośrodowiskowy i prewencyjny (oleje, płyny, opony, elementy elektroniczne), stąd właśnie wymóg oddania auta do profesjonalnej utylizacji. W praktyce wiadomo jednak, że ludzie kombinują — lewych umów, sprzedaży „na pijanego” czy na cudzoziemca bywa sporo, a część aut na części przyjeżdża spoza granicy i „rozchodzi się” bez śladu. Niestety część odpadów ląduje w lasach, bo nie wszystkie elementy (np. pewne plastiki, deski rozdzielcze z Anglii) mają wartość rynkową i za ich utylizację trzeba dopłacić. Jeśli chcesz to zrobić czysto i formalnie — zapytaj konkretną stację demontażu, czy jednocześnie sprzedają części; jeśli nie, czasem nie robią problemu, jak delikatnie wykręcisz kilka plastików (ale to zależy od firmy). Jeśli wolisz opcję „bez kombinowania” i załatwienie sprzedaży pojazdu powypadkowego we współpracy z ubezpieczycielem (żeby nie biegać za papierami samemu), warto zerknąć informacyjnie tutaj — jest opisany cały proces krok po kroku: https://carrot.pl/skierowal-cie-do-nas-ubezpieczyciel/
    • Jak to wygląda formalnie z wyrejestrowaniem i utylizacją auta powypadkowego? Czy mogę po prostu rozkręcić samochód na części samodzielnie, czy trzeba iść na stację demontażu i co z OC/przeglądami?
    • Dwa rózne urządzenia do ogrzewania . Klima z możliwością ogrzewanie - wspomaga ogrzewanie zimą a latem mamy komfortowo chłodniej niż na zewnątrz . Kable Grzejne pod wylewką dadzą nam komfort ciepłej podłogi . Nie każdy lubi podmuch Klimy i unoszący się kusz w powietrzu . Tak jak rekuperacja go wyciągnie tak klimatyzacja nie koniecznie . co do kosztów to już technologia budowania domów a nie system ogrzewania . Od siebie dodam, ze przy tak małym metrazu można zastanowić się jeszcze nad ogrzewaniem elektrycznym: https://www.saunierduval.pl/dla-uzytkownikow/produkty-i-systemy/kotly-elektryczne/ Więcej informacji na temat tego typu kotłów znajdziesz na tej stronie. 
    • Możecie polecić ogrzewanie do małego domku?  Dodam, że chodzi tutaj o domek letniskowy o powierzchni 40 m2. Co najlepeij się sprawdzi? 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.