Łukasz Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Tak, tak mniej więcej to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 28 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 Jeśli komuś nie przeszkadza do 12h w soboty i niedziele, zwykle 3 razy w miesiącu, to rzeczywiście dobry wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2016 Ale ludzie pracują w piątki i wola jeździć na studia tylko w soboty i niedziele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 29 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2016 Powiem szczerze, ze wole sobie posiedziec te 2 dni po 12 godzin, niz kazdy piatek, kiedy mam miec 2 zmiane (wolne) i 3 zmiane (isc odrazu z pracy na 12 godzin) kombinowac co tu zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2016 Każdy wybiera wg własnych gustów i możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 29 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2016 Ale ludzie pracują w piątki i wola jeździć na studia tylko w soboty i niedziele Jeśli trafi się na w miarę wyrozumiałych ludzi, to można próbować dogadać się, żeby np. w piątki odbywały się głównie zajęcia nieobowiązkowe (wykłady), a w soboty i niedziele cała reszta. Wtedy problem rozwiązany. Trochę inne komplikacje pojawiają się też w systemie sobotnio-niedzielnym, kiedy powiedzmy ćwiczenia i laboratoria są rozdzielone wykładami i trzeba spędzać czas do samego wieczora. To już wszystko kwestia ustaleń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 29 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2016 może być tak, że w piątek ustawią CI popołudniu ćwiczenia i nie da się dogadać z prowadzącym i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 3 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 A waszym zdaniem, ktory wydzial dla automatyki bylby lepszy? ten mechaniczny - Inżynierii Mechanicznej i Robotyki czy moze Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej ?Ten drugi co warto dodac ma jeden semestr wiecej niz na pierwszym, co moze wplynac pozytywnie na zdobyta wiedze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 4 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2016 Przejrzyj raczej specjalności i program studiow i zobacz co Ci bardziej pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 4 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2016 Ten pierwszy ma specjalizacje "Automatyka i metrologia" a drugi nie posiada wg rozkladu zadnej specjalizacji, jest po prostu kontynuacja tego kierunku. Na tym drugim jest semestr wiecej, ale za to np matematyka, fizyka i pare innych przedmiotow ma duzo wiecej godzin i tak jak mowie, wg syllabusa wychodzi na to, ze imir ma duzo wiecej specjalizacji. A macie moze jakies porownanie poziomu i wymagan ? Slyszalem ostatnio pogloski, ze na AGH mozna miec przy dobrych wiatrach i 8 poprawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 5 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Jeśli to sa studia inżynierskie w obu przypadkach to musza miec taka sama liczbę 7 semestrow. Zadzwon do dziekanatu to Ci powiedza jakie specjalności oferuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 5 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Ale zawsze studia zaoczne trwaja dluzej, bo to akurat ogladalem czytajac o studiach. Przynajmniej w wypadku politechnik bo tak to nie ogladalem, i to wyglada tak, ze inz jest 8 semestrow a 4 semestry magister. A np na tym drugim jest 9 semestrow do inz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 5 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Studia inżynierskie wcale nie muszą ograniczać się do siedmiu semestrów, bo typ studiów definiuje liczba punktów ECTS, a nie ilość semestrów. W wydaniu zaocznym najczęściej trwają semestr dłużej, co wynika z konieczności zachowania odpowiedniej liczby godzin. Dwa zjazdy w miesiącu po 20-24h każdy to zdecydowanie za mało, żeby przerobić wszystko to, co dzienni realizują w ciągu 30-40h każdego tygodnia. Dlatego jeżeli zjazdy nie odbywają się częściej, to studia muszą potrwać nieco dłużej. Identycznie jest z magisterskimi na kierunkach technicznych, które zaocznie trwają cztery, zamiast trzech semestrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 A wiecie moze jak wyglada sprawa z tymi punktami na zaocznych? Poniewaz szczerze mowiac mam troche ponizej progu punktowego wymaganego na studia dzienne w tamtym roku na AGH i nie wiem, czy powinienem sie bardziej obawiac xD, bo slyszalem opinie taka, iz na studia niestacjonarne dostaje sie kazdy, poniewaz mozna po roku taka osobe odstrzelic, a kasa sie bedzie zgadzac. Co o tym myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 ?? Przecież za studia stacjonarne tez sie płaci.... Tylko kto inny jest płatnikiem. Wtedy płaca podatnicy. Na niestacjonarne przyjmują prawie wszystkich bo jest tak mało chętnych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Powaznie tak myslisz, ze tak malo chetnych? Bo troche sie obawiam przypisu - 90 osob (jako limit przyjec). W ogole tak mysle, oplaca sie waszym zdaniem robic wszystkie (albo niemal) dostepne kursy i certyfikaty na studiach? Bo tak szczerze myslalem ostatnio zrobic spawacza - co wiele osob mi odradza mowiac, ze po co ide na studia w takim razie... Teraz tez mysle o programowaniu i obsludze obrabiarek CNC oraz o jakims certyfikacie typu sep (chociaz nie wiem czy wplynie to na plus a odnawiac trzeba ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 ? Wszystkie kursy? Naprawdę? Warto to isc do pracy i zdobywać doświadczenie i wtedy robić potrzebne kursy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 bo slyszalem opinie taka, iz na studia niestacjonarne dostaje sie kazdy Większość studentów to młodzi bez obowiązków zawodowych, więc nic dziwnego, że pierwszym wyborem zawsze są bezpłatne studia dzienne. Na zaocznych najczęściej też występują jakieś limity przyjęć, ale z reguły są na tyle duże w stosunku do popytu (chociaż liczebnie sporo mniejsze od dziennych), że faktycznie trudno się nie dostać. Tylko kto inny jest płatnikiem. Wtedy płaca podatnicy. Rzecz w tym, że studentów łatwiej naciągnąć na dowolną sumę niż Ministerstwo. Bo tak szczerze myslalem ostatnio zrobic spawacza - co wiele osob mi odradza mowiac, ze po co ide na studia w takim razie... AiR to rzeczywiście nietrafiony wybór w przypadku kursu spawacza, ale kształcenie się w kierunku inżyniera spawalnika (nie mylić ze spawaczem!) może być naprawdę dobrą opcją. Teraz tez mysle o programowaniu i obsludze obrabiarek CNC oraz o jakims certyfikacie typu sep Uprawnienia SEP warto posiadać, bo są niezbędne przy pracy w utrzymaniu ruchu i pokrewnych, a taką fuchę stosunkowo łatwo dostać. W dodatku to chyba jedyne, których wymaga się od kandydata na starcie. Zdobycie reszty popularnych uprawnień - UDT, cieplne i gazowe, substancje kontrolowane itp. w miarę potrzeby zapewniają pracodawcy, wysyłając na opłacone szkolenia, więc szkoda czasu i pieniędzy na wyrabianie na własną rękę. Jeśli chodzi o tak pojęte CNC, to AiR też nie do końca pokrywa się z tą działką (mechanika precyzyjna), ale istnieją przecież podyplomówki i studia II stopnia w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 7 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Dokładnie, na tym etapie szkoda kasy na pierwsze lepsze szkolenia. Lepiej dostosować je do tego czego bedzie od Ciebie oczekiwał pracodawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 A wiecie moze jak sprawa wyglada z ksztalceniem na kierunku automatyka i robotyka oraz mechanika i budowa maszyn wlasnie na tym agh na wydziale inzynierii mechanicznej i robotycznej? W jakim kierunku ksztalca na tym wydziale oba te zawody i jakie one daja mozliwosci? Pytam bo szczerze ogladajac na ps mibm (program nauczania) strasznie mi sie nie podobal bo bazowal na przeroznych przedmiotach dotyczachych glownie inzynierii materialowej, a ten na agh jest troche bardziej nastawiony na maszyny z tego co widze niz na znajomosc materialow (nie mowie, ze tego tez nie ucza) i tak jak tam bylem pewny, ze jednak air to w tym wypadku sie zastanawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 10 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 Mozesz na Facebooku poszukać grup studentów z tych kierunków na obu uczelniach i porozmawiać. Tylko oni maja jakieś doświadczenie. Nic lepszego niż program sie w inny sposób nie dowiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wroz Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Hejka, mam tak sprawe poniekad w temacie. Wybralem sobie jednak jako kierunek - Automatyka i Robotyka, a zeby nie stac w miejscu postanowilem zrobic male ruchy w zwiazku z praca i w tej chwili mam maly dylemat bo mam do wyboru 2 stanowiska, czy moglibyscie mi doradzic co myslicie?1. elektronik utrzymania ruchu, glownie naprawa i pilnowanie ciaglosci ruchu maszyn CNC i tam paru innych drobnych ukladow zbudowanych na sterownikach i calym systemie sterujacym. Propozycja to 2 tys netto, praca zazwyczaj na 1 zmiane, czasami bywa, ze jest tez 2 zmiana, ale to juz rzadko, a do tego weekendy wolne (mozna zrobic dodatkowo), a z powodu zmian w kadrze - starsi pracownicy zmieniaja zaklad, bedzie duzo szkolen i kursow doszkalajacych. 2. elektryk - elektronik utrzymania ruchu / automatyk utrzymania ruchu, praca glownie w obrebie spawalni (roboty spawalnicze, maszyny spawalnicze, stanowiska montazowe, stanowiska operatorskie itd), z tego co wiem na start jest okolo 3 tys brutto, dodatkowo platne weekendy (trzeba zrobic okolo 1 weekend w miesiacu), praca w systemie 3 zmianowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...