Skocz do zawartości
Łukasz

W jakim wieku można iść na studia?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając prasę natknąłem się na artykuł o tym, że zmarł najstarszy student w Polsce.

Pan miał 88 lat i pochodził ze słupska, studia licencjackie robił w jednej ze słupskich uczelni, na mgr poszedł na UMK na Wydział Fizyki, astronomii i studia.net/informatyka stosowanej.

Czytając tą wiadomość zacząłem się zastanawiać, czy studia są skierowane do konkretnej grupy wiekowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam osobiście przypadek z UK właścicielki restauracji . po 40 sprzedała knajpę i zaczęła studiować matematykę. zrobiła doktorat i podobno jest świetna w tym co robi. inny przykład - z kryminału Mankella - mąż sędziny, adwokat rzucił po 50-tce prosperującą praktykę, poszedł na odpowiedni kurs na kolei i został... kierownikiem pociągu. ale to chyba realne tylko w Szwecji gdzie płace dość spłaszczone (no i żonę jako sędzinę stać było na wino po kilkaset euro za butelkę) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie górna sensowna granica wieku na ROZPOCZĘCIE studiów stacjonarnych to około 22 lata, bo jeśli chodzi o niestacjonarne to dużo później ;) . Później myślę, że to traci sens, jeśli ktoś się chce dokształcać, to w takim wieku najlepsze są roczne kursy czy jakieś studium... Kiedyś trzeba wyjść na swoje, zacząć pracować na emeryturę, prawda? A na stacjonarnych studiach raczej mała na to szansa- chyba, że ktoś jest bogaczem i może sobie na to pozwolić. Ale kto by chciał być tak nieproduktywny w najlepszym swoim wieku? Chyba tylko kompletny lekkoduch... Przynajmniej ja tak to widzę :P

A studia niestacjonarne to inna bajka. Jak ktoś jednocześnie pracuje, a chce mieć perspektywy na awans społeczny, który studia mogłyby mu naprawdę zaoferować, to owszem, jak najbardziej.

Aha, jeszcze chciałam dodać, że 5 lat z życia to moim zdaniem za dużo czasu i wysiłku, by nie traktować tego pragmatycznie... Studia "hobbystyczne" to dla mnie nieporozumienie...

Oczywiście powinny być to studia zgodne z naszymi predyspozycjami i zainteresowaniami, by nie było tak jak w moim przypadku, który opisałam w jednym z tematów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Brzmi jak idealny plan pod https://scena54.pl/katowice/. W tygodniu działają bardziej jako cocktail bar i serio – jeden z lepszych w mieście. Barmani znają się na rzeczy, robią drinki z pomysłem, ale bez zadęcia. Jak siedzicie większą grupą, można się rozsiąść wygodnie, nie trzeba się przekrzykiwać. Muzyka gra, ale nie na tyle głośno, żeby nie dało się normalnie pogadać. No i co fajne – jak się zrobi późno, to nie trzeba zmieniać lokalu, bo w weekendy klub się rozkręca i można zostać na imprezę. Dobre światło, fajny wystrój, żadnych telewizorów z meczem w tle. To nie jest kolejny pub, tylko coś bardziej z charakterem.
    • Zbieramy się ze znajomymi po pracy – taki wieczór „na mieście”, ale nie do siedzenia przy kotlecie, tylko coś bardziej stylowego. Najlepiej miejsce z dobrym barem i możliwością zostania na dłużej. Nie chcemy też klubowego hałasu. Macie coś w głowie?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.