Skocz do zawartości
lotte555

niedopuszczenie do obrony pracy a konsekwencje

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałabym zasięgnąć Waszej opinii/porady.

Moja sytuacja wygląda następująco: miałam już datę obrony pracy magisterskiej, którą promotor oceniła na 3,5. Chciałam napisać lepszą pracę. ale zależało mi już na jak najszybszym obronieniu się. Jako, że moja promotor olewała nas i praktycznie w ogóle nie pomagała/często nie miała czasu, drugi rozdział pisałam jeszcze raz, bez żadnych wskazówek ze strony promotor, w ekspresowym tempie, ale koniec końców praca została przez nią zaakceptowana i wszystko zostało złożone odpowiednio w drugim, październikowym terminie. Ja w międzyczasie dostałam już pracę i czekałam tylko na obronę. W dniu obrony, a w zasadzie na miejscu, na 5 minut przed egzaminem dowiedziałam się. że moja praca nie została zaakceptowana przez recenzenta. Co ciekawe, nie było nawet przewodniczącego w komisji i jak później przeczytałam w regulaminie, tym samym nie było możliwości, aby osoba przewodnicząca [którym teoretycznie powinien być dziekan lub prodziekan] zasięgnęła w mojej sprawie opinii drugiego recenzenta.

Kontaktowałam się z dziekanatem i moją promotor, która radzi mi, aby się wstrzymać z 'wojnami przeciwko recenzentowi' i nie mieszać w to dziekana ani innego recenzenta, ponieważ mogę mieć z tym moim jeszcze do czynienia, a w konsekwencji później i nieprzyjemności [tak naprawdę to bardziej ona powinna się przejmować, bo do tego przecież by nie doszło, gdyby jak normalny promotor mnie naprowadziła i kazała poprawiać pracę aż do skutku; powiadomiła wcześniej o tym, że się nie będę w danym dniu bronić ( bo wiedziała o tym 2 dni wcześniej) itd.]. Z dziekanatu dostałam info, że mogę złożyć podanie o przedłużenie pisania pracy, bezpłatnie mogę to zrobić do 24. grudnia. Moja promotor twierdzi, że recenzent zasugerował wdrożenie dużych zmian i ma 'nadzieję. że wyrobimy się do końca semestru'. A to by tym samym oznaczało, że, zgodnie z regulaminem, muszę zapłacić za powtarzanie seminarium - 300zł.

Nie uważam jednak, że po tym co przeszłam powinnam za cokolwiek jeszcze płacić, tym bardziej, że raz [z powodu oblanego egzaminu] musiałam już zapłacić uczelni  ponad 2000zł.

 

Gdyby nie te opłaty, pewnie bym pomyślała o spokojniejszym załatwieniu sprawy, czyli poprawiłabym już tą pracę [chociaż nie wiem jak, skoro będzie tyle do poprawy, przy codziennej, 8godzinnej pracy od pon. do pt]/ Ale wydawanie kasy na dojazdy do promotor + opłaty za przesuw czasowy nie z mojej winy? Teraz już nie wiem, czy nie podjąć drogi prawnej. Co sądzicie? Bardzo proszę o porady, bo już sama nie wiem, co robić z tą chorą uczelnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo współczuję Ci nerwów i kłopotów które teraz masz. Pani Promotor nie sprawdziła się zupełnie w swojej roli, a to że nie poinformowała Cię o uwagach do pracy i ty przyjeżdżając na obronę dopiero się o nich dowiadujesz, jest wręcz niedopuszczalnym zachowaniem. Moim zdaniem jednak trzeba zacisnąć zęby i wyznaczyć sobie cel jak najszybszej obrony pracy przy poniesieniu możliwie najniższych kosztów z tym związanych, a potem podziel się z nami jaka to była uczelnia bardzo jestem ciekawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyłaś mnie tym powtarzaniem semestru z seminarium. Idąc na egzamin dyplomowy powinnaś mieć już oddany indeks i wpis w indeksie, że masz zaliczone seminarium więc jakie oblanie tego przedmiotu?

Ja broniłem się rok po skończeniu studiów i nic nie płaciłem. Miałem wpis w indeksie z seminarium na 5. Została mi tylko obrona i tyle. Natomiast nie wiem jak jest w przypadku nie dopuszczenia do obrony, ale myślę, że jest podobnie. Co do zaliczenia seminarium to tego nie rozumiem. Co do opłaty to reguluje ją regulamin wewnętrzny na uczelni i czasami zdarza się, że uczelnia chce pieniądze za obronę w późniejszym terminie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Dobry wieczór albo dzień dobry.  Mam takie pytanie z ciekawości czy uczelnia może postąpić tak jak postąpiła w moim przypadku, a jeśli tak to na jakich zasadach? Mianowice: -> Zarejestrowałem się na studia zaoczne 2 stopnia na uczelni publicznej -> W opisie rekrutacji nie ma żadnej informacji o wymaganym minimum miejsc do uruchomienia kierunku ( zakładam, że jakieś jest). Jest tylko wspomnienie o limicie miejsc, wynoszącym 30 osób -> stan 26.09.2024 godz: 22:52 . Liczba wszystkich zapisów wynosi 34, natomiast opłaconych wynosi 31 -> jest podany termin składania skanów dokumentów  od 2024-09-01 do 2024-09-27 (skan dyplomu ukończenia studiów wyższych) -> moje złożone dokumenty nadal nie przeszły weryfikacji -> dnia 26.09.2024 o godz: 10:55 dostaję wiadomość w internetowym centrum rekrutacji ( nie telefonicznie, nie na e-mail), cytuję: "Dzień dobry, Szanowni Państwo, z uwagi na brak wypełnienia limitu miejsc, kierunek Geografia drugi stopień w trybie niestacjonarnym nie zostanie uruchomiony w roku akademickim 2024/2025. Z wyrazami szacunku"   Pytanie moje jakim cudem, gdy jest termin składania dokumentów do 27.09.2024r, dostaję wiadomość 26.09.2024r. o tym iż kierunek nie zostanie uruchomiony. Czy uczelnię mogą mieć wewnętrzne zapisy, które na coś takiego pozwalają? Dla mnie to jest złamanie zasad i harmonogramu rekrutacji i wygląda w skrócie na skok na kasę. Człowiek się zarejestrował, zapłacił a oni se dla wygody anulują kierunek, bo czemu nie. Chciałbym poznać opinię na ten temat kogoś  kompetentnego.    Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)  
    • Jeżeli nie zaliczy się seminarium w jednym semestrze do poprawienia jest tylko ten semestr czy cały rok? I co dzieje sie z promotorem? Ulega zmienie czy zostaje ten sam?
    • Dzień dobry, zwracam się z prośbą do Pań w wieku 15-49 lat o wypełnienie ankiety, która pomoże mi ocenić wiedzę na temat diagnostyki i leczenia niepłodności kobiecej. Wyniki posłużą mi do napisania pracy magisterskiej. Z góry serdecznie dziękuję. https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeTIBgwn1B7s1LxN4u5Q5bpfLr5G7pOKimK5pv52JG0kc7Ucg/viewform?usp=sf_link
    • Dzień dobry, zwracam się z serdeczną prośbą do Pań w wieku 15-49 lat o wypełnienie ankiety, która pomoże mi ocenić wiedzę na temat diagnostyki i leczenia niepłodności kobiecej. Wyniki posłużą mi do napisania pracy magisterskiej. Z góry serdecznie dziękuję. https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeTIBgwn1B7s1LxN4u5Q5bpfLr5G7pOKimK5pv52JG0kc7Ucg/viewform?usp=sf_link
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.