Skocz do zawartości

Łukasz

Administrator
  • Postów

    15 365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    379

Treść opublikowana przez Łukasz

  1. PNJ - bo pewnie to masz Domi na myśli, czyli praktyczna nauka języka to najgorszy egzamin na studiach, ale z tego co wiem to na uniwersytetach jest i na dziennych i na zaocznych
  2. to co pisze Marcysia to rozszerzenie - a rozszerzenie może wybiegać po za kanon lektur - chyba dotyczyło to analizy wiersza podanego
  3. Domi wcale nie musi być mniejszy wymiar godzin, po prostu muszą być luźne godziny pracy, na prawdę można i uwierzcie mi na słowo, że można wszystko ogarnać i jeszcze mieć wolne weekendy, ja tak miałem z tym, że w weekendy się uczyłem, pisałem pracę etc. ale sie da!
  4. tak a propo dwóch kierunków: http://kwejk.pl/obrazek/1382533/synergia.html
  5. filologia angielska - to taka filologia polska, na filologię angielską idzie się już z bardzo dobrym angielskim, bo później tym językiem trzeba operować. Ok tartowy6 można zrobić kierunek po angielsku, ale to nie zastąpi CI filologii angielskiej.
  6. Później jest tak, że człowiek nie wie co ze sobą zrobić, ja tak miałem. Generalnie 7 dni w tygodniu zajęte od rana do wieczora, a po studiach się strasznie rozleniwiłem bo za dużo wolnego. Człowiek osiąga lepsze wyniki jak nie ma dużo wolnego czasu bo wie że musi to robić, a jak ktoś ma za dużo czasu to naukę odkłada na później, aż jest za późno.
  7. Łukasz

    wzory

    Byłem przekonany, że wzory można mieć. Co więcej wyczytałem to w jakimś artykule, w takim razie sorry za błąd.
  8. Ja zawsze robiłem swietne notatki opisowe, ale za to moje pismo jest straszne i rzadko kto chciał ode mnie pożyczać, ale są ludzie zawsze na roku od których można wziąć notatki, coraz więcej osób robi notatki na laptopach. Na ostatnim roku miałem taki wykład, którego wykładowca mówił, że prowadzi to po raz pierwszy i będzie zadowolony jeśli ktoś zrobi notatki z jego wykładów - żeby miał na przyszłe lata. Osoba która przygotuje najlepsze notatki ma 5 z egzaminu, wiadomo, że do matury to trochę inaczej wygląda, ale na pewno też macie swoich pewniaków;P
  9. to nie tak lajla, różnic programowych wielkich nie ma, bo zarówno studenci dzienni i zaoczni mają te same ramy programowe, ale różnica jest w studiowaniu, uwierz mi na słowo - to nie to samo. Na dziennych materiał mimo wszystko masz obrabiany cały czas na cwiczeniach - a nie przygotuj się na cwiczenia to może Cie czekać nie dopuszczenie do egzaminu, czesto cwiczenia są duzo gorsze niż egzamin, a cwiczenia są co tydzień i musisz np. na cwiczenia przeczytać 150 stron, zrobić jakieś zadanie i jeszcze może być wejsciówka. Na zaocznych albo tego nie ma albo jest w tak małych ilosciach ze tego się nie odczuwa.
  10. dajcie spokój z tymi rankingami taka ściema ze szkoda gadać
  11. Tak, sprawdziłem jeszcze w innym źródle
  12. Nie polecam do studiów dobierać studium - bo na studiach masz ten sam materiał rozszerzony - raczej warto zrobić coś co CIę interesuje lub co może Ci pomóc w przyszłości jeśli Twoje studia nie do końca CI pozwolą na znalezienie pracy wtedy dobrze uzupełnic swoją wiedzę swoim CV
  13. wszędzie musi byc tak samo:)))
  14. Poziom z mojego doświadczenie nie jest najwyższy ale przydatne są rzeczy - i jeśli ktoś chce to się nauczy
  15. NIe to nie jest tak, bo przecież nie masz od razu wyników:) Więc do podstawy i rozszerzenia podchodzisz
  16. Łukasz

    wzory

    Baja chyba nie, na podstawowej z matmy wzory są podane, tylko na rozszerzonej trzeba znać
  17. Byłem smacznie - co do cen mam wątpliwości:)
  18. Najlepsze imprezy są wtedy kiedy po imprezie idzie się prosto na wykład lub co gorsza cwiczenia - oj zdarzyło mi się nie raz )) Legendarne są te - o których przebigu dowiadujemy się od znajomych
  19. Pytanie też czy uczelnia załatwia to porządnie, czy przypadkiem nie jest tak, że jakaś firma podpisuje z uczelnią umowę i chodzi tylko o papierki, czy wręcz przeciwnie? ktos ma takie doświadczenie z praktykami załatwianymi przez uczelnie?
  20. hahaha dobre Djoan:) dobre:) takie życie:) dobrze, że nie poszła;)
  21. Pracodawcy pracodawcami - na dziennych można też trochę poszaleć jest wiele ciekawych projektów - które odpadają przy zaocznych bo są zbyt czasochłonne np. erasmus, studia po różnych uczelniach, można na rok wyjechać do innej uczelni w Polsce by zobaczyć jak tam jest, moja kolezanka z UMK pojechała na rok studiować na UJ i też fajne doświadczenie - tego nie ma na zaocznych, nie ma też tych znajomości tych imprez - tego życia studenckiego, tych popijaw, tych koncertów. Na dziennych można też się zaprzyjaźnić trochę z dr, wykładowcami i łatwiej iść później na dr
  22. Między studium a studiami jest przepaść, jednak warto zrobić sobie studium podczas studiów, ja np. zrobiłem sobie ekonomię z rachunkowością i programem symfonia - dla samego siebie może się kiedyś przyda, kupa moich znajomych robi sobie teraz BHP, geodezję etc. bo po tym jest jakas praca, a oni pokończyli studia humanistyczne i troche ciezko im się odnaleźć
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.