Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'biologia' .
Znaleziono 35 wyników
-
Piszę ten post ponieważ od dłuższego czasu mam problem z podjęciem decyzji nt. studiów i pomyślałam, że opinie od innych ludzi poza moim otoczeniem mogłyby być pomocne w wyborze. Jestem po liceum plastycznym i już po jego ukończeniu nie byłam pewna co chcę robić dalej, ale pod naciskiem rodziny poszłam od razu na studia na kierunku grafika (moją specjalizacją w liceum było projektowanie graficzne więc wybrałam najbardziej mi znaną opcję). Po roku ze studiów zrezygnowałam bo zdecydowanie nie mam pasji jeśli chodzi o proj. graficzne, jako artystka dużo lepiej czuję się w innych formach sztuki (od rezygnacji ze studiów przez te 2 lata popracowałam dodatkowo jako freelancer (ilustracja), bardzo podoba mi się ta praca ale nie ma z tego na razie takich zarobków żeby się utrzymać). I tutaj wchodzi dylemat -- zdecydowanie chcę się uczyć dalej, inną opcją którą rozważałam to studia biologiczne ponieważ jest to temat który bardzo mnie interesuje, ale właśnie nie mam rozszerzenia z biologii. Przeliczyłam progi punktowe na różnych uczelniach i nie będzie problemu z dostaniem się, ale czy dałabym sobie radę na takich studiach nie będąc po biolchemie (np. biologia stosowana na UP w Poznaniu)? Do tego dochodzi fakt że z tego co czytałam studia biologiczne nie są zbyt przyszłościowe, więc czy ma to w ogóle sens? Zależy mi na pracy związanej ze zwierzętami, mój wymarzony kierunek to zoologia który nie jest za bardzo dostępny w Polsce Drugą opcją jest dalsze brnięcie w coś artystycznego (chociaż zachowanie tego jako side hustle chyba by było bezpieczniejsze, to nie mam za bardzo innych pomysłów). Ciężko mi znaleźć jakąś opcję jeśli chodzi o studia w Polsce która pokrywa się z tym czego szukam, są kierunki typu game art na AHE, SAN i w innych prywatnych uczelniach, ale jakoś nie ufam że jest to edukacja na wysokim poziomie po przejrzeniu prac absolwentów -- mam wrażenie, że nic bym się tam nie nauczyła. Znalazłam kilka ciekawych zagranicznych kursów artystycznych które by były dla mnie idealne, ale jest to tylko kurs a nie edukacja wyższa, a bardzo zależy mi na tym żeby mieć wyższą edukację. Dodatkowo dochodzi to wszystko co dzieje z AI i możliwe, że zapłacę za drogi kurs, a zanim się rozkręcę za kilka lat będzie duży problem z zatrudnieniem. Studia zagraniczne rozważałam (UK) ale nie jest to dla mnie opcja finansowo plus nie dostałabym się z moimi wynikami matur Jakieś rady, przemyślenia?
- 1 odpowiedź
-
- przyrodnicze
- biologia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W tym roku zdaje maturę z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym, reszta to podstawa. Jednak z chemii nie jestem zbyt dobra a biologia nie jest moim ulubionym przedmiotem. Wiem ze nie pójdę na studia medyczne,bo się do tego nie nadaje i zwyczajnie nie chce, nauka chemii i biologii nie sprawia mi przyjemności. Problem mam w tym, ze nie wiem na jakie studia iść po maturze,co warto rozważyć i o czym pomyśleć.
- 9 odpowiedzi
-
- matura2018
- biologia
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wystartowała rekrutacja na studia anno domini 2019. Decyzję podejmujcie z głową z tego prostego powodu, że to ułoży wasze dalsze życie. Na tapet weźmy UW. Jeśli nie czujecie wyjątkowej pasji do kierunków takich jak fizyka, chemia, biologia czy Politologia (poniżej opis) to sobie darujcie. Zainteresowanie tymi tematami to podstawa, inaczej nie ma sensu. Niezmiennie od lat popularne są stosunki międzynarodowe, które za 3 lub 5 lat dadzą wiele możliwości. Omijacje szerokim łukiem Białorustykę (chyba, że bardzo chcecie), to typowe studia bez przyszłości (może tłumacz). Ale również kulturoznawstwo czy Politologię, która jest idealnym kierunkiem jeśli chcecie pracować jako ślusarz, sprzedawca w sieci McD czy kanar. Nie warto tracić waszej dobrze napisanej matury na takie kierunki, nie marnujcie czasu i życia.
- 2 odpowiedzi
-
- poligrafia
- fizyka
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Czy ktoś może orientuje się jakie były progi na ekonomie, fir na UW w zeszłym roku? NA internecie są tylko progi z 1 tury, po której wiadomo dużo osób rezygnuje. Nie są one wiarygodne, gdyż studiowałam biotechnologie na uw i progi byly na internecie o wiele zawyżone. Planuję teraz zmienić studia jednakże nie podeszłam 2 raz do matury i chciałabym wiedzieć czy z wynikami: polski podstawa 76%, ang podstawa 93%, ang rozsz 86%, matematyka podst 100%, Biologia rozsz 80%, chemia rozsz 72% mam jakieś realne szanse na dostanie się? Ewentualnie czy polecacie UKSW?
-
Cześć Wam Jak większość osób tutaj mam duży problem... Mianowicie interesują mnie dwie dziedziny wiedzy: psychologia i biologia. Zacznę od tego, że lubię trudne przypadki ludzi. Chciałabym móc im pomagać, sprowadzać na właściwą drogę - dlatego zapisałam się na pedagogikę resocjalizacyjną. Wydaje mi się, że byłabym dobra w tym zawodzie. Moi bliscy mówią, że to nie jest kierunek dla mnie, ponieważ jestem zbyt łagodna (oraz byłam lekko prześladowana w liceum, prawie miałam depresję). Mój chłopak mówi, że nie poradzę sobie ze względu na łagodny charakter, że nie wiem jacy są ci ludzie (on wie bo obracał się wcześniej w takim towarzystwie) i finalnie stwierdził, że nie widzi mnie w tej pracy. Z kolei przyjaciółka mówi, że tacy łagodni ludzie są tam bardzo potrzebni. Od dziecka interesuję się psychologią, kocham czytać na ten temat, wykorzystywać swoją wiedzę. Jednak studia na kierunku typowo "psychologia" są dla mnie zbyt... no nie wiem. Po prostu odpada. Tylko pedagogika resocjalizacyjna. W gimnazjum narodziła się nowa "miłość" - biologia. Zdałam dobrze maturę. Bardzo interesuje mnie praca z roślinami. Interesują mnie zjawiska pogodowe, katastrofy, susze, powodzie. Chciałabym dbać o Ziemię, przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczeń. Lubię ekologię. Ale... mam fobię na punkcie owadów (baaardzo boję się i brzydzę chrabąszczy, bąków, much, ciem, karaluchów i trochę pająków). Jedni mówią, że się zafascynuję na studiach, że pokonam fobię, a później pójdę w kierunku botaniki i będzie spoko. Inni mówią, że nie dam rady, bo będę musiała brać takie owady na ręce i że nie obejdzie się bez rezygnacji ze studiów. Powiem tak... Mam wrażenie, że ta fobia mi powoli znika. Oczywiście ogólnie nie lubię owadów... ale sama nie wiem. Cholernie boję się, że źle wybiorę. A tylko te kierunki mnie interesują. Niestety jestem dwa lata w plecy i muszę na 100% wybrać dobry kierunek aby nie zrezygnować. Myślałam o jakiejś inżynierii bezpieczeństwa, zarządzanie w warunkach kryzysowych.... Ale niestety w gimnazjum i liceum ślizgałam się na matematyce. Byłam bardzo słaba (chociaż maturę podstawową napisałam na około 50%). Z fizyki już też nic nie mówię (słabiutko, ale nie przykładałam się nigdy jakoś specjalnie). A chemia mnie interesuje i jestem nawet dobra. Nie interesują mnie zarobki. Chcę tylko wstawać z uśmiechem do pracy. Najchętniej studiowałabym te dwa kierunki, ale wiem, że nie podołam... Co byście zrobili na moim miejscu?
-
Hejka, pisze z wielkim problemem... jestem tegoroczną maturzystką, rozszerzenia jakie pisałam to biologia, chemia i angielski... szczerze powiem biologia i angielski poszły super, zaś chemia to tragedia tzn moze nie bedzie tak źle ale moje marzenia chyba co do medycyny legły w gruzach, nie chce pisac matury za rok, wg mnie to strata czasu, pisze zatem z zapytaniem co byście mi polecili, na chwile obecna złożyłam 4 podania na studia: na biotechnologię do PWR, PW i UJ i medycyne do PUM (marne szanse, ale nie chce rezygnować ostatecznie), poza tym zastanawiam sie czy nie złożyć na cos jeszcze? Jako opcję rezerwową? Hmm ta medycyna do mnie mowi albo inne pokrewne kierunki tez bardzo kręcą, jak myślicie złożyć gdzies jeszcze gdzie jest mały prog? Czy celować w cos innego, i co konkretnie? Smutno troche Haha bo mi sie noga powinęła ale na studiach wyprułabym z siebie flaki zeby tylko tam byc :/ co myślicie? A moze da sie gdzies dostać bez chemi? (Marzycielka Haha) za każdą odpowiedz bede niesłychanie wdzięczna !!!
- 3 odpowiedzi
-
Witam. Szukam ludzi którzy studiują biologię albo cos z nauka przyrodniczych na UPWr lub UW. Ja obecnie jestem na UPWr na biologi ale chce sie przeniść. Myślę własnie o Uni. Wrocławskim często też o Poznaniu. Czy ktoś był w takiej sytuacji i mozemi podpowiedzieć doradzić co wybrać?
-
- przeniesienie
- biologia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć. Interesuje się dietetyką! Zaczęło się od tego że wykryto u mnie cukrzycę typu 1 (5lat temu) i od tej pory pogląd na jedzenie zmienił się u mnie o 180 stopni, pojawiła się również siłownia i mega się w to wszystko wciągnąłem! Na bieżąco czytam nowe badania, poszerzem swoją wiedzę. Wiadomo że chciałbym iść na studia w tym kierunku, ale obawiam się chemii ponieważ nie miałem tego przedmiotu w lo i teraz nasuwa się pytanie do tych którzy studiują ten kierunek czy ta chemia jest do ogarnięcia dla kogoś kto nie miał jej w liceum? Nie mówię tu o uniwersytecie medycznym (bo wiadomo że tam w rekrutacji biorą pod uwagę bio i chem rozszerzone) tylko o uczelniach typu PSW Biała Podlaska, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach.
- 3 odpowiedzi
-
W tym roku zdaję maturę z biologii i chemii i nie mam żadnego pomysłu na studia. Rozmyślałam nad stomatologią ale niestety za wysokie progi, aż tak przygotowana nie jestem :/ Chciałabym jakieś studia związane głównie z biologią bo najbardziej mnie interesuje, bardzo ważne też jest żebym mogła później znaleźć pracę w swoim zawodzie. Może ktoś coś poleci?
-
Cześć, mam pytanie do studentek położnictwa na wumie. 1)Jak obliczalyscie progi punktowe? Widziałam regulamin, ale nie jestem pewna czy dobrze to robię . 2)czy któraś z was może studiuje dwa kierunki jednocześnie? Kończę pierwszy rok biologii, i chciałabym studiować również położnictwo. 3)jak oceniacie w ogóle uczelnie i zajęcia? Jak z nieobecnościami? Będę wdzięczna za odpowiedź
-
- położnictwo
- dwa kierunki
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej właśnie zastanawiam się nad wyborem studiów. Jestem na profilu biol-chem i myślałam nad studiowaniem biologii. Co myślicie o tym kierunku ? Warto zaryzykować i pójść na te studia, gdyż dużo osób odradza je ponieważ nic po nich nie ma choć dla mnie wydają sie być ciekawe, znam tez osoby ktore po biologii zrobily doktorat i zostaly na uczelni co również wydaje sie być interesujace. Co myślicie ? I jeśli biologia to jaka uczelnie polecacie, gdyż zastanawiam się nad UMCS a jakas uczelnia w Warszawie?
- 1 odpowiedź
-
Witam. Mam ogromny problem ze znalezieniem kierunku studiów odpowiedniego dla mnie. Wiem, że powinnam iść na to, co mnie najbardziej interesuje, ale to jest o wiele trudniejsze niż myślałam. Mam nadzieję, że doradzicie mi i pomożecie chociaż trochę. Może po krótce opiszę siebie i moje predyspozycje. Chodzę obecnie do 2 klasy liceum o profilu biologiczno-chemicznym. Oceny miałam zawsze bardzo dobre, w tym roku są trochę gorsze ze względu na ogrom materiału, ale oceny z biologii i chemii wahają się między 3, a 5. Z matematyki nie idzie mi najgorzej, mam praktycznie same 4, ale stwierdzam, że nie umiem "matematycznie" myśleć i zadania robię raczej schematycznie. Z fizyki szło mi trochę gorzej i jej akurat niezbyt rozumiem. Wiem, że oceny nie są teraz szczególnie ważne, ale piszę to tylko orientacyjnie, tym bardziej, że na sprawdzianach dostajemy zadania maturalne. Jestem ambitna, zawsze dążę do swoich celów, czasami jednak za szybko się zniechęcam. Lubię się uczyć, czytać, analizować, rozwiązywać zadania. Jedyną moją wadą z tym związaną jest to, że jak coś mi nie wychodzi to się denerwuję. Nie lubię siedzieć nad jednym zadaniem godzinami jeśli nie umiem go zrobić. Jestem nerwowa, podatna na stres, lubię spokój. Lubię przebywać z ludźmi, ale niezbyt lubię pracować z nimi w grupie nad jakimś projektem. To znaczy nie wyobrażam sobie pracy samotnej, ale też nie chcę zbytnio konsultować się z innymi. Jestem nieśmiała i dłuższa rozmowa, omawianie czegoś, praca w większej grupie jest dla mnie niekomfortowa. Ale to nie jest dla mnie jakimś wielkim problemem. Od zawsze lubię przyrodę. Za dzieciaka interesowałam się zwierzętami i przez kilka lat na poważnie myślałam o weterynarii. Jednak stwierdziłam, że to nie dla mnie i zamiast głaskania i uspokajania piesków będę musiała też je operować. W gimnazjum zainteresowała mnie chemia. Z ogromną uwagą oglądałam doświadczenia, lubiłam pisać reakcje i rozwiązywać zadania. Teraz nadal ją lubię, ale sprawia mi już więcej trudności. Nieraz nie umiem rozwiązać pewnych zadań, nie umiem kombinować matematycznie, działam bardzo schematycznie. Potem natomiast zainteresowała mnie medycyna. Zaczęło się niewinnie od badań krwi. W zasadzie było to coś w rodzaju hipochondrii, sprawdzałam każdy parametr, czy nie odbiega od normy, a jeśli tak to jaka to może być choroba. Gdy już trochę się ogarnęłam to zorientowałam się, że to czytanie o chorobach jest naprawdę interesujące i szybko wpada mi w pamięć. Zawsze też lubiłam doradzać innym i pomagać. Niektórzy mówili mi nawet, że byłabym dobrą pielęgniarką czy psychologiem, bo umiem uspokajać ludzi. Coś w tym jest, jednak to nie jest coś, na czym chcę spędzić resztę swojego życia. A więc niby interesuje mnie wiele rzeczy, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Nie chciałabym na pewno pracować w zawodzie, który skupia się na typowej pomocy chorym. Mówię o ratownikach medycznych, jakichś chirurgach, lekarzach. Nie chciałabym odpowiadać w pełni za czyjeś zdrowie. Medycynę biorę pod uwagę tylko wtedy, gdy matura pójdzie mi niesamowicie dobrze i dostanę się na ewentualną uczelnię. Wtedy wybrałabym lekarza typu okulista, czy dentysta, gdzie nie ma aż takiej styczności z chorymi i umierającymi ludźmi. Ale tak jak mówię, nie ma co gdybać, to jest tylko ewentualny plan. Tak ogólnie najbardziej zainteresowała mnie analityka medyczna. Praca przy próbkach, mikroskopach to w ogóle dla mnie mega sprawa. Jedyny minus - kiepsko z pracą i zarobkami. Jak prawie każdy człowiek chciałabym dużo zarabiać. Sądzę, że mój trud włożony w naukę, studiowanie ciężkiego kierunku powinien być wynagrodzony. Pomimo, że analityka jest w zasadzie moim wymarzonym kierunkiem, to jaka to radość pracować za 1500zł albo w ogóle tej pracy nie znaleźć? A przynajmniej tak przeczytałam na wielu forach w internecie. Oczywiście pieniążki nie są dla mnie czymś najważniejszym i chyba bardziej kierowałabym się zainteresowaniami, bo co mi z tego, że będę zarabiać kokosy i męczyć się przez kilkadziesiąt najbliższych lat. Wolę najwyżej zmienić kierunek studiów niż żałować, że na coś nie poszłam. Dlatego więc diagnostyka laboratoryjna byłaby dla mnie najlepszą opcją, uważam to za cholernie ciekawe. Ale tak jak mówię, nie wiem jakie jest zapotrzebowanie na analityków, nie wiem czy znajdzie się praca i czy nie będę otrzymywać głodowej pensji, jak to piszą w internecie. Jest jeszcze równie ciekawa farmacja, w sumie mogłabym stać w aptece czy starać się o pracę w laboratorium, ale trzeźwo na to patrzę i po prostu nie dam rady sobie na studiach. Jest dużo chemii, którą uwielbiam, ale nie zawsze rozumiem i musiałabym na pewno poświęcić baaaardzo dużo czasu i nerwów na naukę. Biotechnologia, przyszłościowy zawód, ale chyba jak na razie nie w Polsce. Są jeszcze jakieś mikrobiologie, biochemie itd., ale też ciężko z pracą. Mogę się mylić co do tych informacji, proszę nie hejtujcie mnie, bo tak naprawdę mówię to, co piszą inni w internecie. Interesowałaby mnie praca w laboratorium, w jakimś tego typu miejscu, gdzie coś badam, analizuję, nie mam za dużej styczności z pacjentem, pracuję w małym składzie ludzi i nie mam ogromnej odpowiedzialności za czyjeś życie. Ale jeśli znajdzie się coś innego, równie ciekawego to spoko, przyjmę wszelkie pomysły i propozycje. No i nie ukrywajmy, szukam czegoś co będzie opłacalne i przyszłościowe, gdzie nie potrzebne będą znajomości, by znaleźć pracę. Nie chcę też pracy jakoś bardzo stresującej, ale raczej spokojnej i stonowanej. Nie musi być łatwa, studia mogą być wymagające, to nie stanowi dla mnie problemu, bo i tak nie jestem za bardzo rozrywkowa. Wiem, że moje wymagania są duże, ale chciałabym wybrać coś, z czego będę czerpać radość, bo do nauki i przyszłej pracy przywiązuję ogromną wagę. Niekoniecznie to musi być praca czysto w laboratorium, może znajdzie się coś równie ciekawego, a w zupełnie innych warunkach. Oo, jeszcze coś ważnego. Nie chcę mieć styczności ze zwłokami. Jakieś fragmenty, pojedyncze ćwiczenia - okej. Ale niektóre kierunki studiów w sumie opierają się na zwłokach i to od razu u mnie odpada. Wszelkiego rodzaju operacje, doczynienie z ranami, wypadkami, ciężkimi przypadkami - nie. Pobieranie krwi, jakieś wydzieliny itd. nie robią na mnie wrażenia, ale już na sam widok jakiejś rany, czy operacji mam ciarki. No i robi mi się trochę słabo jak za dużo słucham lub czytam o jakichś zawałach, ciężkich chorobach, operacjach. Jednakże myślę, że w ostateczności wszystko jest do przejścia. Co do rodzaju pracy, to też nie chciałabym siedzieć w stosie papierów albo z głową w komputerze. Wolę prace praktyczne, działanie, a nie tylko siedzenie. Nie mogę wykonywać pracy fizycznej. W ogóle istnieje jakiś kierunek, który byłby odpowiedni dla mnie? Pasji jako takich nie mam, nie interesuje mnie dokładnie jeden kierunek. Może to być zarówno praca w zakresie przyrody, medycyny, samej biologii, samej chemii... Za bardzo nie przebierałam w kierunkach, nie wiem dokładnie jakie są. Może Wy macie podobną sytuację i znaleźliście coś fajnego, ciekawego i opłacalnego? No i kurczę, co sądzicie o tej analityce? Dobry to byłby pomysł, opłaca się czy raczej się w to nie pchać? Proszę kochani, chociaż jakieś propozycje, uwagi, cokolwiek. Nie widzę siebie w innej dziedzinie, cieszę się, że wybrałam biolchem, ale wybór zawodu to poważna i trudna sprawa. Dzięki za jakiekolwiek rady i odpowiedzi. Pozdrawiam.
-
Lepiej iść na technologię chemiczna czy na chemię? Wolę chemię od biologii ale na jakiś fajny i opłacalny medyczny kierunek mógłbym iść. Jakie są perspektywy w Polsce i za granicą po technologii chemicznej lub chemii.?Może są jakieś inne opłacalne w Polsce lub za granicą chemiczne lub medyczne kierunki? Ja jestem nastawiony na technologię chemiczną, ale jak tam jest i czy się opłaca? Myślę głównie o AGH.
- 5 odpowiedzi
-
Za miesiąc zaczynam studia w SGGW na kierunku biologia. Czy ktoś może właśnie tam studiuje lub studiował? Jestem ciekawa jakie macie zdanie o tym kierunku i jak najlepiej spędzić pierwszy rok na takim kierunku. Proszę tylko nie piszcie, że studia są co do niczego, pracy nie gwarantują itd., bo to już zdążyłam usłyszeć, a i tak nie zamierzam zmieniać wyboru. Szukałam takich wątków na wszystkich forach, ale niestety nie znalazłam, albo komentarze są sprzed kilku lat, dlatego może tutaj się ktoś znajdzie. Potrzebuje wiedzieć jak się przygotować do takiej uczelni, co zacząć już załatwiać, co i gdzie najlepiej znajdę, jak z książkami, czy dużo ich trzeba kupić, czego unikać i jak najlepiej zrobić pierwsze wrażenie. Zależy mi bardzo na tym żeby dobrze rozpocząć ten etap w życiu, liceum nie było dla mnie litościwe, wiele rzeczy przeszłam i chciałabym zacząć wszystko od nowa, dlatego będę wdzięczna nawet za mały komentarz z waszej strony
-
Cześć. Chciałbym zapytać czy ktoś wie jak wygląda pierwszy rok studiów na kierunku Biologia? Muszę poprawić maturę z biologii i chemii, a żeby nie tracić czasu chcę studiować przez rok biologię. Ktoś mi powiedział, że na pierwszym roku jest przerabiane całe liceum wiec jeśli faktycznie taki jest to mi bardzo pomoże. Proszę o informację.
-
Witam. Mam dylemat. Aplikuję na studia - korci mnie iść na biologię sądową. Niestety jestem po technikum informatycznym (wybór przypadek, ale tak zostało), z biologią nie mam nic wspólnego od gimnazjum. Czy jest sens iść na takie studia? O przyjęcie się nie martwię, ponieważ o dziwo liczy się matematyka i angielski, które poszły mi bardzo dobrze. Zastanawiam się czy jestem w stanie udźwignąć materiał i nie wylecieć...
- 3 odpowiedzi
-
- kryminalistyka
- sąd
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co lepiej wybrać na rozszerzenia do 2 LO biol-geo czy biol-wos?
-
Witam, Mam pytanie dotyczące kierunków na studiów. Jakie są kierunki na studiach po biologii i wosie (oba przedmioty pisane na poziomie rozszerzonym) na maturze? ( interesują mnie studia dzienne)
-
Myślę, że już nie raz poruszany temat, ale chcę sama usłyszeć odpowiedź. Mój pierwotny plan na studia po maturze to medycyna. Spodziewane wyniki po napisaniu biologii i chemii rozszerzonych, mogą dać szansę na dostanie się na ten kierunek, ale... No właśnie ale. Jaki według was (szególnie chodzi mi o osoby studiujące i które już je skończyły) jest najlepszy kierunek awaryjny? Biotechnologia, analityka medycyna, farmacja? Coś innego? Po czym najlepiej znajdę przyzwoitą pracę? Oczywiście będę próbować dostać się na medycynę, jeśli nie teraz, to za rok, ale gap year nie wchodzi u mnie w grę
-
Cześć! Chcialabym studiować dietetykę , najchętniej na WUM-ie. Czy wiecie, czy mam szanse sie dostać mając tylko maturę z biologii bez chemii ? Dzięki !
-
Jaki kierunek z biologią lub chemią w Krakowie? Nie interesuje mnie medycyna i farmacja ani pokrewne kierunki medyczne. Bardzo lubię biologię i chemię, możecie mi coś doradzić jaki kierunek wybrać? No jeszcze bardzo lubię matmę
-
Hej, Z góry przepraszam jesli pytanie się powiela i zadalam je w zlym miejscu. czytałam w internecie sporo na teamt wszelkich kierunków studiów. Chciałabym zadać pytania od siebie. Jeśli uważasz, że to strata Twojego czasu, bo pytań tego typu jest od groma, to nie czytaj proszę, nie komentuj złośliwie. Jest to, jak widzisz, dlugi temat. Liczę na pozytywny odbiór, ewentualną pomoc, inspirację. A więc jestem w 2klasie, w dobrym liceum na kierunku biologiczno-chem. 6xbio, 5xchem w tygodniu. Libię biologię, chcętnie się jej uczę, Jest to typowa pamięciówka i jadę na ocenach 3/4/5, wiec nie jest najgorzej. gorzej jednak z moja pamiecia, ktora jest dosc krotkotrwala. Za tydzien probne matury a ja wiem, ze na wiekszosc pytan odpowiem zle, bo po prostu nie pamietam inf. z poprzednich dzialow na tyle, albym mogla ta mature napisac na chcoazby 60%. Jesli chodzi o chemię- słabo. Kiepski nauczyciel, znienawidzony przedmiot w klasie. Oceny 2/3/4 ale czuję się KOMPLETNIE PUSTA CHEMICZNIE. Jak próbną napiszę na chciażby 20% to będzie cud. Moje pytanie. Czy poleca ktoś jakieś kierunki biologiczne, gdzie nie ma dużo chemii? Kierunki niemedyczne Chciałam iść na medycynę jeszcze pół roku temu. Jednak uznałam że nie jestem wystarczająco mądra Interesuję się sportem. Moje hobby niestety przerodzilo się w lekką obsesję- jak to teraz jest u więszosci "fitnesiaków". Bardzo dbam o sylwetke, chciałam kiedyś brac udział w zawodach. Wiem, ze bylabym w stanie się przygotować, szczerze to nie mało mi brakuje do takiej sylwetki. Myslalam aby powiazac z tym przyszlosc, ale po namyślę szkoda mi zdrowia. To jest wyniszczające +fajna zajawka na raptem 5 lat. Potem co? chyba tylko dietetyka/trener personalny. ale takich dietetykow jest teraz mnóstwo i ich liczba wciąż rosnie ze względu na mode. Myslalam o technice żywienia, coś w tym kierunku. Ktos ma jakies ciekawe informacje na ten temat? studia praca zarobki? myslalam ze będzie to tylko hobby, lecz wiem ze to zostanie ze mna do końca zycie, siedzi to już gleboko w mojej glowie (liczenie kcal, treningi itd.) niestety, przez to zaczelam interesować się psychologia, lecz wiem ze teraz z tym ciężko. Malo kto chodzi, a psycholgow tez dużo. Uwielbiam książki motywacyjne, coatchingi. Uwielbiam się ksztalcic w takim kierunki. Myslalam o byciu coatchem ale 1) jestem niesmiala jeśli chodzi o takie publiczne DLUGIE wystąpienia, 2) w poslce mało popularne Ostatnio spotkałam się z kognitywistyką. MEGA. Jest psychologia, jest mózg, sztuczna inteligencja. Wydaje się mega ciekawe. Lecz to nowy kierunek i nawet nie znam nikogo, kto po kogni moglby mi cos na ten temat napisac. Wiem, ze studia będą ciekawe, lecz nie wiem co dalej. Wydaje się to przyszlosciowy kierunek, ale wiele takich było i okazało się niewypałem. Wiec, może ktoś wie cos na ten temat? Dalej, kiedyś moim marzeniem było zostać weterynarzem, ale takim który jeździ do Afryki i leczy dzikie zwierzątka xd praca na pewno ciezka, trudna, trzeba się dużo uczyc i ciężko wybic, ale przede wszystkim jest CIEKAWA. Chcialm pracować w jakims magazynie naukowym bądź programie a'la discavery. Uwielbiam to oglądać. Może ktoś wie jak osiagnać coś takiego? Nie ukrywam, fajnie jest dużo zarabiać. Lekarze zarabiają dużo, ale szkoda mi trochę tych młodych lat na siedzenie z nosem w książkach żeby potem siedzieć caly dzień na krześle i jezdzic porsche (choć to ostatnie jest meeeega motywacją, wiem ze dałabym rade jakbym spiela tylek). Ponadto fajnie by było, jakby pracując mogla gdzies zaistnieć, niekoniecznie w tv, po prostu chciałabym ,aby ktoś wiedział o moim istnieniu, chce wykazac się. Trochę płytkie myslenie, ale coz, tak jest. Dodatkowo myślałam o kryminalistyce. Wydaje mi się to byś też super kierunkie, szkoda tylko że dużo chemii. Ktoś coś studiował ten kierunek? szukam pracy ciekawej. Dlatego wciąż szukam motywacji... Napisalam chyba wszystko co by było potrzebne. Naprawdę szukam celu. Chcę do czegoś dążyć. Jak ma się cel, dużo lepiej jest o to walczyć. Możesz napisac mi ze tylko ja wiem co chce robic, tylko ja wiem w czym jestem dobra, ale problem jest taki, ze nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam jakiejś super pasji ani planu na siebie. Dlatego proszę, jeśli ktoś był/ jest w podobnej sytuacji, niech się wypowie. Może mam jeszcze rok, ale chce wiedzieć czy isc na korki z chemii, brnac w to aby pojsc np. na medycynę, stomę, wete, czy odpuscic sobie, zajac się czyms innym jak np. angielskim i isc np. na kogni. Lubie dowiadywać sie nowych rzeczy o mozgu, ciele, dlatego chce wiazac dalej cos z BIOLOGIĄ. Poza tym szkoda mi 3 lat nauki bio żeby potem z niej zrezygnować. Za wszelkie informacje i poswiecony czas bardzo dziękuję
- 8 odpowiedzi
-
Mam problem z wyborem kierunku na studiach. Aktualnie jestem w biologiczno-chemicznej klasie, zdaję na maturze rozszerzenie z biologii, matematyki i angielskiego. Chemii po prostu nie cierpię i nie rozumiem. Na pewno chciała bym dalej uczyć się angielskiego, biorę pod uwage też prace za granicą. Początkowo zastanawiałam się nad oceanologia ale ponoć w Polsce to nie najlepszy kierunek. Medycyna raczej nie wchodzi w gre bo nie zdaje chemii. Myślałam również nad biotechnologią, astronomią, bioinformatyką lub kosmonautyką. Co o tym myślicie ? ciężko się dostać, czy takie studia wgl mają sens czy nei znajde po nich pracy? moze jakies inne pomysły?
- 14 odpowiedzi
-
- matematyka
- biologia
- (i 4 więcej)
-
CKE opublikuje materiały do matury z języka polskiego, biologii i chemii. Sprawdźcie zakres tematyczny materiałów i filmów i termin kiedy będzie możliwość pobrania http://edukacja.net/art/index.html/_/matura/materia%C5%82y-do-matury-2016-z-j-polskiego-biolog-r2072
- 10 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- materiały do matury
- matura 2016
- (i 8 więcej)
-
Jestem w drugiej klasie na biol-chemie (+roz. fiz.), oceny mam na razie bardzo ładne, planowałam pisać maturę z biologii i chemii. Ogólnie tematyka tego profilu zawsze była dla mnie ciekawa, nie poszłam na niego w zupełnym oderwaniu od zainteresowań. Niestety coś padło mi na głowę i lekkie zauroczenie kulturą rosyjską, które trwało już jakieś 2-3 lata przerodziło się w absolutną fascynację, przez co nie wyobrażam sobie już iść na żaden inny kierunek niż na rusycystykę. Zapewniam, że nie jest to chwilowa miłostka. Co teraz? Dałabym radę nauczyć się rozszerzeń z polskiego i rosyjskiego sama w domu? O polski raczej się nie martwię, bo jestem typową humanistką i dam sobie radę, ale co z rosyjskim? Dlaczego w internecie można znaleźć wyznania studentów filologii rosyjskiej zawierających takie zdanie: "Kiedy poszedłem na rusycystykę nie znałem nawet grażdanki (...)"? Czy to znaczy, że aby iść na ten kierunek studiów nie trzeba znać języka? Nie trzeba pisać rozszerzonej matury z polskiego i rosyjskiego? Bardzo proszę o pomoc, z góry dziękuję.
- 9 odpowiedzi
-
- rusycystyka
- filologia rosyjska
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami: