Skocz do zawartości

marcysia

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcysia

  1. Też jakoś w to wątpię,ale tak jest z każdym kierunkiem. Może jak ukończy studia to akurat będzie większe zapotrzebowanie. Nigdy nie wiadomo. A to jak właśnie kończą potem studenci na kasach to jest okrutne... Mam nadzieję że i ja tak nie skończę.
  2. Zależy na jaką uczelnie moim zdaniem i tak jest z każdym kierunkiem. Na jedną łatwo jest się dostać ale na inną już nie.
  3. Jak tak czytam wasze wypowiedzi to jednak widzę i za i przeciw studium. Rzeczywiście po liceum jeśli nie chce się pójść na studia to jest to dobry wybór,bo zdobywa się też wymarzony zawód. Ale jeśli chce się pójść na studia to jednak to studium jest zbędne,bo właśnie po to idziemy na studia by dostać się do wymarzonej pracy jak dziennikarstwo,farmacja,dietetyk czy też inne,a na studium tego nie znajdziemy. I nie potrzebne są też wtedy techniki gdy ma się ukończone studia.
  4. Rzeczywiście najlepsze porównanie w tym temacie mają osoby które były i na dziennych jak i na zaocznych. Bo tak to każdy może zachwalać swój wybór. Ja mam takich znajomych. Najlepiej to nawet wybrać akademiki na dzienne,to jest wtedy życie. Ja żałuje teraz że nie poszłam. No ale dzienne mają więcej do zaoferowania nam niż zaoczne,i to pod każdym względem. A za to nawet przy dziennych można pracować,i to bardzo łatwe jest jeśli tylko chcemy.
  5. No tak tu masz rację dla mnie to jednak lepiej kierować się też tym czy chcemy pracować czy nie,co dokładniej planujemy. Bo jednak podczas studiów zdobycie pracy i dodanie do cv też nam dużo daje. Ale też można iść na weekendy do pracy choć rzadko komu to się udaje. A też te warsztaty,konferencje,itp to trochę nie potrzebne jest moim zdaniem.
  6. Też mi się wydaje że coraz to łatwiejsze tematy dają do tej matury podstawowej. A na rozszerzonej było w tym roku: -Codzienność w czasach II wojny światowej i okupacji i analiza opowiadania Idy Fink "Przed lustrem". -Porównanie wiersza Osieckiej "Kolęda z pretensjami" i fraszki Kochanowskiego "O żywocie ludzkim". Tak więc trochę się postarali z tą rozszerzoną
  7. No też nie popieram pisania na laptopach,idzie się wyrobić by szybko pisać ale to nie zastąpi nam długopisu i kartki. Lecz za kilka lat to może być nawet i obowiązkowe. Właśnie z laptopa idzie wszystko łatwo stracić a z naszych notatników nie więc to jest ten plus. A ja mam tak że każdy tylko ode mnie chce notatki bo szybko piszei wszystkie informacje zawsze mam,a charakter pisma mam taki że da się rozczytać. I moje notatki ciągle w okół kogoś krążą to nie jest fajne.
  8. Jest taki kierunek i moim zdaniem jest ciekawy. Coraz to dziwniejsze kierunki powstają takie jak:europeistyka po angielsku, przyrodoznawstwo, religioznawstwo, naukoznawstwo. Ale też i przyszłościowe bo mało jest osób które mają takie doświadczenie. A dlaczego tak jest?Bo rynek pracy jest zapchany i żeby dostać pracę to tworzą nowe kierunki. Ale co z tego jak po aktualnych kierunkach też jest ciężko się dostać gdzieś? Np po studiach administracyjnych,miejsca pracy są pozajmowane.
  9. Technik jest ciężki mimo tego że przygotowanie trwa 4 lata w mojej klasie tylko 15 osób go zdało,ale co do pracy to potem zależy. Jak na sekretarkę to wystarczy tylko to,nie wymagają studiów. Jeśli idziesz do biur rachunkowych czy innych to tak. Mowie tu o ekonomicznych kierunkach. Ja swojego oblałam dlatego poszłam na studia by móc coś dalej osiągnąć.
  10. marcysia

    Jakieś plany wakacyjne?

    Cena jest różna od 600zł do 800zł,wiem bo chciałam ale spanikowałam i nie poszłam wcale ale chyba bardziej bezpieczne wydaje mi się skok na bungee niż ze spadochronu bo na bungee zdarzył się jeden wypadek a w skokach ze spadochronem zdarzyły się chyba 4 przez własne zaniedbanie ze sprzętem ;/
  11. No tak wyniki są na sam koniec ogłaszane. I chyba kilka dni po podstawowej jest rozszerzona,a nawet czasem zdarza się że w tym samym dniu godzina po godzinie. U mnie tak było,nie wiem jak gdzie indziej. Ale moja szkoła w ogóle była dziwna a lista niczym się nie zmieniła i wszystko co tam jest zawarte ja miałam omawiane na lekcji więc nie wiem co oni chcą tu zmieniać i sami opracowywać.
  12. Lepiej by było gdybyś podjęła też drugi kierunek,niż rezygnowała i spełniła swoje plany. No tak to trzeba przyznać że anglistyka otwiera wiele drzwi tylko że takich osób jest pełno po tym kierunku.Bo jest to łatwy język i kiedyś był "modny". Dlatego bardziej wybierać filologie z mało znanych języków jak:bałkański,chiński,serbski,japoński. A nie tych oklepanych jak angielski,francuski,niemiecki,itp
  13. No tak z tym jest ciężko,zazwyczaj na praktykach jesteś nikim. I tylko sprzątasz,parzysz kawę,sortujesz listy,itp. Rzadko komu udaje się coś wynieść z praktyk a żeby jeszcze załatwić sobie płatne to już w ogóle mało komu się udaje. Bo firmy nie chcą płacić praktykantom i wolą z nich zrobić wyzysk. Pamiętam swoje i też wyglądały tak jak wyżej opisane.Nic nam one nie dają więc też nie wiem po co one są...Każdy robi to byleby zaliczyć i tyle.
  14. W sumie fajny pomysł,ale studia to były chyba dla samej ambicji wtedy. Nie lepiej wybrać studia razem ze studium o tym samym kierunku by mieć większe doświadczenie? Wtedy na pewno znajdzie się prace. A studium jest robione chyba tylko zaocznie? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam a w sumie to przydałoby się,tyle że często tam chyba poziom nauczania jest niski bardzo?
  15. Ja również dojeżdżam do Bydgoszczy,herbaciarnie Asie już odwiedziłam. Co do ogrodu botanicznego to w sumie nie ma nic specjalnego tam jak dla mnie,ale spacer zawsze można zaliczyć Ale poszukuje jakiś dobrych i tanich fast foodów bo czasem nic nie mam ze soba do zjedzenia. Dziękuje za odpowiedzi jak coś
  16. No i zajrzyj na dodatkowe lektury i zacznij je opracowywać w takim razie jak na podstawach mają być też inne niż przerabiacie. Zastanów się czy na pewno warto te kierunki łączyć. A rozszerzenie czasem niczym się nie różni od podstaw. Podobne pytania tylko inaczej ułożone. Jedynie do matmy wzory ciągle powtarzaj bo potem nigdzie ich nie masz,a z lektur to na pewno coś pamiętasz
  17. No szkoła wam na pewno pomoże też dużo w wyborze. A jak nie to można podejść samemu do nauczyciela i popytać. W końcu oni tam od tego są. Masz jeszcze troche czasu na to i dlatego nikt narazie nie porusza tego tematu,dopiero jak zaczniesz szkołe to wtedy się okaże co i jak nie stresuj się. To nie jest nic strasznego,dla mnie matura to była pestka
  18. Tak ze względu na łatwość przyswojenia materiału jak i czas trwania ćwiczeń warto wybierać dzienne.Ale niektórzy wolą podjąć pracę. Na zaocznych jest za mało materiału i czasu,wszystko trzeba starać potem się samemu by zdać.A czy łatwiejsze egzaminy i podejścia to wątpie w to. Jest takie samo podeście jak na dziennych,nie umiesz to nie zdajesz i nie ma ulgi.
  19. Na studium nawet nie warto iść. Owszem trwa dwa lata i nie potrzebna jest do tego matura,niektóre oferują też dzienne studium.Ale podczas studium zdobywasz tylko przyuczenie do zwodu bez żadnych wyższych kwalifikacji dlatego studia są lepsze bo może zyskać wiele poziomów:licencjat/inżynier,magistrat,doktorat.Oraz inaczej na ciebie patrzą,bo już nie raz słyszałam jak ludzie po studium nie mieli gdzie szukać pracy.
  20. Tak ciekawą ale trudno dostępną bo po tych studiach można iść aż na:rzecznicy prasowi firm i organizacji,specjaliści od promocji w strukturach samorządowych,specjaliści od reklamy i promocji w agencjach reklamowych, agencjach public relations i działach promocji firm,negocjatorzy kryzysowi,menedżerowie programów kryzysowych,koordynatorzy działań kryzysowych w jednostkach organizacji różnego szczebla,pracownicy ośrodków interwencji kryzysowej,mediatorzy w sytuacjach kryzysowych,dziennikarze i specjaliści w działach reklamy mediów,specjaliści od planowania mediów w agencjach i działach promocji firm i organizacji,doradcy do spraw promocji.
  21. Hah no na taki pomysł nie wpadłabym to ci zazdroszczę bo masz kogo wykorzystywać pod tym względem nam niestety nie jest to dane. Co do frittaty to dziwna nazwa,ale składniki zachęcają i chyba spróbuje,przydatne są takie szybkie przepisy bo gdybym ja miała takich szukać gdzieś to kolejne marnowanie czasu by było i dzięki za przepis.
  22. To was nabrali ;/ dziwnie,to chyba właśnie wszystkie lektury powinny być omawiane w szkołach a nie tylko te wybrane i że wy jeszcze sami macie robić dodatkowe notatki z innych książek. Paranoja,kiedyś było łatwiej. I nie rozumiem ich zaborczości w tym,przecież to i tak potem się nikomu nie przyda jeśli zdaje podstawy bo po tym można iść wszędzie nie tylko na humanistyczne studia. Większość uczelni wymaga rozszerzenia,a tu utrudniają podstawy zamiast rozszerzeń.
  23. No właśnie niestety to tak nie działa,dlatego każdy woli to zachować albo wyżyć z tego. Wielu idąc na studia nie ma nic,i potem szuka pracy. Dlatego na start samego siebie to jest to najlepsze rozwiązanie a nie na naukę. A praca sama nie przychodzi niestety,sama miałam z tym ogromny problem.
  24. O ile się nie mylę to teraz jest tak że musisz od razu wybrać podstawy i rozszerzenie albo samą podstawę,potem nie masz już czego szukać. Dlatego najpierw uczelnie a potem wybór tego co chcesz zdawać. Innej opcji również nie widzę
  25. To tylko w szkołach tak straszą ja pamiętam jak u mnie tak było że każdy nauczyciel nam powtarzał że jesteśmy najgorszą grupą by nas zmotywować według nich. Ale też nie mam nic przeciwko zakuwaniu do matury,bynajmniej potem jesteś zadowolona z siebie i nie trzeba się tak tym przejmować bo to taki duży sprawdzian
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.