luks Opublikowano 3 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2019 Zastanawiam się nad studiami zaocznymi na kierunku technologia chemiczna, lub analityka chemiczna. Wiem, że są to trudne studia, a mnie czekałaby większa ilość pracy, ponieważ szkołę średnią skończyłem już 6 lat temu. Wiadomo, że przez taki czas człowiek część rzeczy już zapomniał. Wiem też, że o pracę po kierunkach chemicznych ogólnie trudno. A co dopiero pewnie po wieczorowych, gdzie człowiek musi łączyć pracę, z nauką i coś czuję, ze wszelkie darmowe staże i praktyki, które mogłyby pomóc w zdobyciu zatrudnienia będą ciężkie do realizacji. I tutaj jest mój dylemat. Czy warto wydawać pieniądze na studia, po których i tak trudno będzie znaleźć pracę? Na upartego mógłbym też próbować dostać się na informatykę, lub logistykę. Niezbyt mi to leżą te kierunki, ale byłaby to w pewnym sensie kontynuacja aktualnej ścieżki kariery. No może przekwalifikowanie (ale nie tak mocne jak pójście w kierunki chemiczne), ale z tego co widzę o pracę trochę łatwiej po takich studiach. Szczegół jest taki, że niezbyt mi leżą te kierunki i to właśnie Studia na kierunku chemia była tym co zawsze szło mi dobrze. Jest też opcja numer trzy. Olać to wszystko. Z góry dzięki za porady. =) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 4 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2019 Na studia jest zawsze czas. To że jesteś 6 lat po ostatniej nauce nie ma nic do rzeczy. Studia też pracy nie dają. Dlatego warto je wybrać zgodnie z zainteresowaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 4 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2019 Nie lepiej po prostu pójść na kierunek związany z wykonywaną pracą i awansować w hierarchii? Ewentualnie skończyć cokolwiek, bo czasem potrzeba tylko jakiegokolwiek dyplomu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luks Opublikowano 6 Lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2019 W dniu 4.07.2019 o 06:04, Łukasz napisał: Studia też pracy nie dają. Ja wiem, że studia pracy nie dają. Jednak po niektórych kierunkach jest nieco łatwiej (z naciskiem na nieco) coś znaleźć. Dlatego mam też te dylematy. W dniu 4.07.2019 o 16:19, Gutek napisał: Nie lepiej po prostu pójść na kierunek związany z wykonywaną pracą i awansować w hierarchii? Ewentualnie skończyć cokolwiek, bo czasem potrzeba tylko jakiegokolwiek dyplomu Jestem podręcznikowym przykładem osoby, która wybrała szkołę średnią za namową rodziców kierujących się zasadą "po tej szkole jest praca i pieniądze". Mija już kilka lat pracy i widzę, że to jednak do końca nie to. Jakbym się tym kierował dalej (wizją rozwoju w wykonywanej pracy), to nie byłoby tego posta, tylko składałbym papiery na informatykę, żeby mieć właśnie ten papierek. Nie chce się też uczyć tylko dla papierka. Chciałbym jednak coś z tego wynieść. Jednak przy okazji nie wywalać iluś tysięcy w błoto. Ale z tym awansem w hierarchii to zrobiłeś mi dzień jak przeczytałem to akurat siedząc w pracy. =D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 7 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2019 16 godzin temu, luks napisał: Ale z tym awansem w hierarchii to zrobiłeś mi dzień jak przeczytałem to akurat siedząc w pracy. =D Nie wiem, po jakiej jesteś szkole i jaką pracę wykonujesz, ale na zaocznych często studiują ludzie potrzebujący papierka do awansu w górę. Np. pracujący absolwenci technikum, którzy chcą zostać mistrzami, specjalistami, kierownikami itp. Wtedy wybierają kierunek mniej więcej zgodny z wykształceniem i pracą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...