Skocz do zawartości
DarthuS

Studia dzienne a studia zaoczne.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich bardzo serdecznie. W maju piszę matury, orłem nie jestem(błędy młodości), więc myślę że z matematyki i języka polskiego maturę napiszę na około 40%(w bardzo pesymistycznej wersji), jedynie matura z języka obcego(niemiecki) jestem w stanie na ładny % pozdawać podstawę i rozszerzenie. Stoję przed wyborem: studia dzienne czy zaoczne? Jako iż nie jestem z zamożniejszej rodziny, to w grę wchodzi PWSZ z mojej małej miejscowości na Dolnym Śląsku(studia dzienne) lub Wrocław/Poznań/Zielona Góra w trybie zaocznym. Studiując dziennie mieszkałbym u rodziców, za studia bym nie płacił... Jednak jakbym zdecydował się na studia zaoczne, musiałbym podjąć prace żeby te studia opłacić. I tu mam parę pytań do Was.

1. Co będzie lepsze? Studia dzienne czy zaoczne?

2. Czy to prawda że studia zaoczne ciężko jest pogodzić z pracą? I dużo osób po prostu nie daje sobie rady?

3. Ciężej na zaocznych czy dziennych?

4. Lepiej wybrać mało znaną, praktycznie wcale uczelnie(PWSZ Głogów) - studia dzienne, czy coś w ww. miastach w trybie zaocznym?

5. Tego to już było pełno na tym forum, co lepsze itd... Interesują mnie kierunki: Podyplomówki z zarządzania i inżynieria produkcji, energetyka, budownictwo, kierunek logistyka... lub Metalurgia i AiR (w PWSZ Głogów), który Waszym zdaniem najlepszy, najbardziej przyszłościowy? Kończę technikum (Technik OZE).

 

Liczę na dużo odpowiedzi i liczę na to, żeby każdy dołożył swoje przysłowiowe trzy grosze.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, metodą eliminacji pod względem kosztów i zainteresowań, zostawiłem sobie do wyboru 3 kierunki studiow:

a) Metalurgia

b) Fizjoterapia

c) Podyplomówki z zarządzania i inżynieria produkcji.

 

Co do Metalurgii, studiowałbym w systemie dualnym, miesiąc nauki miesiąc pracy i tak całe 3 lata, za okres pracy dostawałbym 2000 do reki. Studia darmowe. Jednak nie wiem czy mnie to tak do końca interesuje... praca w Metalurgii w moim regionie jest.

 

Fizjoterapia... kierunek bardzo fajny, czuje ze mógłbym się sprawdzić w tym zawodzie. Jednak pozostają braki z zakresu chemii i Studia na kierunku biologia + wyniosłoby mnie to Ok 1500zl miesięcznie przy studiowaniu zaocznym.

 

ZIIP- Koszty miesięczne Ok 500zł, również wydaje się kierunkiem interesującym, pracy po tym kierunku tez w moim regionie jest dużo.

 

Co byście zrobili na moim miejscu? Jakieś porady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno chcesz zostać w swoim regionie? Nie chodzi nawet o to, że PWSZ jest mało znana, ale Głogów to mała mieścina i wielkich perspektyw zawodowych tam miał nie będziesz. Ja bym wiała do Poznania albo Uczelnie we Wrocławiu, no ale jak tam chcesz. Co do samych kierunków, to ja nie jestem fanką ZiIP-u, bo to takie studia o niczym. Ot, trochę podstawowych informacji z różnych kierunków technicznych i trochę podstawowych informacji o zarządzaniu. Suma sumarum na niczym się w zasadzie po tym tak naprawdę porządnie nie znasz. Ale też, co kto lubi. Fizjoterapia to z kolei ciężka praca (jakby nie było fizyczna) i nie jakoś superpłatna w naszych warunkach, ale może dawać dużo satysfakcji z pomagania innym, więc jeśli byś się w tym odnalazł, to czemu nie. Z kolei ten system łączenia nauki i pracy na metalurgii wydaje się bardzo fajny, bo wyjdziesz ze studiów już z konkretnym doświadczeniem, ale to też pytanie, czy rzeczywiście się w tym widzisz, to Twoje życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.