Skocz do zawartości
piotr1234543

co robić?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem już po 30. Jednak dopiero niedawno uzmysłowiłem sobie co mnie interesuje w życiu. Jest nim dietetyka. Nie wiem co robić. Mogę zdawać maturę w maju i iść na studia zaocznie. Jednak mogę iść też na skróty. Jest w moim mieście szkoła policealna o tym kierunku jednak nie jest to technikum. Jest to zwykła szkoła policealna gdzie otrzymuje się dyplom szkoły. Jednoroczna. Ostatnio powstało dużo takich szkól bez tytułu technika. Rozdają same dyplomy szkoły. Np dyplom ukończenia szkoły Żak konsultant ds żywienia? Czy warto robić taką szkołę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, teraz ludzie wyrażają chęć dbania o siebie i bardzo się zmienia świadomość, ale z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej, jak ktoś łączy bycie trenerem na siłowni i do tego układa plany dietetyczne. Masz jakieś zainteresowania związane ze sportem? Jak tak, to fajnie by to było połączyć z jakimś kursem na trenera personalnego. Jak nie, to po studiach zawsze możesz założyć po prostu gabinet i pracować na swoje jako dietetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matury w tym roku  nie dam rady... za dużo nauki. Nie złożyłem deklaracji bo i tak polegnę. Jednak coś tam robiłem.. lektury, streszczenia z Polskiego i przerobiłem z matematyki sporo zagadnień, które są omówione na youtube. Chociaż mam zamiar przystąpić do matury za rok. Sporo czasu do nauki.  Cały czas utwierdzam się w przekonaniu, że przez resztę życia chcialbym spełniać się w tym zawodzie. Coraz bardziej mnie to  pochłania... mam konta na forum wegańskim, cukrzyków, crohna.. itp.. non stop dyskutuję z kimś na temat żywienia. W sklepie czy w domu patrzac na dane produkty spożywcze.. widze wszystkie składniki.. w sklepie czytam każdą etykietę...szukam konserwantów, barwników.. itp. Non stop filmy na youube o tematyce żywienia.. wszystko mnie interesuje. Interesuje mnie nie tylko układanie konkretnej diety pod odchudzanie ale np odżywianie sie w danej jednostce chorobowej a także jak poszczególne produkty wplywają ogólnie na zdrowie człowieka. Nie wiem co robić w tej chwili.. od marca rozpoczyna się jednoroczna szkoła specjalista ds dietetyki. Zjazdy co 2 tygodnie sobota, niedziela. Coś mi podpowiada,  że moze warto zrobić chociaż tą szkołe.. może matury nie zdam. Nie wiem jak sie dalej zycie potoczy a po tej szkole będzie chociaż drobny papierek... jakiś krok w tym kierunku.. no nie wiem co robić...

Obiło mi się o uszy, że zaszły jakieś zmiany i jest jakaś ustawa, która mówi, że dietetykiem może być tylko osoba po studiach. Dlatego też zlikwidowano niedawno szkoly policealne kierunek dietetyka. Więc już nie wiem czy taka roczna szkoła pozwoli znaleźć pracę jakby nie udało się ze studiami albo mógłbym juz coś robić w tym zawodzie po tej rocznej szkole i robić studia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłanka mówiła, że wizyty u dietetyka odbywają się gównie w gabinetach prywatnych, co znacznie ogranicza ich dostępność. Jej zdaniem, jakość tych porad może być różna, bo w Polsce każdy, niezależnie od kwalifikacji, może założyć gabinet dietetyczny i świadczyć porady z zakresu poradnictwa żywieniowego. Rozporządzeniem regulowane są jedynie wymagania wobec dietetyków w szpitalach. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam ostatnio na youtube cały ten świat dietetyczny...dzisiaj znalazłem 2 typów na youtube... co kręcili amatorskei filmiki na youtube jak się odżywiać.. nagle oznajmiają na filmiku, ze skończyli kurs dietetyki i są dietetykami..czy jakims konsultantami. Przekierowania na stronę na facebooku a tam plan za 200 zł.... ludzie komentują, że super itp patrzę a tam setki polubień i pozytywcnych komentarzy.. no trochę to dla mnie chore ale jak ktoś dobrze się sprzeda to. no sam już nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znów ja :) zdecydowałem się pisać maturę w 2019 r. Jestem w trakcie nauki. Jednak mam dylemat co dalej po zdaniu matury?

 

 

Najbliżej 23 km od mojej miejscowości są 3,5 letnie studia inżynierskie ŻYWIENIE CZŁOWIEKA I DIETOTERAPIA.

Natomiast 150 km od domu...  (Poznań) są uczelnie gdzie przez 3 lata uzyskuje się licencjat: Dietetyk - tutaj pewnie będę miał dziurę w kieszeni na dojazdy i będę musiał znaleźć nocleg przez weekend i rozłąka z rodziną... :/

 

czy opcja pierwsza da mi takie samo prawo do wykonywania zawodu i przygotuje do pracy jako dietetyk? co bardziej przyszłościowe?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia na maturze;) Prawo wykonywania zawodu posiadają m.in. lekarze, farmaceuci i pielęgniarki, czyli przedstawiciele zawodów regulowanych. Dietetyk nie zalicza się do tego grona, więc świadczyć takie usługi może dosłownie każdy, co oznacza, że nie istnieje ściśle określona ścieżka do tego zawodu. Wszystko zależy więc od Twoich kompetencji i umiejętności "sprzedania się". Zwłaszcza to drugie jest kluczowe, bo sam fach nie ma wielkich perspektyw. Dietetycy w szpitalach i innych placówkach to przeszłość z uwagi na wszechobecny catering, a korzystający z porad dietetyka to wciąż wyjątki. Im mniejszy rynek, tym trudniej się przebić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko czy kończąc 3,5 letnie studia inż. Dietoterapia i Żywienie Człowieka będę mógł się nazwać prawdziwym dietetykiem?z tego zapisu wynika,że po takich studniach dalej nie mógłbym wykonywać zawodu ditetyka w publicznych podmiotach  leczniczych?

Obecnie kwalifikacje pracowników zatrudnianych na stanowisku dietetyka w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami( Data wejścia w życie: 2015-07-22):

 * ukończenie szkoły policealnej publicznej lub niepublicznej
o uprawnieniach szkoły publicznej
i uzyskanie tytułu zawodowego dietetyk lub dyplomu
potwierdzającego kwalifikacje zawodowe
w zawodzie dietetyk lub ukończenie technikum
lub szkoły policealnej i uzyskanie tytułu zawodowego
technika technologii żywienia w specjalności
dietetyka, lub tytuł zawodowy magistra lub
licencjata na kierunku dietetyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matura napisana, ustne zaliczone. Czekam na wyniki pisemnych ale raczej wszystko zaliczone. W kilka miesięcy sam w domu od zera przyswoiłem trochę wiedzy. Jedynie matematyka.. będzie coś koło 40% nie więcej. Jak dla mnie zaczynając od zera to i tak dobra robota.Teraz mam problem...koło domu mam 3,5 letnie inż (żywienie człowieka i dietoterapia).  Jednak jak zobaczyłem rozspiskę materiału.. nie wiem czy jest sens ubiegac się o przyjęcie?. ta matematyka i fizyka... rysunek inżynierski, sporo chemii, z której nic nie kojarzę. Mogę już od zaraz uczyć się chemii i fizyki od podstaw ale czy jest sens? druga uczelnia to ta dietetyka daleko od domu. Musiałbym się spiąć aby mieć pieniądze na opłaty i dojazdy... 500-600 zł miesięcznie na same studia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas mam dylemat... czy na pewno lepszym wyborem będzie inż żywienie człowieka i dietoterapia + póżniej mgr z dietetyki niż np sama dietetyka ? interesuje się wszystkim.. układaniem diet i przetwórstwem..konserwantami, produkcją itp, chemią żywności, badaniem... diety dietami.. ale najbardziej interesują mnie substancje, które wpływają na odżywienie człowieka, regenerację, opóźnienie starzenia człowieka itp..może jakaś jeszcze inna propozycja kierunku?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.