Nadine Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Dzień dobry! Stoję przed- z mojego punktu widzenia- sporym dylematem. Jestem co prawda dopiero na pierwszym roku filologii polskiej, ale już stoję przed wyborem, który ciężko mi jest dokonać. Mianowicie, mam problem w dwoma przedmiotami, co jest wręcz komiczne jak dla mnie. Na analizie literackiej Profesor upatrzyła sobie mnie i jeszcze jedną osobą do tego, żeby nie czytając nawet naszych prac, stwierdzić, że nie może nas przepuścić. Drugim problemem jest literatura staropolska. Tutaj Profesor co prawda dopuszcza do kolokwiów i poprawek, ale z góry powiedziała wielce subtelnie, że nie mamy z koleżankami co liczyć na to, że nas przepuści, ponieważ ma odgórne zalecenie, żeby zbierać warunki. I tu nasuwa się pytanie- zakończyć studia w te chwili czy schować dumę do kieszeni i posłusznie zgodzić się na warunek? Z jednej strony kiepskim pomysłem jest rozpoczęcie od października tej samej historii, szczególnie, że wszystkie inne rzeczy mam pozaliczane. Z drugiej, czy jest sens powtarzania dwóch semestrów i przełożenie egzaminu z lit. staropolskiej na przyszły rok, w czasie którego prawdopodobnie noga może mi się mocno powinąć przy zwiększonej liczbie obowiązków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Moim zdaniem warto zostać, na każdym kierunku na każdej uczelni jest "jakiś" profesor. Trzeba na tym etapie to przeboleć i tyle. Wiem, że to nic miłego ale nie ma za bardzo wyjścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Tak będzie, póki panować będzie na uczelniach dominacja eminencji. U nas tez się takie rzeczy działy, ale przyszli studenci zagraniczni (a więc płatni), którzy są przyzwyczajeni do traktowania się nawzajem jak ludzi, z szacunkiem - i jak wykładowca lub asystent próbował kogoś gnoić, to były natychmiast skargi do dziekanów, rektora itp. Na początku się śmiano, że hehe roszczeniowi, bo studiują za kasę, ale wiele się dzięki nim na dobre zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 To się zmienia ale jeszcze za wcześnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nadine Opublikowano 6 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Tutaj to niestety tak nie działa. Skarga u rektora poskutkowała oburzeniem Pani Profesor, która obowiązkowo kazała nam nasz wybryk odkręcać i przyjęcie strategii wet za wet- zamiast przyjechać na konsultacje, wzięła urlop, co zakończyło pomyślne rozwiązanie tej sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 Obecnie na każdej uczelni znajdzie się taki wykładowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zozula Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Zgadza się. Jest to strasznie przykre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczęściara Opublikowano 12 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2017 Współczuję Ci bardzo. Myślę jednak, że warto próbować. Jak już ktoś wcześniej napisał, na każdej uczelni znajdzie się taki profesor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 12 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2017 Właśnie. I tracić czas tylko przez 1 wykładowcę. Nie wiesz co Cię czeka na innej uczelni i kierunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitr Opublikowano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2017 na każdym kierunku jest ktoś taki. Trzeba to jakoś przeboleć. Szczególnie, że jak rozumiem, interesuje Cię to, czego sie na studiach uczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekNiedziela Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Każdy miał takiego wykładowcę, po prostu spróbuj to jakoś zaliczyć i miej z głowy. Na kolejnym roku możliwe, że będzie fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...