polibudziak Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Hej, Jestem po pierwszym roku dziennych studiów w moim mieście. Od czerwca pracuję (3/5 etatu, wiadomo niska pensja i umowa zlecenie), oraz dostałem się na praktykę w dużej instytucji związanej z moim kierunkiem - znalazłem je na własną rękę, obowiązkowe są po drugim roku - praktyki mam odbyć we wrześniu. Nie wiem, co robić. Wątpię, by udało mi się połączyć praktykę z pracą, która obejmuje weekendy oraz kilkanaście godzin w tygodniu). Czy zrezygnować z praktyk na rzecz tej pracy? Pieniądze nie są mi tak bardzo potrzebne, chcę zarabiać głównie dla własnej satysfakcji (mieszkam z rodzicami, nie wydaję na dojazdy itd.) - przecież nie mam już 15 lat, żeby brać od rodziców "kieszonkowe" . Z drugiej strony, nie wiem, czy udałoby mi się pogodzić studia z pracą. Wiem, że osoby, z którymi tam pracuję, mają problemy i zaległości na słabszej uczelni niż moja, co jest raczej dla mnie deprymujące. Pracując tam, nie miałbym tak naprawdę żadnego dnia wolnego (od poniedziałku do piątku na uczelni i w pracy, weekendy w pracy), a nie oszukujmy się - wiedza merytoryczna wyniesiona ze studiów również odgrywa pewną rolę. Rodzice uważają, że nie powinienem kontynuować tej pracy na okres studiów, kilka innych osób również tak mówi (boją się, żebym nie wyleciał przez to z uczelni). Ostatnio nawet kilka razy się o to posprzeczaliśmy Co robić? Mam nadzieję, że podacie kilka sensownych argumentów, choć wiem, że podjęcie decyzji należy do mnie Pozdrawiam i przepraszam za dość chaotyczną wypowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Jeśli pieniądze nie są tak bardzo potrzebne to jednak warto przemyśleć praktyki w określonej dziedzinie, w której się kształcisz. Z drugiej strony, ja pracowałem 80-110 h w miesiącu, studiowałem stacjonarnie, chodziłem na treningi i jeszcze robiłem praktyki jakoś się dało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Pytanie czy lubisz tę pracę i czy ma ona choć minimalny związek z tym co będziesz studiować? Warto łączyć studia z pracą bo przyszli pracodawcy BARDZO lubią zatrudniać absolwentów z doświadczeniem. Z pracy zawsze zdążysz zrezygnować jak się okaże że połączenie jej ze studiami ma fatalny skutek dla nich:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Doświadczenie w pracy jest bardziej doceniane niż praktyka. Jednak praktyka w zawodzie jest bardzo ważna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Hmmm, zdaję sobie sprawę z tego, jak ważne jest doświadczenie. Co zaś do pracy, którą wykonuję, to jest ona związana ze sprzedażą w centrum handlowym (nie chcę pisać, co to za firma, dodam tylko, że praca polega na samodzielnej obsłudze stoiska z artykułami, jak np. dość drogie zegarki etc.). A jestem na kierunku związanym z finansami, więc doświadczenia związanego stricte z kierunkiem nie zdobywam niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 to chyba nie ma sensu, warto postawić na praktyki a pracę w takim zawodzie zawsze znajdziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Cóż, zastanowię się do końca tygodnia. Właściwie, to muszę się dowiedzieć, w jakich godzinach będę odbywał praktyki (wszystkiego dowiem się pierwszego dnia). Pomyslałem, że może spróbować jakoś to ze sobą połączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Można, tak jak wyżej. Mi się udało bez problemów, ale moja praca była w wybranych przeze mnie godzinach, więc mogłem to połączyć. Zawsze możesz chodzić na praktyki dłużej a po mniej godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Co do pracy, to po prostu męczy mnie świadomość, że mając 20 wciąż jestem "na garnuszku" u rodziców (oni mi tego nie wypominają, wręcz przeciwnie, no ale...). A tak, zarobiłem pieniądze, i sumienie lepiej by to zniosło Oczywiście, zawsze mogę udzielać korepetycji (co już robiłem i mi odpowiada) oraz szukać pracy w lepszych warunkach, choć może to zająć sporo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 praca dorywcza, jest tego sporo. Na zwykłym rozkładaniu towaru w sklepie można zarobic sporo, a godziny sobie dostosowujesz sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Czy zrezygnować z praktyk na rzecz tej pracy? Fajnie byłoby dowiedzieć się co nieco o tych praktykach. Skoro piszesz, że skończyłeś II rok i dostałeś się do instytucji (państowej jak mniemam), to istnieje pewna szansa, że praktyka de facto okaże się fikcją, bo Twój opiekun stwierdzi, iż niczego jeszcze nie umiesz i pozwoli Ci iść do domu, abyś nie przeszkadzał załodze. Oczywiście nie musi być tak i możesz w tym czasie zdobyć cenną wiedzę, ale patrząc realnie trzeba zdać sobie sprawę z tego, że absurdem jest odbywanie praktyki zawodowej przez osobę, która nie przerobiła jeszcze bloku przedmiotów... zawodowych. No ale cóż, takie wytyczne układają ministerialni biurokraci i trzeba im się podporządkować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Właściwie to masz duzo racji. Praktyki praktykom nierówne. Sam musisz wiedzieć czy warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Ok, powiedzmy, ze połączę pracę i praktyki, a potem pracę i studia. Obawiam się jednego - czy wytrzymam "na pełnych obrotach" 7 dni w tygodniu (w weekendy praca od rana do wieczora). Czy ktoś z Was pracował i studiował codziennie (bez wolnych dni). Trochęsię boję, czy to wytrzymam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Słuchaj zawsze warto spróbować, przecież niczym nie ryzykujesz, sam ocenisz czy dajesz radę a jak nie to dokonasz zmiany i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 tak, pracowałem, studiowałem, chodzilem na praktyki. W sobotę i niedziele mialem trochę luźniej ale też nie do końca. W sobotę często jezdzilem do pracy o 5 rano, później nauka. W niedziele mialem co tydzień mecz, często na wyjazdach. dało radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Pocieszacie mnie tymi wpisami - zaczynam poważnie myśleć o spróbowaniu, chociaż przez jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Spróbuj, zawsze możesz z czegoś zrezygnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polibudziak Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Dzwoniłem do instytucji, gdzie będę odbywał praktyki. Będę tam około 6h dziennie (można w godzinach porannych), 5dni w tygodniu, nie będzie to kolidować z pracą. Czyli, tak jak radzicie, spróbuję. Wrzesień (praktyka+praca) wytrzymam, zobaczę, czy będzie sens z połączeniem praca + studia. Dziękuję za rady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...