Skocz do zawartości
zakłopotana

Zmiana psychologii na medycynę

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

od dziecka marzyłam o medycynie. W liceum wybrałam rozszerzenia biologia i Studia na kierunku chemia. Po 1,5 roku coś mi nagle trzasnęło do głowy i uznałam, że jednak to nie to i pójdę na psychologię. Zrezygnowałam z chemii rozszerzonej (z tego co pamiętam to zatrzymałam się na redoksach). Rozszerzenie z Studia na kierunku biologia dokończyłam, ale uznałam, że skupię się bardziej na innych przedmiotach niż na Studia na kierunku biologia. Ostatecznie moje wyniki maturalne zakończyły się bardzo, bardzo dobrze, prócz Studia na kierunku biologia, którą zdałam na 48% (w końcu po co się jej tyle uczyć, oleję 2mur.gif). Jestem aktualnie po 1 roku psychologii, średnia wysoka, przyjęli mnie na wolontariaty w dwóch szpitalach. A w głowie tkwi mi medycyna i coraz bardziej wybija się do świadomości.

Tutaj rodzi się moje pytanie - czy uważacie, że nauka chemii rozszerzonej samemu i poprawa Studia na kierunku biologia (z tym dużo łatwiej, wystarczy ją sobie przypomnieć) jest możliwa? Problemów z nauką nie mam, jedyne co jest mi potrzebne to motywacja.

Czy pójście na medycynę 2 lata później to nie za późno? Co jeśli nie napiszę matury tak, by dostać się na medycynę?

Czy uważacie, że jest warto spróbować i czy dam radę nauczyć się do rozszerzonej chemii sama, bez korepetycji? Przerabiając np. na nowo Operon + tłukąc zadania z Pazdry i Witowskiego? Przypominam, że cały czas nadal będę studiowała, starając się o jak najlepsze oceny.


Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dać się da, na różnych kierunkach ludzie poprawiają te przedmioty. Sęk w tym, że progi są, jakie są i nie wszystkim się udaje. Nawet mniejszości. Ale jednak. Oczywiście, jeśli się postarasz, zrobisz zadania maturalne, przypomnisz sobie teorię, to szanse masz wieksze. Materiału do matury nie jest tak dużo, co pewnie wiesz, bo masz porównanie ze studiami. Kluczem są zadania. 

 

Pech taki, że matura przypada w dość gorącym okresie na studiach, ale jeśli jesteś ogarnięta, to sobie poradzisz. Może nie rzucaj psychologii od razu, staraj się zaliczyć rok (co, myślę, nie będzie problemem, skoro Ci dobrze idzie), a w razie czego nie zostaniesz z niczym. Dwa lata to nie tak dużo, znałam ludzi na medzie po licencjatach, a zdarzają sie i ludzie z magistrem.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź!

 

Wiadomo, nie chcę rzucać psychologii, jeżeli jednak powinie mi się noga albo się nie dostanę, muszę coś robić ;). Tym bardziej, że akurat u mnie na uniwersytecie 2 rok ma najwięcej wolnego. Jedyne o co się boję to o to, że nie dam rady sama nauczyć się chemii rozszerzonej od początku. Tak jak z biologią problemu nie będzie, bo jednak przerobiłam x arkuszy, to chemię zakończyłam w połowie 2 klasy liceum. A korepetycje kosztują bardzo, bardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłam chemię tak, że troche teorii, notatki z lekcji i duzo zadań, jakie dawała nam chemiczka. Korzystałam z operonu, był ok. Skutek niezły. Tylko że to lata temu. Teorii nauczyć się powinnaś dać radę. Poczytaj może fora czy grupy na fb ludzi, którzy przygotowują się do matury z chemii i Studia na kierunku biologia, tam są wyjaśniane wątpliwości związane z nauką tych przedmiotów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie swoje stare podręczniki z rozszerzenia mam, posiadam zbiór Pazdry i Witowskiego. Zeszyty nie są zbyt pojemne, bo w końcu skończyłam półtora roku chemii. Sęk w tym czy dam radę przez rok nauczyć się tego od nowa tak, by dostać się za 1 razem na medycynę. Zobaczymy. Ale dziękuję za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

 

A tak z innej beczki... myślicie, że łatwiej napisać rozszerzenie z chemii czy fizyki? I tu i tu jestem praktycznie na podstawie, bo szczerze mówiąc, chemii nie pamiętam nic a nic z rozszerzenia, coś szybko mi umknela. Gdyby w moim mieście można było wybrać matematyke rozszerzona to wzięłabym to, ale niestety frown.gif czego łatwiej będzie się nauczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w duszy Ci gra medycyna to moim zdaniem zawsze będziesz żałować jak nie spróbujesz zdawać ponownie Studia na kierunku biologia i chemii, aby powalczyć o te marzenia. Odnośnie chemii to może rozważ jakiś kurs przygotowawczy, to jest tańsze od korepetycji, a materiał przerabiać będziesz pod rozszerzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

 

A tak z innej beczki... myślicie, że łatwiej napisać rozszerzenie z chemii czy fizyki? I tu i tu jestem praktycznie na podstawie, bo szczerze mówiąc, chemii nie pamiętam nic a nic z rozszerzenia, coś szybko mi umknela. Gdyby w moim mieście można było wybrać matematyke rozszerzona to wzięłabym to, ale niestety frown.gif czego łatwiej będzie się nauczyć?

I co, podjęłaś jakieś decyzje? Uważam, że te dwa lata na pewno nie są stracone. Wiedza z psychologii też bardzo przydaje się w pracy lekarza. A jeżeli medycyna to Twoje marzenie, to i za 10 lat nie będzie za późno. Co do przedmiotów, to Studia na kierunku chemia wydawała mi się zawsze nieco łatwiejsza, ale z oba to nie moja bajka ;) No i to jest kwestia bardzo indywidualna. Na pewno łatwiej by Ci się było zmobilizować, gdybyś poszła na jakiś kurs albo korki... Chyba, ze jesteś mistrzem motywacji, to luz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Tak jak wspomniała PannaZuzanna - dobra książka to była ta właśnie Dariusza Kulmy. Jak idziesz na jakiś kierunek techniczny, to pamiętaj o dobrych podręcznikach typu Analiza Matematyczna - Krysicki, Włodarski - wtedy to była taka niebieska książka, ale mega przydatna. Jak szukasz jeszcze jakichś informacji, artykułów o liczbach urojonych czy coś to podrzucam Ci artykuł https://blonie24.pl/liczby-urojone-zrozum-ich-tajemnicza-nature/
    • Dzisiejszy wybór modeli materacy jest tak ogromny, że nierzadko stwarza osobie kupującej nie lada problem. Rosnącą popularnością cieszą się jednak produkty Senpo, głównie ze względu na bardzo wysoką jakość, dostosowanie do potrzeb ciała użytkownika i zastosowanie naturalnych tworzyw. 
    • Imprezy firmowe znane również jako eventy firmowe w ostatnich latach stały się bardzo popularne, dzięki zauważeniu szeregu korzyści, które ze sobą niosą. To już nie tylko gry zespołowe oraz zabawa do białego rana, ale również przemyślana komunikacja i osiąganie celów biznesowych. Posiadając swoją firmę pewnie się zastanawiasz, czy eventy firmowe mają sens? W jaki sposób je zorganizować? Od czego zacząć?
    • Od stycznia 2021 roku skierowania na badania obrazowe wystawiane są wyłącznie w formie elektronicznej. To znaczne ułatwienie zarówno dla lekarzy, jak i dla pacjentów. 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.