Jaką uczelnie w Warszawie polecacie?

[Saaaandraaaa]

Cześć, mam na imię Sandra i im bliżej do matury tym mam więcej wątpliwości jaki kierunek i uczelnie wybrać, boję się, że nie dam rady, zawiodę innych i samą siebie. Studiować chcę i tak na prawdę muszę w Warszawie. Najbardziej ciekawi mnie inżynieria materiałowa i inżynieria chemiczna i procesowa na politechnice warszawskiej. Maturę rozszerzoną będę pisać z matematyki i chemii. Nie będę ukrywać ale z chemii nie idzie mi najlepiej, mam dużo zaległości i nie daje sobie z nimi rady. Obawiam się, że z chemii mój wynik będzie w granicach 30% - 40% (tak piszę próbne matury, wiem że próbne matury wcale nie muszą odzwierciedlać tego jak będzie na maturze głównej ale pokazują mi jakie mam braki ), z matematyki nie mam większych problemów i matury na poziomie podstawowym piszę zawsze powyżej 90%, a rozszerzone w granicach od 50% do 70%. Tak na prawdę to zawsze wiązałam przyszłość z kierunkami medycznymi i mam dużą wiedzę na te tematy ale niestety miałabym duży problem z wykonywaniem zawodu w przyszłości. Stąd moje pytanie, czy możecie coś mi doradzić? Czy jest szansa, że w ogóle dostałabym się na politechnikę? Może znacie jakieś inne ciekawe kierunki z perspektywami na przyszłość na które być może nadawałabym się ? Pozdrawiam serdecznie

[Łukasz]

Hej, myślę, że im bliżej matury tym więcej osób, które będą miały obawy podobne do Twoich, więc się tym nie martw. Każdy w tym wieku stresuje się maturą i każdy musi ją przejść na swój sposób. Na studiach taka matura będzie co pół roku. Co do chemii i studiów na politechnice. To jak najbadziej możesz śmiało iść na inżynierie materiałową/chemiczną czy technologię chemiczną. Bardzo mało osób zdaje maturę z chemii więc kierunki chemiczne nie są oblegane. Do tego na studia dostają się osoby z naprawdę bardzo słabo zdaną maturą z chemii. A Twój wynik w okolicach 40% na maturze próbnej nie jest taki najgorszy, tym bardziej, że na maturze już możesz mieć lepszy wynik niż te 40%, dlatego tym bym się nie martwił. Wiele uczelni na kierunkach chemicznych robi przed studiami specjalne kursy z chemii przygotowujące do studiów, ponieważ Studia na kierunku chemia w liceum i Studia na kierunku chemia na studiach to dwie inne sprawy. 

[Saaaandraaaa]

Hej, myślę, że im bliżej matury tym więcej osób, które będą miały obawy podobne do Twoich, więc się tym nie martw. Każdy w tym wieku stresuje się maturą i każdy musi ją przejść na swój sposób. Na studiach taka matura będzie co pół roku. Co do chemii i studiów na politechnice. To jak najbadziej możesz śmiało iść na inżynierie materiałową/chemiczną czy technologię chemiczną. Bardzo mało osób zdaje maturę z chemii więc kierunki chemiczne nie są oblegane. Do tego na studia dostają się osoby z naprawdę bardzo słabo zdaną maturą z chemii. A Twój wynik w okolicach 40% na maturze próbnej nie jest taki najgorszy, tym bardziej, że na maturze już możesz mieć lepszy wynik niż te 40%, dlatego tym bym się nie martwił. Wiele uczelni na kierunkach chemicznych robi przed studiami specjalne kursy z chemii przygotowujące do studiów, ponieważ chemia w liceum i chemia na studiach to dwie inne sprawy. 

Dziękuję za odpowiedz, trochę się uspokoiłam i nie miałam pojęcia o tych kursach z chemii. mam nadzieję, że mi się uda

[Łukasz]

Nie wszystkie uczelnie oferują te kursy, ale bardzo wiele. Pozostaje tylko życzyć powodzenia. 

[Saaaandraaaa]

A czy mógłby mi Pan doradzić na jaką uczelnie lub kierunek powinnam też złożyć papiery, w razie gdyby mi się nie udało. Muszę się gdzieś dostać, bo jak wypadnę z obiegu nauki to nie poprawie matury, na pewno. Musi to być uczelnia w Warszawie.

[Łukasz]

Technologie chemiczną w Warszawie prowadzi tylko PW, możesz śmiało składać papiery na kierunek Studia na kierunku chemia, który prowadzi już kilka uczelni, zerknij tutaj:

http://warszawa.studia.net/chemia

Na większość z nich powinnaś się dostać. Powodzenia

[JulkaSana]

Autorko, i jak poszła Ci matura? W prawdzie wyniki jeszcze przed Tobą, ale to się po prostu czuje :]. Nadal utrzymujesz swój wybór co do kierunku czy może zmieniłaś zdanie? Po wcześniejszej rozmowie widzę, że bardzo zależy Ci na studiach w Warszawie. Jeśli mogłabym polecić techniczne kierunki to na pewno UTH Chodkowskiej. Wiele słyszy się o tej uczelni, o jej praktycznym nauczaniu więc wydaje mi się, że dla wielu studentów to jest to czego oczekują od studiów. Ponadto staże, praktyki w dużych firmach - o tym się słyszy i to się ceni. Rekrutacje ruszyły więc teraz tylko wybrać odpowiednią drogę . Wybór jeszcze przed Tobą, masz otwarte drzwi więc na Twoim miejscu nie ograniczałabym się, a sprawdzałabym różne możliwości i kierunki . W każdym bądź razie - powodzenia :].

[Saaaandraaaa]

W

 

Autorko, i jak poszła Ci matura? W prawdzie wyniki jeszcze przed Tobą, ale to się po prostu czuje :]. Nadal utrzymujesz swój wybór co do kierunku czy może zmieniłaś zdanie? Po wcześniejszej rozmowie widzę, że bardzo zależy Ci na studiach w Warszawie. Jeśli mogłabym polecić techniczne kierunki to na pewno UTH Chodkowskiej. Wiele słyszy się o tej uczelni, o jej praktycznym nauczaniu więc wydaje mi się, że dla wielu studentów to jest to czego oczekują od studiów. Ponadto staże, praktyki w dużych firmach - o tym się słyszy i to się ceni. Rekrutacje ruszyły więc teraz tylko wybrać odpowiednią drogę . Wybór jeszcze przed Tobą, masz otwarte drzwi więc na Twoim miejscu nie ograniczałabym się, a sprawdzałabym różne możliwości i kierunki . W każdym bądź razie - powodzenia :].

Przepraszam za taką długą przerwę  i bardzo dziękuję za wiadomość. Matura poszła mi tak średnio ale dostałam się na politechnikę gdańską, na inżynierie materiałową. Co będzie to będzie, najpierw był płacz, że nie do Warszawy ale teraz w sumie to się nawet cieszę, więcej znajomych, bliżej do domu, niższe koszty. Ważne, żeby się uczyć i osiągnąć coś potem. Tylko ostatnio mam różne pomysły, nie do końca wiem czy są racjonalne. Myślę o wyjeździe do Szwecji do pracy, razem z chłopakiem mamy zagwarantowane prace i moglibyśmy sporo sobie odłożyć i powiem szczerze bardzo mnie kusi, odciążyłoby się rodziców, poczułoby  niezależność ale ja jednak sporo włożyłam w to, żeby dojść tak daleko , bo dla mnie to sukces.  Namawiana jestem, żebym wyjechała tam i potem spokojnie studiowała, dla mnie to na prawdę żaden problem pracować, tylko ja bym chciała najpierw zdobyć wykształcenie, zawód i potem bym pojechała, bez problemu, ba może nawet tam bym znalazła prace w zawodzie. Szczerze to nie wiem co robić, co zadecydować. Gdybym miała pewność, że po studiach dostałabym prace w zawodzie nie zastanawiałabym się wcale, nie brałabym pod uwagę wyjazdu teraz, ale pewności nie mam żadnej, a pieniądze kuszą i są potrzebne... Przepraszam, że piszę o takich rzeczach na forum, ale tu nikt mnie nie zna, a ja nie znam nikogo i dzięki temu czuję, że ktoś w końcu obiektywnie mi coś podpowie. Pozdrawiam.

[Łukasz]

Znam wiele osób, które wyjechali przed lub w trakcie studiów. W końcu jestem rocznikiem, który po wejściu do UE wchodził w doroslosc. Wtedy wiele osób wyjeżdżało. Większość z nich juz nie wrocila na studia. Nawet jak wracali do Polski to albo byli za starzy albo mieli juz dzieci albo nie mieli ochoty na naukę. Dlatego raczej nie polecam. Inzynieria materialowa to świetny kierunek studiów i w Trójmieście nie powinnaś miec problemów z praca.