Skocz do zawartości
ausPolen

Zmiana kierunku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

studiuję matematykę, jednak materiał na tym kierunku mnie przerasta, a i czysta matematyka nie jest tak bardzo interesująca jak mi się wydawało. Spróbowałem czego mogłem, ale niestety nie udało mi się zaliczyć niektórych przedmiotów.

Czy w takiej sytuacji jest możliwość zmiany kierunku po semestrze? W sensie studiuje dziennie matematykę i czy da się teraz przejść na zaoczne FIR lub Ekonomie? Co jeżeli nie zaliczyłem jednego z pokrywających się przedmiotów tj. Analiza Matematyczna? Choć w prawdzie pokrywają się tylko nazwą, bo treści zupełnie inne.

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aguaguczęść przedmiotów się powtarza. Na pierwszym roku jest sporo przedmiotów akademickich wspólnych dla wszystkich kierunków w obrębie danej uczelni.

Teraz zastanawiam się czy jest sens zdawać przedmiot Podstawy Algebry skoro taki nie występuje na FiR, ani na uczelni na której jestem ja, ani na innych które mnie interesują gdzie przedmiot nazywa się po prostu Matematyka i zawiera elementy zarówno z Algebry jak i Analizy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Brzmi jak idealny plan pod https://scena54.pl/katowice/. W tygodniu działają bardziej jako cocktail bar i serio – jeden z lepszych w mieście. Barmani znają się na rzeczy, robią drinki z pomysłem, ale bez zadęcia. Jak siedzicie większą grupą, można się rozsiąść wygodnie, nie trzeba się przekrzykiwać. Muzyka gra, ale nie na tyle głośno, żeby nie dało się normalnie pogadać. No i co fajne – jak się zrobi późno, to nie trzeba zmieniać lokalu, bo w weekendy klub się rozkręca i można zostać na imprezę. Dobre światło, fajny wystrój, żadnych telewizorów z meczem w tle. To nie jest kolejny pub, tylko coś bardziej z charakterem.
    • Zbieramy się ze znajomymi po pracy – taki wieczór „na mieście”, ale nie do siedzenia przy kotlecie, tylko coś bardziej stylowego. Najlepiej miejsce z dobrym barem i możliwością zostania na dłużej. Nie chcemy też klubowego hałasu. Macie coś w głowie?
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.