Skocz do zawartości
xxxmarcysiaxxx

Praca jako konsul/w ambasadzie a studia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, byc moze jest to zle miejsce na takie pytania ale nurtuje mnie pewna rzecz. Jakie studia nalezy ukonczyc aby pojsc na aplikacje konsularno-dyplomatyczna? Czy isc raczej na prawo, na historie, a moze na lingwistyke stosowana, bezpieczenstwo miedzynarodowe/stosunki miedzynarodowe? Aby "zdac" aplikacje trzeba znac dwa jezyki na poziomie c1 bodajze+studia magisterskie. Szukalam odpowiedzi na roznych forach i na stronie ministerstwa spraw zagranicznych i za duzo sie nie dowiedzialam, raczej same oglnikowe informacje (w temacie jaki kierunek studiow wybrac). Ktos moze studiuje i wybiera sie na taka aplikacje lub wie cos w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli konczac np prawo i udajac sie na taka aplikacje konsularno-dyplomatyczna moge juz podjac prace w zawodzie czy nie. skads tez musze znac dwa jezyki, zalozmy angielski znam, a drugi? to maja byc jakies osoby wszechstronne..

przeciez ludzie w jakis sposob dostaja prace w ambasadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xxxmarcysiaxxx, podstawą wszelkich sukcesów w dzisiejszym świecie jest indywidualna zaradność. Oznacza to tylko tyle, że spełniając jakieś minimum formalności (np. magisterka + język), cała reszta spoczywa w rękach zainteresowanego - tutaj jest dokładnie tak samo. Jeśli marzy się Tobie praca za sam papierek, idź np. na lekarski, pielęgniarstwo, farmację albo na dowolne studia wojskowe. Wtedy nikt nie będzie oczekiwał wykazania się, że jesteś w czymś lepsza od innych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Krótko i praktycznie — formalnie trzeba oddać auto na stację demontażu pojazdów (SDP), dostać pokwitowanie (tzw. zaświadczenie o demontażu) i dopiero z tym dokumentem iść do urzędu, żeby wyrejestrować pojazd. Dopiero po wyrejestrowaniu zgłaszasz to do ubezpieczyciela, żeby zakończyć OC. Stacja demontażu ma obowiązek zważyć pojazd i w dokumentach powinna zgadzać się waga z dowodem rejestracyjnym — jeśli czegoś brakuje (np. silnik, elementy), często żądają dopłaty za brakujące kilogramy, bo tak to jest w przepisach. Rozkręcanie auta „na podwórku” nie jest legalne — zakaz ma charakter prośrodowiskowy i prewencyjny (oleje, płyny, opony, elementy elektroniczne), stąd właśnie wymóg oddania auta do profesjonalnej utylizacji. W praktyce wiadomo jednak, że ludzie kombinują — lewych umów, sprzedaży „na pijanego” czy na cudzoziemca bywa sporo, a część aut na części przyjeżdża spoza granicy i „rozchodzi się” bez śladu. Niestety część odpadów ląduje w lasach, bo nie wszystkie elementy (np. pewne plastiki, deski rozdzielcze z Anglii) mają wartość rynkową i za ich utylizację trzeba dopłacić. Jeśli chcesz to zrobić czysto i formalnie — zapytaj konkretną stację demontażu, czy jednocześnie sprzedają części; jeśli nie, czasem nie robią problemu, jak delikatnie wykręcisz kilka plastików (ale to zależy od firmy). Jeśli wolisz opcję „bez kombinowania” i załatwienie sprzedaży pojazdu powypadkowego we współpracy z ubezpieczycielem (żeby nie biegać za papierami samemu), warto zerknąć informacyjnie tutaj — jest opisany cały proces krok po kroku: https://carrot.pl/skierowal-cie-do-nas-ubezpieczyciel/
    • Jak to wygląda formalnie z wyrejestrowaniem i utylizacją auta powypadkowego? Czy mogę po prostu rozkręcić samochód na części samodzielnie, czy trzeba iść na stację demontażu i co z OC/przeglądami?
    • Dwa rózne urządzenia do ogrzewania . Klima z możliwością ogrzewanie - wspomaga ogrzewanie zimą a latem mamy komfortowo chłodniej niż na zewnątrz . Kable Grzejne pod wylewką dadzą nam komfort ciepłej podłogi . Nie każdy lubi podmuch Klimy i unoszący się kusz w powietrzu . Tak jak rekuperacja go wyciągnie tak klimatyzacja nie koniecznie . co do kosztów to już technologia budowania domów a nie system ogrzewania . Od siebie dodam, ze przy tak małym metrazu można zastanowić się jeszcze nad ogrzewaniem elektrycznym: https://www.saunierduval.pl/dla-uzytkownikow/produkty-i-systemy/kotly-elektryczne/ Więcej informacji na temat tego typu kotłów znajdziesz na tej stronie. 
    • Możecie polecić ogrzewanie do małego domku?  Dodam, że chodzi tutaj o domek letniskowy o powierzchni 40 m2. Co najlepeij się sprawdzi? 
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.