Skocz do zawartości
FragHunter12

Ważny wybór - prosze o Waszą opinię.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na początku chciałbym zaznaczyć, że jest to dla mnie bardzo trudny, ale niezmiernie ważny wybór. Otóż w tym roku idę na studia i mam w głowie trzy możliwości dalszego kształcenia:

 

1. Studia dzienne na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego - po ich ukończeniu, aplikacja radcowska, prokuratorska lub sędziowska. (aha, jeszcze możliwość otwarcia własnej kancelarii)

 

2. Studia dzienne w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie

 

3. Studia zaoczne na kierunku informatyka, najprawdopodobniej na Politechnice Warszawskiej

 

I tu moje pytanie: Którą drogę z powyższych trzech wybrać? Uwaga: kieruję się jedynie zarobkami i ogólną perspektywą po ukończeniu studiów. Na maturze zdawałem 4 rozszerzenia (wszystkie na +70%) oraz w tym roku matematykę, także na około 70, więc myślę, że poradziłbym sobie na wszystkich z w.w. wydziałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna z tych dróg Ci nic nie da. 

Studia w żaden sposób pracy nie dają. A co więcej nie dają zarobków. Takie wizje jak Twoje to po pierwszym semestrze studia weryfikują. 

Studia wybiera się zgodnie z zainteresowaniami. Tym czym byś chciał się zajmować w przyszłości. 

 

Nie ma tak łatwej drogi że pójdziesz na studia i będziesz miał wymarzoną pracę. Czy zdajesz sobie sprawę ile lat potrzeba żeby skończyć studia i aplikacje a co dopiero zostać sędzią. W tym czasie mając działalność zarobilbys dużo więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Łukasz napisał:

Żadna z tych dróg Ci nic nie da. 

Studia w żaden sposób pracy nie dają. A co więcej nie dają zarobków. Takie wizje jak Twoje to po pierwszym semestrze studia weryfikują. 

Studia wybiera się zgodnie z zainteresowaniami. Tym czym byś chciał się zajmować w przyszłości. 

 

Nie ma tak łatwej drogi że pójdziesz na studia i będziesz miał wymarzoną pracę. Czy zdajesz sobie sprawę ile lat potrzeba żeby skończyć studia i aplikacje a co dopiero zostać sędzią. W tym czasie mając działalność zarobilbys dużo więcej. 

Czyli z Twojego postu wynika, że teoretycznie najlepiej wyszedłbym ekonomicznie na założeniu jakiejś własnej działalności? Ale jak mam to zrobić z wykształceniem średnim? Moim zdaniem mam jeszcze zbyt niskie kompetencje by pchać się w biznes, takie rzeczy to dopiero po studiach (choć wiem, że niektórzy i bez studiów znakomicie prosperują). Ale ja pytam o drogę najlepszą z tych trzech. Tak jak już wyżej wspominałem, tak naprawdę wszystkie trzy opcje mnie interesują i poradziłbym sobie na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od czytania regulaminu forum że zrozumieniem. Nie wolno cytować post pod postem. 

 

Zrozum, że żadne studia nie mają wpływu na zarobki. Najszybsza droga to informatyka Ale to studia dla pasjonatów z już jakaś wiedza przed studiami. Trzeba być miłośnikiem programowania. 

Studia prawnicze to w większości droga przez mękę a i zawód nie jest łatwy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na informatykę idą teraz tłumy, z tym że samym dyplomem to się można podeprzeć. Do tego trzeba mieć po prostu smykałkę. Pracodawcy chcą konkretnych umiejętności i mają gdzieś, czy się je zdobyło na studiach czy na kursach. Jak nie będziesz się tym interesować, nie będziesz się sam douczać, to wyjdzie z tego dupa, a nie kariera. Poza tym zawody informatyczne wymagają ciągłej edukacji także po studiach, to nie jest tak, że machniesz mgr i zrobione. Zresztą na żadnym poważniejszym kierunku nie jest. 

 

SGH? No z samym dyplomem plus języki obce to sobie można iść do korpo dane do kompa wprowadzać. Jak się chce coś bardziej dochodowego robić, typu być księgowym czy analitykiem, to też są jeszcze lata douczania się i zdobywania doświadczenia. I też przez całe życie trzeba podnosić kompetencje, doszkalać się, choćby dlatego że się przepisy ciągle zmieniają. Jak Cię to w ogóle nie będzie interesować, to Ci się nie będzie chciało i też będziesz miernie opłacanym pracownikiem. 

 

Na prawie z kolei jest multum ludzi. Wiesz jaka niewielka część się dostaje na prokuratorską albo sędziowską? Tam nie wystarczy zdać sobie egzaminu na 70%. Nie wystarczy sobie radzić, tam jest na tyle mało miejsc, że wbijają się tylko najlepsi. Na radcowską jest dużo łatwiej, ale radców prawnych jest jak psów. Też trzeba mieć jakiś pomysł, jak się przebić, bo jak nie, to będziesz u kogoś w kancelarii zapitał za trzy tysie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.