Obcy2 Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Witam. Mam pytanie odnośnie uzyskiwanych tytułach zawodowych po skończonych studiach w internecie są bardzo odmienne informacje na ten temat. Mianowicie czysto teoretycznie kończąc studia inżynierskie I- go stopnia na kierunku Podyplomówki z zarządzania uzyskuje tytuł inż. ale na studiach II- go stopnia wybieram kierunek Kierunek ekonomia i mam mgr czyli mogę powiedzieć że jestem mgr inż ekonomii i mgr inż studia z zarządzania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC 231 Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Nie możesz podpisywać się mgr inż. Ale mówić możesz że jesteś inżynierem z studia z zarządzania a magistrem z ekonomi porostu masz ukończone 2 kierunki studiów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Jesteś inżynierem studia z zarządzania a magistrem ekonomii. Nie możesz mówić że jesteś mgr inż studia z zarządzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obcy2 Opublikowano 22 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Czyli będę mógł się podpisywać tylko w ten sposób: mgr ekonomii inż. studia z zarządzania Jan Kowalski? Trochę dziwnie to wygląda niespotkałem się z takim podpisem. Myślałem że studia drugiego stopnia są kontynuacją nauki po studiach pierwszego stopnia i po pięciu latach te tytuły się zsumują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JVC 231 Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Nie tytuły się nie sumują. Podpisujeszcze mgr inż. Jan Kowalski nie piszesz kierunków studiów zwróć nawet uwagę na pieczątkach nie piszą mgr administracji, mgr farmacji tylko smak mgr, w korespondencji email jeśli już używasz tytułu to wygląda to że pierw stanowisko tytuł i imię oraz nazwisko. Od używania tytułów już raczej się odchodzi bo studia nie są czymś nadzwyczajnym, nawet w mniejszych miastach masz jakieś wyższe szkoły lansu i balansu w których jedynym wymogiem jest obecność i czesne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 22 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 nie stosuje się podpisów mgr, dopiero od tytułu doktora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gutek Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Tytuł mgr inż. (rzecz jasna bez podawania czego, chyba że mowa o tytule mgr inż. arch.) faktycznie spotyka się na pieczątkach i w korespondencji służbowej, ale dotyczy on tylko i wyłącznie osób, które ukończyły studia dające tytuł mgr inż. (3-semestralne), a nie "klasyczną" 2-letnią magisterkę. Ponadto do pracy zawsze składa się ostatni dyplom i używa się widniejącego na nim tytułu zawodowego. Zresztą bez urazy, ale inżynier studia z zarządzania to jakieś nieporozumienie, które wynika jedynie z tego, że tytuł inżyniera nie cieszy się ochroną prawną na wzór tytułu lekarza. Żyjemy w tak śmiesznych czasach, że wystarczy rzucić podstawowy kurs rysunku technicznego i do tego ochrzcić jakieś przedmioty przymiotnikiem "techniczny/stosowany", oczywiście bez zmiany treści programowych, i już można udawać, że... kierunek jest inżynierski. W polskiej tradycji tytuł inżyniera związany jest ze studiami technicznymi i rolniczymi, a nie zarządzaniem, ekonomią czy hotelarstwem, które nie uczą podstawowej aktywności inżynierskiej - projektowania. Jednak nieuregulowane prawnie zasady to zbyt mało i efekt jest taki, jak wszyscy widzimy. Nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas pojawi się inżynier administracji lub dziennikarstwa, bo dlaczego by nie..? Do czego piję? A no do tego, że chociaż coraz więcej kierunków dostaje "medyczny" przymiotnik w nazwie (np. biologia, Studia na kierunku chemia i fizyka medyczna), to jednak ich absolwenci nie dostają lek. przed nazwiskiem, który słusznie przysługuje absolwentom kierunków (lekarski, stoma i wet) uczących podstawowej aktywności lekarza - leczenia. W tym przypadku zdrowy rozsądek został zachowany. W dniu 22.10.2019 o 14:42, Obcy2 napisał: tytuły się zsumują Hm... Czyli gdybyś był po techbazie, to chciałbyś podpisywać się mgr inż. tech.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aguagu Opublikowano 28 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2019 Gutek, już kiedyś ten temat był poruszany. Jest popyt, jest podaż. Ludzie kiedyś durnie wierzyli, że każdy magister da im wielką karierę, to się w każdej wsi otwierały szkoły wyższe. Teraz durnie wierzą, że jak będą mieli inż. przed nazwiskiem, to się magicznie otworzy przed nimi wielka kariera. No to się i otwierają takie kierunki, bo rynek reaguje na zapotrzebowanie. Co zrobisz? Nic nie zrobisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...