Skocz do zawartości

marrika

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez marrika

  1. Ja myślę o anglistyce, ale trochę mam wątpliwości, bo mój znajomy pracy znaleźć po tym kierunku nie może, a drugi twierdzi, że studia były trudne i zrezygnował. Chciałam zapytać czy ciężko się dostać na taki kierunek?
  2. Nie ma sensu, żeby ktoś, kto jest zielony z fizyki, matematyki pchał się na studia techniczne. Ja jeśli nawet bym ukończyła takie studia, to nienawidziłabym swojej pracy w zawodzie. Trzeba też lubić, to co się robi.
  3. Ja też co nuż widzę ogłoszenia z ofertą pracy dla informatyków, np.webmasterów. Poczytałam trochę artykułów, z których dowiedziałam się, że brakuje specjalistów z dziedziny informatycznej i to nie tylko w Polsce. Także nie ma co się martwić o pracę w tej branży po studiach.
  4. Co do pracownika Służby Więziennej, to trzeba być pewnie wyjątkowo odpornym na stres. Oglądam programy o pracy takich ludzi i stwierdzam, że ja nie dałabym sobie rady - praca, w której ciągle czyha na ciebie jakieś niebezpieczeństwo. Plus to oczywiście praca na tzw. państwowym garnuszku.
  5. Hm, nie każdy chciałby iść na techniczne studia, bo nie każdy ma umysł ścisły. Cieszę się, uważasz, iż podjąłeś słuszną decyzję, ale dlaczego w ten sposób piszesz o ludziach, którzy studiują zarządzanie. Nie rozumiem, czemu w Tb tyle jest złości. Ja nie osądzam jaki kierunek jest trudny, a jaki prosty, nie każdy się nadaje do wszystkiego a tak w ogóle, najpierw musiałabym coś studiować, żeby stwierdzić czy to tak naprawdę jest trudne czy nie. I gwoli ścisłości - nie studiuję zarządzania.
  6. Wiesz, każdy może, ale większe szanse ma osoba po polonistyce, a nie elektryk ;p
  7. Pewnie masz rację, jeśli chodzi o konkretną wąską specjalizację.
  8. Właśnie czemu ciężko będzie taką pracę dostać na początku? Może nie będzie tak źle...
  9. Polonistki na pewno mogą pracować też jako dziennikarki czy korektorki tekstów. Wejdź na stronę www wybranej uczelni w zakładkę Sylwetka absolwenta i tam powinno pisać, co można robić po tym kierunku.
  10. marrika

    Pielęgniarstwo

    Zawsze można wyjechać za granicę, tam pielęgniarki są bardzo dobrze opłacane. Poza tym społeczeństwo się starzeje, a co za tym idzie, zawód pielęgniarki będzie bardziej potrzebny.
  11. Mi też chemia ogólna kojarzy się z pracą nauczyciela.
  12. Rzeczywiście nie miałam dobrych nauczycieli z matematyki, ani w podstawówce i gimnazjum, ani w liceum. Może z tego wynika moja niechęć do tego przedmiotu. Mam kolegę, który pracuję jako doradca finansowy, niezłą ma pensję - 5 tysi spokojnie wyciąga na miesiąc.
  13. Ciekawe, ja jestem właśnie humanistką, umiem matematykę, ale jej nie znoszę. Zastanawiam się, czy dałabym radę sobie na takim kierunku. Pewnie wymagałoby to dużo samozaparcia. Jednak ciężko robić to, czego się nie lubi. Wybiorę się na co innego. Ale życzę powodzenia. Co do pracy po kierunku, to myślę, że bez problemu ją znajdziesz!
  14. FiR to chyba nie dla każdego?! Trzeba jednak lubić tę matmę? Co do Politologii, to masz rację - bezrobocie murowane ;D
  15. Hehe Dżersej ciekawe pytanie
  16. Podziwiam Cię. Na Ekonomię, po maturze, wiele osób się wybiera, Zarządzanie - tak samo. Umiem matmę, ale jej nie znoszę, więc FiR raczej nie dla mnie...
  17. Ja też kocham język polski. Super - życzę powodzenia! Pedagogika, dziennikarstwo - ogrom osób, ten kierunek studiuje...
  18. Ja nie polecam chemii ogólnej. Biologiczna brzmi ciekawie, gdzie można po tym kierunku pracować? Mogłabyś to przybliżyć?
  19. Ciekawy kierunek, życzę owocnej nauki Oba kierunki dziennie? Dajesz radę?
  20. Nie lubię francuskiego, brr Ale życzę powodzenia!
  21. Niektórzy lubią pomagać innym, daje im to kopa, a nie doła. Nie wydaje mi się, że niełatwo o pracę po tym kierunku. Ma ktoś jakieś informacje na ten temat?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.