Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Pewnie za późno na takie tematy, ale jestem osobą bardzo niezdecydowaną, nie mam pojęcia co chcę robić w przyszłości. W liceum byłam na mat geo. Matematyka nigdy nie sprawiała mi problemu, lubiłam ją, dlatego myślałam o studiach z nią związanych. Myślałam o matematyce i analizie danych na PW, jednak nie wiem czy będzie mi pasować sama matematyka w planie. Nie wiem co będzie lepsze, ciekawsze. Czy może Kierunek ekonomia na UW, potem myślałam o międzykierunkowych studiach ekonomiczno-matematycznych, może informatyka i ekonometria (nie do końca przepadałam za informatyką), albo metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne na SGH. Co jest najlepszą, najciekawszą opcją? Złożyłam również na budownictwo, ale czytałam, że jest to kierunek bardzo wymagający, tylko dla pasjonatów, myślę również o logistyce na WAT. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego za późno? Ludzie rozpoczynają studia w wieku 40 lat a nawet 50 lat. 

Nikt nie mówi że musisz iść na Studia w tym roku. Jeśli nie jesteś zdecydowana to lepiej rok przeczekać i iść do pracy. 

Nie ma ciśnienia. 

Twój dylemat to bogactwo wyboru. Każdy z tych kierunków jest ciekawy i warty uwagi. Pytanie co Cię bardziej interesuje bo my tego nie wiemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Łukasz napisał:

Dlaczego za późno? Ludzie rozpoczynają studia w wieku 40 lat a nawet 50 lat. 

Nikt nie mówi że musisz iść na Studia w tym roku. Jeśli nie jesteś zdecydowana to lepiej rok przeczekać i iść do pracy. 

Nie ma ciśnienia. 

Twój dylemat to bogactwo wyboru. Każdy z tych kierunków jest ciekawy i warty uwagi. Pytanie co Cię bardziej interesuje bo my tego nie wiemy

W tym roku skończyłam szkołę. Uważam, że trochę za późno, ponieważ rekrutacje się już kończą, a ja dalej nie wiem, co robić. Złożyłam na te wszystkie kierunki. Właśnie u mnie największym problemem jest niezdecydowanie, niestety uważam, że niezależnie kiedy pójdę na studia i tak nie będę wiedzieć, co chcę robić. Od podstawówki chciałam być jak zostać adwokatem, jednak w liceum odkryłam, że wolę coś zrozumieć, niż kuć na pamięć. Zastanawiam się czy dam radę na studiach matematycznych (w liceum lubiłam, ale to podobno dwa różne światy). Nie wiem czy matematyka i analiza danych to dobry wybór, ponieważ chciałabym mieć większe zróżnicowanie, jakieś inne, dodatkowe przedmioty, dlatego myślę nad UW i SGH. Nie chciałabym typowej ekonomii, dlatego myślałam o takich kierunkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz wiedziała jak przyjdzie na to czas. Może potrzebujesz to więcej. Może rok może 2-3 lata popracujesz. Zobaczysz czego oczekują pracodawcy i co akurat Tobie odpowiada. Nabierzesz dystansu. Teraz z tego co czytam to będą studia na siłę. 

Co do kierunków to każdy wybrany jest bardzo dobry. Jedynie budownictwo odchodzi od tego co piszesz.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Łukasz napisał:

Będziesz wiedziała jak przyjdzie na to czas. Może potrzebujesz to więcej. Może rok może 2-3 lata popracujesz. Zobaczysz czego oczekują pracodawcy i co akurat Tobie odpowiada. Nabierzesz dystansu. Teraz z tego co czytam to będą studia na siłę. 

Co do kierunków to każdy wybrany jest bardzo dobry. Jedynie budownictwo odchodzi od tego co piszesz.

A jeżeli chodzi o uczelnie, to która będzie najlepsza? Czy trudno stwierdzić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.