MinYoongi Opublikowano 11 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2017 Zacznijmy od tego, że na studia planowałam iść dwa lata temu, lecz nie mogłam liczyć na wsparcie finansowe, a ryzyko wyjechania w czarno, było zbyt wielkie. Teraz juz maj, obecnie pracuje, ale ciagle myśle, że sobie nie poradze. Mam zaoszczędzone 10 tysięcy, ale boje się, że nie ogarnę pracowania i studiowania na raz, szczegolnie, ze jestem panikara i bojaźliwym człowiekiem. W razie kłopotów wiem, że nie mogę na nikogo liczyć. Studia wybrałam prywatne, bo z moimi wynikami, nigdzie indziej mnie nie wezmą, a pieniędzy nie dostanę, bo moi rodzice za dużo zarabiają. Jak Wy sobie radzicie? Nie chcę zmarnować kolejnego roku, ale ten strach znowu mnie zatrzyma na kolejny rok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 11 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2017 Praca, praca, praca. Całe studia stacjonarne pracowałem i dawałem sobie radę. Jak do tego będziesz się dobrze uczyć to dostaniesz stypendium. Tak sobie poradziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dudek Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Zobacz jakie są progi na twojej uczelni bo może należy Ci się stypendium socjalne, albo postaraj się o stypendium naukowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 na stypendium socjalne chyba progi są jednolite w całej Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judytaber Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Ja również pracuję, udało mi się znaleźć taką pracę, że bez problemu godzę ją ze studiami a dodatkowo pobieram stypendium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gosia01 Opublikowano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2017 Praca na pół etatu jako opiekunka starszych osób. Kokosów przy tym nie ma, ale przynajmniej jakiś własny grosik jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agaposzek Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Też pracuję dodatkowo. Głównie w weekendy, ale też po popołudniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopytka15 Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 ja zamierzam pracowac dodatkowo, tylko nie wiem czy w PL uda mi sie to pogodzić ze studiami, a to dla mnie bardzo wazne. Ponoć za granicą da sie to o wiele lepiej ogarnąć, ktoś coś słyszał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartolini Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Poprawdzie to ze mną jest podobnie jak z autorką tematu, z tym, że ja już studiowałem i oblałem semestr. Zatrzymuje mnie tylko wyłacznie to, ze boje sie znowu oblac semestr i utraty czasu... zawsze sobie wyobrazam, ze juz moglbym te studia konczyc i isc do dobrej pracy i robic to co lubie. Ja jiz studiowalem, ale wspierali mnie rodzice, choć sam w weekendy pracowalem na wlasna reke po 11 godzin czasami... ale bylo mi ciezko. Niekiedy musialem zrezygnowac z pracy na rzecz nauki. Na szczescie mialem wyrozumialego pracodawce ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...