Skocz do zawartości
PanLusterko

Wyprowadzka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad przeprowadzką do dużego miasta. Zastanawiam się nad Trójmiastem i Warszawą. Obecnie bardziej nastawiłem się na Trójmiasto i chciałbym zadać kilka pytań.

1. Jaki jest rynek pracy w Trójmieście? Moje doświadczenie to produkcja i praca na barze. Czy znajdę pracę pozwalającą mi się utrzymać? 

2. W planach mam wynajem pokoju. Czy polecacie jakieś konkretne miejsce, dzielnice? Podobno Sopot jest najdroższy, ale nie wiem, ile w tym prawdy. Nie musi byc to centrum miasta, ale też nie chciałbym mieszkać w jakimś wsiowym miejscu, z którego miałbym długi dojazd wszędzie.

3. Czy przeprowadzka w okresie od maja do sierpnia to dobry pomysł? Wydaje mi się, że dużo studentów w tym czasie wraca do rodzinnych domów, więc może jest to większa szansa na znalezienie pracy.

Mam 23 lata w tym roku i jesli nie zmienię mojego życia teraz, to je po prostu zmarnuję, więc czemu by nie próbować wyprowadzki w ciemno. Wynajmę pokój, a potem będę szukał pracy.

Wiem, że to forum o studiach, ale nie jest łatwo zdobyć te informacje, więc pomyślałem, że spróbuję tutaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie jestem do końca zorientowana, jakie firmy poszukują teraz, ale oferty pracy w gastronomii są, musiałabyś poszukać. Na pewno w wakacje więcej, ale często dorywczo w sezonie. Może być na początek. Dużo ofert jest dla pracowników sklepów.

 

2. Wypowiem się o Gdańsku.

Najlepiej: Wrzeszcz (wszędzie blisko, super komunikacja, centra handlowe i biznesowe, duża oferta, ale czasem drogo, zalezy gdzie, są i kamienice, i biurowce).

Niezłe są też: Przymorze i Zaspa, ew. Jelitkowo, duuuża oferta, ale to blokowiska, bloki stare i tanie oraz zupełnie nowe, drogie. Dobra komunikacja miejska, centra handlowe. Blisko plaża.

Dalsze dzielnice podmiejskie: mnóstwo ofert mieszkań, nowe bloki, świeżo pobudowane osiedla, dość drogie, ale da się znaleźć tanio, tylko dla ludzi z samochodem.

Brzeźno, Nowy port, Stogi - blisko plaża, tanio, ale dzielnice okresowo menelskie.

Orunia, Chełm i ta część miasta - trzeba uważać, bo gdzieniegdzie menelnie, czasem tanie oferty. 

Sopot piękny, le okrutnie drogi.

 

3. Co do wakacji, to szanse na pracę są własnie gorsze, bo jak już, to praca dla studentów, dorywcza. Dużo studentów wtedy dorabia właśnie, gdy nie mają czasu w ciągu roku. Dużo ofert mieszkaniowych, ale większość na wynajem. Ja szukałam mieszkania na wiosnę i było sporo ofert, ale właśnie po wejściu na street view głównie obdrapane pomalowane graffiti kamieniczki ;) Trzeba uważać. 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Trójmiasto to ogromne szansę na pracę.

2. Gdańsk wydaje się najbardziej rozsądny. Najtaniej będzie w Gdyni ale też i dojazdy do Gdańska to dość długa droga.

3. Każdy czas jest najlepszy. A okres wakacyjny jest najłatwiejszy na znalezienie pracy o ile zaczniesz szukać pracy już teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam te pokoje i rzeczywiście Wrzeszcz najdroższy w Gdańsku. Ogólnie patrząc na oferty w Gdańsku, czynsz wynosi średnio 700zł i chciałbym też zmieścić sie w tej kwocie razem z opłatami, bo nie wiem, ile będę zarabiał, jak już znajdę pracę . Czy ktoś ma informacje o dzielnicach Oliwa i Siedlce? Tam znalazłem kilka ofert, zmieściłbym się w kwocie 700zł, ale chciałbym wiedzieć, czy jest dobrze skomunikowana z resztą miasta, czy warto patrzeć na tą dzielnicę? Najtaniej wychodzą kwatery pracownicze, ale do nich nie chciałbym trafić.

W Polsce nigdy nie wynajmowałem mieszkania, a w ofertach są opłaty miesięczne. Czy jeśli wynajmę pokój w połowie miesiąca, to muszę zapłacić za cały miesiąc?

I jeszcze jedno pytanie. Czy znacie jakieś tanie knajpy, gdzie sobie całkiem dobrze pojem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oliwie jest bar mleczny dobry, nie pamiętam, jak się nazywa, tani i smaczny. Siedlce głównie komunikacja autobusami, nie ma tramwaju, oliwa są autobusy i są tramwaje. Bardziej polecam oliwę, jeśli gustujesz w ładnych mieszkaniach, poza tynm tramwaj i UG blisko. Siedlce to blokownia i kamienice, chociaż są tanie mieszkania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd mieszkania na razie nie jest aż taki ważny, na początek dobrze będzie się w tym mieście jakoś odnaleźć, znaleźć pracę, później ewentualnie będę mógł pomyśleć o przeniesieniu się do lepszej okolicy. Niestety kilka ogłoszeń z Oliwy, które stawiałem na pierwszym miejscu, jest już nieważnych, zostało bardzo mało ogłoszeń z tej dzielnicy, większość za ponad 700zł, czyli więcej, niż mam zamiar dać. Nadal będę szukał, ale większą uwage muszę też skupic na mniej atrakcyjnych dzielnicach. Podobno bardzo dużo fabryk produkcyjnych jest na ul. Budowlanych, czy dojeżdzają tam autobusy? Z tego co mi nawigacja pokazuje, to tylko samochodem lub pieszo można się tam dostać, a chciałbym tam szukać pracy. Ogólnie, czy wiecie, jak to jest dokładniej z tym rynkiem pracy? Czytałem, że bardzo dużo ukraińców jest zatrudnionych na produkcjach i w stoczniach. Może ma ktoś rodzine, znajomych w takich firmach i wie, jak wygląda sytuacja? Bo jeśli mam pracować za 1500zł, to długo raczej nie pociągnę. 

ps. Szybki dojazd do Sopotu, to duża zaleta dla mnie, zwłaszcza, że lato się zaczyna niedługo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oliwa jest droga i szybko schodzi, to w większości dość ekskluzywna dzielnica. Dojazd do Sopotu jest z całego Trójmiasta SKMką i PKMkąm stacje są w wielu miejscach. Oliwa to dworzec też kolei dalekobieżnej, ale taka jest też ze Środmieścia, Wrzeszcza, Sopotu i Gdyni. 

Ta Budowlanych to daleka dalekość akurat. Dojazd tam jest autobusem 126.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Może ma ktoś rodzine, znajomych w takich firmach i wie, jak wygląda sytuacja?

Piszesz, że interesuje Cię między innymi praca na produkcji. Czy jesteś po jakiejś szkole o profilu mechanicznym lub elektrycznym albo masz chociaż uprawnienia SEP do 1 kV? Jeżeli nie, to będzie Ci bardzo trudno znaleźć pracę, bo to absolutne minimum.

Cytuj

Czytałem, że bardzo dużo ukraińców jest zatrudnionych na produkcjach i w stoczniach

Rynek stoczniowy jest bardzo trudny. Wiele zakładów, zwłaszcza prywatnych, wymaga na stanowiskach poniżej mistrza (wykształcenie średnie z doświadczeniem lub wyższe niekoniecznie ze stażem pracy) założenia fikcyjnej działalności gospodarczej, aby móc ominąć kodeksowe ograniczenia czasu pracy i BHP studia podyplomowe. Kiepskie warunki sprawiają, że pomimo obecności Ukraińców często pojawiają się wakaty. Oni też potrafią liczyć.

Cytuj

Bo jeśli mam pracować za 1500zł, to długo raczej nie pociągnę. 

Nie wiem, jakie masz oczekiwania i kwalifikacje. Gdańsk to nie Wejherowo, więc wynajem pokoju zawsze będzie kosztować. Jeżeli zależy Tobie na szybkim dorobieniu, to zainteresuj się pracą sezonową w mniejszych i słabiej skomunikowanych miejscowościach nadmorskich. Tam z reguły pracodawcy zapewniają zakwaterowanie, więc łatwiej co nieco zaoszczędzić. Tyle tylko, że to robota od połowy czerwca do końca sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po technikum ekonomicznym, nie robiłem żadnej szkoły i kursów o profilu mechanicznym, czy elektronicznym, ale pracowałem już w dwóch fabrykach na produkcji, jako operator montażu przy produkcji podłokietników do samochodów i przy produkcji wszelkiej maści profilów, przyblatówek, rur, okiennic halowych. Dlatego też myślę o pracy na produkcji, gdzie może być mi najłatwiej. Nikt nie wymagał ode mnie takich kierunków. Nie chcę szybko dorobić, na to lepszym pomysłem jest wyjazd zagranicę, po prostu chciałem się wyprowadzić z mojego obecnego miejsca zamieszkania.  Studia niedawno rzuciłem (zarządzanie), bo były słabe i nie planuję teraz żadnej nauki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Miłośników konsoli PlayStation może kusić wymiana wersji podstawowej na odchudzoną PS5 Slim. Czy taka wymiana jest warta zachodu? Warto pamiętać, że różnice pomiędzy tymi dwoma modelami są naprawdę nieduże. Jedyną istotniejszą zmianą jest pojemność dysku. Jeśli więc brakuje Ci gigabajtów, wymiana PS5 na PS5 Slim może być dobrą opcją.
    • o siema też się tam wybieram ogółem to widziałem post na facebooku o tej tematyce i zauważyłem dobrą odpowiedź  (tl dr zawsze możesz się przepisać)   "1. Weź pod uwagę, że studiuj matmę w liceum jest INNA niż na studiach.  2. Weź pod uwagę, że studiuj matmę na msemacie, mimie jest ZNACZNIE TRUDNIEJSZA(co nie znaczy, że lepiej prowadzona) niż na ekonomii. Niemniej jednak uważam, że jest ciekawsza. 3. Weź pod uwagę, że de facto studiujesz matmę i ekonomię, co oznacza mniej więcej dwa razy więcej przedmiotów, i dwa razy więcej przedmiotów w sesji, i czas na dojazdy.  4. Weź pod uwagę, że studia te dają możliwość zdobycia dwóch dyplomów z dwóch dość prestiżowych udziałów.  5. Weź pod uwagę, że po i na tych studiach będziesz miał (na ogół) średnią nie większą niż na studiach pojedynczych, co ma znaczenie a) przy stypendium b) przy rekrutacji na magisterkę, na każdy wydział mim i wne nie ma znaczenia czy ukończyłeś je czy zwykłe studia na wne, mimie, czy na innej równoważnej uczelni(są tam wymogi akredytacyjne i przedmiotowe). 6. Weź pod uwagę, że będziesz musiał, jeżeli zajdzie taka konieczność dogadywać się z dwoma dziekanatami, pisać dwie prace w jednym roku- co moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem. 7. Niewątpliwie weź pod uwagę, że będziesz na większej liczbie przedmiotów i dzięki temu poznasz interesujących ludzi.  8. Weź pod uwagę, że w każdym momencie możesz zrezygnować i przejść na jeden z tych dwóch etapów.  9. W teorii należysz do obu wydziałów, ale w praktyce każdy stara się zastosować teorię spychologii i na ekonomii nie ma lżej, za to na matematyce (przez wzgląd na to, że wiele osób opuszcza ten zacny kierunek (tzn. msemat => ekonomia), traktuje się nas jako takich pół... matematyków, daje się gorszych ćwiczeniowców(na pierwszym semestrze tak było oraz tworzy przedmioty specjalnie, dla msematu, algebra dla msem i statystyka dla msem, gdzie ta ostatnia była raczej średnio prowadzona dwa lata temu, może coś się zmieniło.  10 Podsumowując tak msemat to ciężki kawałek chleba, który zdają się doceniać tylko pracodawcy, lub sami absolwenci. Moim zdaniem warto pójść i albo wytrzymać jeden semestr, albo do pierwszych kolokwium z algebry i analizy, tutaj łatwiej się przenieść przepisać i tak dalej."       w sumie to odpowiedź już po złożeniu papierów to pewnie wypełniłaś już deklarację ale może ci pomoże
    • Hej, dostałam się na Miedzykierunkowe studia ekonomiczno matematyczne i na Kierunek ekonomia, finanse I rachunkowosc, informatyka I ekonometria na uw. Nie wiem co wybrać, na początku myślałam o msemat, ale po przeczytaniu opini na forum zaczęłam się zastanawiać czy to na pewno dla mnie.   Zamierzam pracować a poziom i ilość godzin jest trochę przytlaczajaca. Warto iść na miedzykierunkowe czy lepiej odpuścić sobie i wybrać drugą opcję?
    • Hej, jeśli ktoś tutaj z forumowiczów mieszka w ZS i potrzebuje jakiegoś serwisu komputerowego, bądź pomocy przy odzyskiwaniu danych albo sieciach to z własnego doświadczenia mogę polecić https://serwis.eu/.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.