Skocz do zawartości
Miłosz Szkudlarski

Czy studia będą płatne?

Rekomendowane odpowiedzi

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego szykuje się do wprowadzenia sporych zmian na państwowych uczelniach. "Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do projektów ustaw, z których wynika, że już niebawem mogą skończyć się czasy bezpłatnych studiów. Sam minister Jarosław Gowin przyznał, że jest za płatnymi studiami na kierunkach medycznych. Planowane zmiany mają wejść w życie w roku akademickim 2018/2019.

Co sądzicie na temat wprowadzenia odpłatności na np. kilku kierunkach studiów?

Więcej informacji na temat nowego projektu resortu nauki znajdziecie tutaj: www.studia.net/o-kierunkach-studiow/7882-czy-juz-niedlugo-studenci-zaplaca-za-studia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł trafny, ale wykonanie pewnie jak zwykle będzie tragiczne. Nie zdziwię się, jeżeli wśród bezpłatnych - teoretycznie potrzebnych - znajdą się masowe fabryki bezrobotnych, jak w przypadku niesławnych kierunków zamawianych.

Natomiast płatna medycyna to zagranie pod publiczkę. Żaden masowy odpływ za granicę nie istnieje z banalnego powodu nieznajomości języków. Chociaż nie da się zaprzeczyć, że semestr lekarskiego kosztuje więcej niż 5 lat nauki przyszłego inżyniera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak... Student kierunku lekarskiego otrzyma stypendium na czas studiów, które po ukończeniu studiów będzie musiał "odpracować". Jeśli zdecyduje się wyjechać od razu po studiach, to będzie musiał oddać do budżetu około 500 tys złotych, co w sumie jest bardzo zdrowym podejściem...

Niestety, minister Radziwiłł jest przeciwny wprowadzeniu płatnych studiów medycznych. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy też się na to nie zgadza...

Więcej tutaj: http://www.uczelnie.net/system-prawo-i-reformy/5504-platne-studia-medyczne-tylko-za-zgoda-ministra-zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Zapraszam do wypełnienia ankiety https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdRtJzhdh7B2ZScwDXJRPwOtQMdcs-dELeMxMi32K4Pa5Vy7g/viewform   Dziękuję za poświęcony czas.
    • Nie potrafię zdecydować się na jeden z kierunków, bo obawiam się kilku rzeczy. Jestem osobą dokładną, sumienną. Nie lubię pracować z ludźmi, w przyszłości wolałabym pracować indywidualnie. Z jednej strony chciałabym ukończyć studia typowo ścisłe/inżynierskie, ale boję się, że nie dam rady i wykończę się przy tym psychicznie. Pod uwagę biorę matematykę/analizę danych/informatykę. Matematykę lubię, ale nigdy nie byłam żadnym pasjonatem czy geniuszem, na rozszerzeniu bez problemu dawałam radę na 4-5, ale to głównie zasługa mojej ciężkiej pracy no i nauczyciela. Teraz boję się, że mogłabym sobie zwyczajnie nie poradzić. Owszem, jestem osobą ambitną i pilną, ale gdy coś mnie przerasta, zwyczajnie wolę odpuścić niż zniszczyć sobie psychikę.  Informatyka jako kierunek wydaje mi się niby łatwiejsza niż matematyka, ale za nią z kolei nigdy szczególnie nie przepadałam ani nie miałam dużej styczności (klasa podstawowa). Rodzina namawia mnie na finanse i rachunkowość, ale perspektywa pracy w banku niezbyt mnie satysfakcjonuje. Mam wrażenie, że studia ścisłe zapewniłyby mi większą stabilność jeśli chodzi o pracę. Nie jestem jednak umysłem typowo ścisłym i stąd moje  wątpliwości. Czy ktoś mógłby doradzić mi coś sensownego w tej kwestii?
    • hej, Wybór studiów to ciężka sprawa, zwłaszcza jak rodzina naciska. ale musisz pamiętać, że to ty będziesz spędzał lata na tych studiach i potem w tej pracy. jeśli teraz matematyka cię wykańcza, to na inżynierii może być podobnie. Może spróbuj pogadać z rodziną na spokojnie, wytłumacz im, że robienie czegoś co cię męczy, nie przyniesie nic dobrego. Czasem warto zaryzykować i iść za tym, co nas interesuje. praca po studiach międzynarodowych czy europeistyce też może być fajna i dać możliwości, zwłaszcza jeśli masz do tego pasję.  Zawsze można pomyśleć o jakimś kompromisie, może znajdziesz kierunek, który łączy twoje zainteresowania z tym, czego rodzina by chciała. Na pewno nie idź na coś tylko dlatego, że inni tego chcą. to twoje życie i twoja przyszłość.    Pozdrawiam, Olek   
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.