Skocz do zawartości
Kostka

finanse a studia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! :)

 

Z góry przepraszam, że być może powieliłam temat lub co gorsza umieściłam go w złym miejscu..

 

Do matury jeszcze czasu mam, bo od września będę 'dopiero' w klasie maturalnej, ale wolę już zbierać informacje, zdecydować ostatecznie i 'mieć z głowy'. Tak więc..

Myślę nad studiowaniem w Krakowie, dokładniej na UJ. Problem w tym, że kompletnie nie wiem, czy finansowo sobie poradzę; zamierzam mieszkać w akademiku (tak chyba wyjdzie najtaniej), bo jestem z Jaworzna. Na pomoc ze strony rodziny nie mam co liczyć, bo nie mamy za wiele.. Czy jedynie ze stypendium socjalnego i dodatku mieszkaniowego (chyba dobrze to nazywam) jestem w stanie tam przeżyć, mieć na ewentualne wydatki związane z nauką? Czy ktoś z Was był/jest w podobnej sytuacji? Pod uwagę biorę jeszcze kredyt studencki i w miarę możliwości jakąś pracę dorywczą.. Co sądzicie o mojej sytuacji, czy dam radę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :) 

 

Dobrze, że dowiadujesz się wcześniej o takie rzeczy, bo to znaczy, że jesteś ambitna i rozsądnie podchodzisz do życia. 

Jeśli chodzi o stypendia, to po pierwsze możesz starać się o stypendia socjalne, mieszkaniowe czy stypendia rektora za dobre wyniki w nauce. 

 

Przeczytaj sobie artykuł na temat sypendiów http://www.studia.net/studenckie-finanse/3910-stypendium-recepta-na-pusty-portfel

 

Kredyt studencki to też dobry pomysł. Oprocentowanie kredytu studenckiego to 1/2 stopy redyskontowej weksli NBP. Jak stopa NBP wynosi 2,75%, to oprocentowanie w skali roku wynosi 1,38%. 

Trzeba pamiętać, że kredyt zaczynamy spłacać dopiero 2 lata po zakończeniu studiów. Kredyt otrzymuje się tylko przez okres studiów, czyli jak studiujemy przez 5 lat to przez cały ten czas otrzymujemy kredyt studencki. W praktyce to jest 10 miesięcy w roku po 600 zł, w sumie 6000 zł rocznie, co daje 30.000 zł w skali 5 lat. 
Dla najlepszych studentów są dodatkowe bonusy, o które można się ubiegać składając wniosek o umorzenie 20% wartości udzielonego kredytu. Ale do tego trzeba znajdować się w 5% najlepszych absolwentów w danym roczniku. 
 
Bank przy wypłacie kredytu potrąca sobie od razu swoją prowizję, która w tego co wiem jest ok 1%, czyli pomniejsza wypłatę o 6zł. Jeśli ktoś bierze poręczenie w Banku Gospodarstwa Krajowego, bo np. rodzice nie są w stanie poręczyć kredytu to musi liczyć się również z dodatkową opłatą, o którą również jest pomniejszana każda rata. BGK pobiera 1.5%. Ale to w wypadku kiedy nie ma nam kto poręczyć kredytu. Dobrze jest zwrócić uwagę jak zakładamy konto w banku, żeby nie ponosić dodatkowych kosztów, najczęściej jak jest to konto w tym samym banku co kredyt to takich kosztów nie ponosimy. Dobrze jest się rozeznać w warunkach jakie proponują banki bo inaczej prowizje liczy PKO BP a inaczej Pekao SA.
 
Dobrze jest też wiedzieć, że kredyt studencki nie musimy od razu spłacić w całości po tych 2 latach. Spłacamy go bowiem w okresie 2-krotnie większych niż go zaciągnęliśmy. Czyli jeśli braliśmy kredyt przez wcześniej wspomniane 5 lat czyli 10 rat w roku to łącznie dostaliśmy 50 transzy i spłaczmy wtedy w 100 ratach co daje nam ponad 8 lat. 
Oczywiście jeśli ktoś będzie chciała spłacić kredyty po tych 2 latach w całości to jak najbardziej może to zrobić. 
Warto jest zainwestować pieniądze z kredytu. Jeśli ktoś nie ma smykałki do inwestycji to nawet jak wpłaci na zwykłe konto oszczędnościowe to i tak na tym kredycie zarobi.
 
Jeśli myślisz o jakiejś dorywczej pracy to z pewności to będzie tylko na plus i spokojnie sobie poradzisz. Masz plan i trzymaj się go!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. O tym kredycie poważniej pomyślę, ale jak już będzie na prawdę kiepsko, nie marzę o rozpoczynaniu dorosłego życia od kredytu :P Hmm, w sumie Kraków, to nie jakieś małe bezludne miasteczko, mam nadzieję, że z pracą nie będzie problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jak to wygląda w mojej sytuacji: studiuję na Akademii Polonijnej w Częstsochowie, mam stypendium naukowe i socjalne + praca na cześc etatu i jestem w stanie się utrzymac. Pewnie zalezy, jaka byłaby wysokość stypedniów w twoim przypadku. Na AP akurat mamy spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się porządnie nad kredytem studenckim. Kredyty takie daja bardzo dobre warunki tak więc wiele osób, które nawet nie potrzebują takiego kredytu się na nie decyduje. Po prostu wpłacają pieniadze na lokatę a potem spłącają. Resztę zostawiają dla siebie.

 

Na tym forum znajdziesz cały temat o tym jaki kredyt studencki jest obecnie najlepszy:

http://www.forum-kredytowe.pl/f154/

 

Proponuję opisać na nim sytuację w jakiej obecnie się znajdujesz i doradcy powinni podpowiedzieć Ci jaki obecnie kredyt będzie dla Ciebie najlepszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kuzynka brała swego czasu kredyt studencki i spłaciła go potem po studiach bez problemu. Tak więc nie ma co chyba tak bardzo bać się wejścia w dorosłe życie z tym bagażem, w końcu zyskasz dzięki niemu coś "bezcennego" czyli wykształcenie, kwalifikacje, umiejętności, które otworzą przed Tobą wiele ciekawych możliwości życiowych!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że w polskich warunkach kredyt studencki to ostateczność, co innego gdyby był taki jak w Anglii :)

 

Nie zgadzam się z tym. Gdybym teraz zaczynała studia i nawet jak byłoby mnie stać na wszystko to też wzięłabym kredyt studencki nawet tylko po to żeby zrobić z tych środków lokaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dość kontrowersyjna sprawa, prawda? Jeśli układ między rodzicami i dziećmi był taki, a nie inny, to nie widzę celu zajmowania w tej kwestii ogólnego stanowiska "zwolennika" lub "przeciwnika" jakiejś praktyki, takiej jak właśnie finansowanie wykształcenia wyższego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.





  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Jeśli przykładasz dużą wagę do codziennej stylizacji i lubisz zawsze czuć się piękna, z pewnością wiesz, że perfumy są nieodłączonym elementem dnia. Należy dobierać je jednak do okoliczności, pH skóry, a nawet pory roku.
    • Hugo Boss Energise z pewnością można opisać jako energetyczne i pobudzające – takie jak nadchodząca pora roku. Zapach jest trwały i silny, utrzymuje się na ciele przez cały dzień, a na odzieży nawet do kilku dni. Stanowi połączenie drzewa cytrusowego, mandarynki, kardamonu i kolendry.
    • Witajcie,  ostatnio rozważam studiowanie dietetyki na mgr bo Polskie Towarzystwo Dietetyków składa ustawę o regulacji zawodu dietetyka jako medycznego więc bardzo możliwe, że w najbliższej przyszłości osoby po dietetyce otrzymają Prawo Wykonywania Zawodu więc automatycznie będą miału uregulowaną pensję i pozycję z własnym samorządem jak lekarze, pielęgniarki czy farmaceuci.  Osobiście interesuje się dietetyką i rozważam robienie studiów magisterskich niestacjonarnie, tylko mam wątpliwości, czy to ma sens skoro ciągle słyszy się, że perspektywy nie są dobre ponieważ bardzo dużo absolwentów dietetyki jest obecnych na rynku pracy przez co wysoka konkurencja jest.  Mam też opcję wyjazdu za granicę i chętnie z niej skorzystałbym tylko waham się, ponieważ nie wiem, czy całe życie chciałbym mieszkać w innym kraju i dlatego rozważam tą dietetykę jako taką alternatywę, gdy za kilka lat chciałbym wrócić i wiem, że gdy ten kierunek zostanie uregulowany to raczej już nie będzie szansy na robienie magisterski bez licencjata z tego kierunku a nawet może stać się 5-letnia.  Co o tym sądzicie, czy według Was warto inwestować kolejne 2 lata czy lepiej postawić wszystko na 1 kartę i wyjechać?  
    • Holandia, kraj tulipanów, malowniczych kanałów i rowerów, jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc na mapie Europy. Dla wielu z nas marzenie o zwiedzeniu Amsterdamu czy urokliwych wiosek jest jak spełnienie marzeń. Jeśli również masz tę wyjątkową okazję, zastanawiasz się pewnie nad wyborem środka transportu.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.