mictra1995 Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 Wynajęcie pokoju czy akademik ?? od pazdziernika zaczynam studia najprawdopodobniej będzie to AGH więc mam dylemat gdzie mieszkać w Akademiku można liczyć na pomoc w nauce ale nie można się czuć komfortowo co innego na mieszkaniu jakie są Wasze opinie na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 osobiście wolałabym wynająć pokój ale to najlepiej jak się robi z kimś znajomym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mictra1995 Opublikowano 17 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 właśnie nie będę miał żadnych znajomych w Krk :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mictra1995 Opublikowano 17 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 nikt z moich znajomych nie bd i nie studiuje w Krk ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 Lepiej jest wynająć pokój, nawet jeśli nikogo nie znasz. Akademik jest dla osób, którym ciągły halas i dzielenie jednego pokoju z obcymi ludzmi nie przeszkadza. Szybko poznasz ludzi na studiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 Mam znajomych, ktorzy kochaja akademik Ale wiekszosc woli jednak wynajac - ja na przyklad nie znioslabym mieszkania z kims w pokoju. Po studiach na swoim czuje sie w pelni komfortowo. A co do znajomych, to jak sie zacznie wczesnie szukac, to mozna spokojnie znalezc kogos milego do wspolnego mieszkania. Moja pierwsza wspollokatorka to byla dziewczyna z drugiego konca Polski, ktora poznalak przez nasza klase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 17 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 Masa znajomych pojawi sie juz w październiku i czesc z nich bedzie w dalszym ciągu szukac pokoi. Warto pojechać we wrześniu na swoja uczelnie i poczytac ogłoszenia na tablicach i dodac tez swoje, ze się szuka pokoju i na pewno cos się znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Dowiedz się na uczelni gdzie będziesz studiować czy nie mają bazy ogłoszeń wynajmu mieszkań i pokoi dla studentów, bo wiem, że część uczelni ma coś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgan Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 A ja polecam akademik, mieszkałam przez 4 lata, w dwóch różnych, i bardzo dobrze wspominam ten czas. Były to najbezpieczniejsze miejsca, w których mieszkałam, portier, klucz do pokoju (to niestety nie jest norma w wynajmowanych pokojach), zawsze wieczorami ktoś się kręcił, więc nie było stresu, że wchodzę sama do budynku. O akademikach często się mówi, że trwa tam ciągle impreza i ludzie nie dają innym uczyć się w spokoju - to zależy, np. od piętra - im wyżej tym teoretycznie bardziej imprezowo, na dole z reguły mieszkają spokojni doktoranci. A ta, niby przymusowa, integracja wynika m.in. z tego, że wreszcie można zaszaleć, ale też z tego, że odciętym od rodziny młodym ludziom doskwiera samotność, więc szukają towarzystwa, i tyle, to nie jest nic złego. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, nie chcesz się bawić, nie baw się, nie chcesz pić, nie pij. Ale moim zdaniem integracja to samo dobro :-) i szkoła umiejętności interpersonalnych, których żadne studia Ci nie dadzą :-). Nie zgodzę się, że w akademiku nie da się uczyć - da się. Imprezy się zdarzają, ale nie demonizowałabym - jak była sesja wszystkie korytarze świeciły pustkami, no chyba że ktoś siedział i się uczył, bo tak akurat lubił. Był łatwy dostęp do notatek koleżanek z tego samego kierunku ze starszych roczników, mi się tak trafiło, że mieszkałam niedaleko koleżanek z roku, więc zdarzało nam się wspólnie uczyć, co też jest fajne, bo możesz szybko zweryfikować wiedzę lub ją uzupełnić. Co do współlokatorek - bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej, no ale nikt Ci nie każe męczyć się z kimś cały rok - zawsze możesz poprosić o zmianę pokoju. Ja zawsze uzbrajałam się w cierpliwość i pozytywne myślenie - i chociaż dzisiaj nie zniosłabym współdzielenia z kimś w pokoju, to był czas, że nie miałam z tym żadnego problemu, zostały mi po tym doświadczeniu dwie wartościowe przyjaźnie. Wydaje mi się, że jak jest się młodszym, to po prostu wiele rzeczy jest się w stanie znieść, więcej, niż się po sobie spodziewało :-) Myślisz o wynajęciu pokoju, tak? A nie całej kawalerki? Bo całkiem komfortowo będziesz się czuć najszybciej w kawalerce. Mieszkanie w wynajmowanym pokoju z obcymi ludźmi jest tak samo niekomfortowe jak mieszkanie z obcym człowiekiem w akademiku, wiem, bo to sprawdziłam. Wydaje mi się, że prędzej spotkasz dziwnych ludzi w wynajmowanych mieszkaniach niż akademikach, takie są moje doświadczenia. Różnica może być w cenie - w akademiku powinno być taniej, chociaż to niestety nie jest norma. Z kolei chyba łatwiej o pokój jednoosobowy w mieszkaniu niż w akademiku - tam, gdzie ja mieszkałam, jedynki dostawali tylko doktoranci. Kolejna sprawa to sprzątanie - w mieszkaniu musisz sprzątać kuchnię, łazienkę itd., a to zajmuje czas i wysysa energię, no i musisz kupić środki czystości, w akademiku są z reguły panie sprzątaczki, więc w ogóle się o to nie martwisz. Dlatego akademik trochę przypomina kolonię :-). No chyba, że zdecydujesz się na jakiś nowoczesny akademik a la mieszkanie, z aneksem itd. - wtedy sprzątanie Cię nie ominie. Na Twoim miejscu nie skreślałabym akademika na starcie - zawsze przecież możesz się przeprowadzić - po miesiącu, po pół roku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Ja sie cieszylam z tego sprzatania bo pierwszy raz w zyciu mylam np podloge i sie tego po prostu nauczylam W mieszkaniach tak jak w akademcu moze sie trafic ktos beznadziejny, ale bez przesady. To nie jest tak ze na studia ida same szajbusy i jedna normalna ktora bedzie musiala z nimi mieszkac. Kawalerka fajna, ale to juz koszta. A poza tym na poczatku fajnie wynajac z kims, pogadac, wyjsc gdzies. Jak ktos sie wyprowadzi z domu to czasem dobrze miec wieczorek kogos zywego przy sobie. Nie mowiac juz o wymianie informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Wiesz, pewnie ze fajnie mieć kogoś zywego tylko do czasu. Jak masz z kimś dzielic pokój przez 5 lat to jest już problem. Brak intymności itd. Moim zdaniem zdecydowanie wynajem pokoju jest lepsza ale też to droższa sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Zawsze zazdrościłam moim koleżankom życia w akademiku, tak więc chyba ... akademik były moim wyborem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgan Opublikowano 18 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2015 Ja sie cieszylam z tego sprzatania bo pierwszy raz w zyciu mylam np podloge i sie tego po prostu nauczylam W mieszkaniach tak jak w akademcu moze sie trafic ktos beznadziejny, ale bez przesady. To nie jest tak ze na studia ida same szajbusy i jedna normalna ktora bedzie musiala z nimi mieszkac. Kawalerka fajna, ale to juz koszta. A poza tym na poczatku fajnie wynajac z kims, pogadac, wyjsc gdzies. Jak ktos sie wyprowadzi z domu to czasem dobrze miec wieczorek kogos zywego przy sobie. Nie mowiac juz o wymianie informacji. A ja teraz umiem obsłużyć każdą pralkę, bo takie miałam z nimi przygody, że do końca życia nie zapomnę :-). Zarówno wynajęcie pokoju, jak i miejsce w pokoju w akademiku, to pewne ryzyko, ale też szansa na nowe, ciekawe znajomości i doświadczenia. Chyba dużo zależy od podejścia :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Lukasz, wiem, bo w pokoju z kims bym nie wyrobila psychicznie, dlatego odpadl akademik Ale jak sie poszuka, to przy samodzielnym pokoju tez nie trzeba zbankrutowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Lukasz, wiem, bo w pokoju z kims bym nie wyrobila psychicznie, dlatego odpadl akademik Ale jak sie poszuka, to przy samodzielnym pokoju tez nie trzeba zbankrutowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mictra1995 Opublikowano 19 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Właśnie najlepiej było by mieszkać w samodzielnym pokoju mieszkaniu tylko że to trochę kosztuję ale w Krk chyba wynajęcie pokoju nie jest aż tak drogie jak w Warszawie czy Wrocławiu tak mi się przynajmniej wydaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Z wyjątkiem Warszawy, ceny są wszędzie porównywalne i są w okolicach 650-800 zł miesięcznie za samodzielny pokój wraz z opłatami. Moim zdaniem wybór pokoju to bardzo dobry wybór;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mictra1995 Opublikowano 19 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 też jestem takiego samego zdania potrzebuję ciszy do nauki i lubię intymność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgan Opublikowano 19 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2015 Z wyjątkiem Warszawy, ceny są wszędzie porównywalne i są w okolicach 650-800 zł miesięcznie za samodzielny pokój wraz z opłatami. Moim zdaniem wybór pokoju to bardzo dobry wybór;) Poznań: 550-900 zł/pokój jednoosobowy z rachunkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawa Opublikowano 20 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2015 W Gdansku mieszkalam przez rok w pokoju w fajnej lokalizacji, blisko cywilizacji, ale daleko od uczelni (z tym ze tramwaje pod blokiem) i placilam jakies 500 zl za wszystko. Wiec da sie. Wypriwadzilam sie ze wzgledow prywatnych wspollokatorki, bo pomieszkalabym tam dluzej Mieszkania blizej centrum i uczelni oczywiscie zawsze sa drozsze, mozna wiec pomyslec o czyms dalszym z ew. dojazdem niezlym (jak ktos ma samochod to w gole najlepiej nie pchac sie do centrum). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aida Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2015 Zdecydowanie samodzielny pokój jest lepszym rozwiązaniem. Ceny niekiedy są dość wysokie, ale jednak komfort jest wart wyższej ceny. Ewentualnie możesz szukać pokoju w dzielnicach bardziej oddalonych od centrum, to będzie taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Wynajmując pokój dalej od centrum trzeba sobie sprawdzić najpierw jakie połączenia są na uczelnie, zeby się nie okazało, że będziesz dziennie 3 godziny tracić na dojazdy, bo to szkoda czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Z wyjątkiem Warszawy, ceny są wszędzie porównywalne i są w okolicach 650-800 zł miesięcznie za samodzielny pokój wraz z opłatami. Moim zdaniem wybór pokoju to bardzo dobry wybór;) W Warszawie ceny w okolicach 1 000+ niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Ah ta Warszawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 No niestety co stolica to stolica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...