Elektrotechnika czy Elektronika i Telekomunikacja

[marcelby]

Wybieram sie na jeden z tych dwóch kierunków na AGH/PWr . W tym sęk nie wiem które wybrać . Jestem byłym uczniem liceum. Z Matmą i fizyką nie miałem problemu (prawdopodobny wynik matmy rozszerzonej >90 % ).  Obawiam się EiT ,ponieważ sam nie wiem czy dam sobie radę . Planuje przysiąść nad ksiązkami w wakacje , ale niestety jestem jedynie absolwentem liceum , więc na dzień dzisiejszy ciężko jest z moją wiedzą o elektronice, obawiam się ,że na EiT mógłbym sobie nie poradzić . Czy moglibyście delikatnie przybliżyć mi te kierunki (również pod względem płac w tych branżach) , starałem się czytać jakieś sylabusy ,ale jedyne co tam mozna wyczytać to rozkład zajęć na pierwszych latach , co jakoś do mnie specjalnie nie przemawia .

[Łukasz]

Cześć, 

 

Poczytaj o tych kierunkach jeszcze:

www.studia.net/elektrotechnika

 

www.studia.net/elektronika-i-telekomunikacja

 

Ogólnie oba kierunki są bardzo ciekawe i tylko Twoje predyspozycje i zainteresowania mogą mieć wplyw na wybów. Myślę, że nie powinieneś się martwić brakiem wiedzy, ponieważ większość studentów jest po LO i uczelnia zdaje sobie z tego sprawę, dlatego zaczyna program od zera. Najważniejsze żebyś dobrze umiał matematykę. 

[marcelby]

Nie chce abyś zrozumiał mnie źle drogi Łukaszu , lub uznał za zarozumiałego ,ale moim głównym zainteresowaniem była/jest szkoła (jakby to nie brzmiało) , przede wszystkim się uczył matmy i fizyki dosyc systematycznie (szczególnie matmy), aby mieć dobre wyniki na maturze , gdy przerabialismy fizykę lubiałem takie działy jak prąd stały/ zmienny (chociaz w liceum to , to samo tak naprawde) , czy tez magnetyzm . Nie rozwijałem zbytnio swoich zainteresowań lub też są one raczej mało związane ze szkoła , dlatego też ciężko mi miedzy nimi wybrac  . Pytałem również o pensje , w moim przypadku jest to dosyć ważne . W Liceum miałem bez problemu zawsze piątki z matmy ,aczkolwiek zdaje sobie sprawe ,że studia to zupełnie inna bajka . Mimo tego wiem ,że bez wiedzy z liceum nie ogarnie się wiedzy ze studiów co napawa mnie bardzo drobnym optymizmem . Dzieki, za odpowiedź. Wydaje mi się ,że zdecyduje się na EiT , nie wiem czemu ,ale "coś" mi mówi ,żeby właśnie wybrać to zamiast Elektrotechniki. Myślałem troszke nad informatyką rownież ,ale jakoś nie ciągnie mnie do programowania . 

 

Mam jeszcze jedno pytanie kompletnie nie zwiazane z tematem. Czy np. jeżeli chciałbym przepisać się po 1 roku studiów na inny wydział/kierunek (nie ze wzgledu na warunki/oceny)  to czy potencjalny pracodawca uznaje to za coś negatywnego czy jestem równie "atrkacyjny" dla pracodawcy jak reszta studentów?

[Sebastian Szczęsny]

Jeśli myślisz o studiach technicznych na Politechnice Wrocławskiej, zainteresuj się jakie studia prowadzi Wydział Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki PWr. Prowadzą fajne specjalności na takich kierunkach jak mechatronika oraz elektronika i telekomunikacja.

[Agnieszka]

Przeniesie się w czasie studiów dla pracodawcy nie będzie miało większego znaczenia, bo jak ukończysz studia to nigdzie tej informacji na dyplomie nie będziesz miał, tak mi się wydaje poza tym chodzi raczej o to co po studiach umiesz i potrafisz i co dodatkowo robiłeś podczas studiów (praktyki, staże, kursy, szkolenia) niż fakt przeniesienia się na inny kierunek. A dlaczego bierzesz coś takiego po uwage? zakładasz, że będziesz chciał się przenieść?

[marcelby]

Tak jak wczesniej napsialem moje zainteresowania są mało sprecyzowane ,wolałem zapytac .Co według was jest bardziej przyszłosciowe Elektrotechnika czy EiT , zdaje sobie z tego sprawę ,że nikt za mnie decyzji nie podejmie ,ale te dwa kierunki naprawde na siebie dosyc mocno nachodzą ,a ja sam nie wiem w jaki sposób powinienem zadecydować który z nich będzie tym właściwym ...

[Łukasz]

A poczytałeś o tych kierunkach? One są naprawdę bardzo podobne i nic więcej nie możemy Ci doradzić. Ja na Twoim miejscu złożyłbym papiery na oba i na spokojnie miałbyś jeszcze miesiąc czasu na decyzję. 

[marcelby]

Tak raczej zrobie , czytam troszke o nich.Ze wzgledu na sytaucje finansową chciałbym wybrac ten kierunek na który jest większe "zapotrzebowanie" .

[Łukasz]

A o jakim konkretnie zapotrzebowaniu mówisz? Bo chyba nie chodzi Ci o zatrudnienie?

[Łukasz]

wybierasz między dwoma zbliżonymi kierunkami po których rynek pracy jest ten sam i zatrudnienie na tych samym stanowiskach to jaka może być różnica w zapotrzebowaniu. Co więcej jaka jest różnica teraz, a jaka będzie za 5, 10 czy 40 lat kiedy będziesz musiał być aktywny zawodowo?

[Agnieszka]

Kierunki, które wybrałeś są bardzo do siebie podobne, może zorientuj się co na danym Wydziale dzieje się na uczelni, może są jakies koła naukowe, stowarzyszenia itp.. coś co dodatkowo będziesz mógł robić w czasie studiów i pod tym kątem podejmij decyzję np może działa Koło Naukowe dla studentów Elektrotechniki itp

Pamiętaj, że to jak wykorzystasz czas podczas studiów, to pomoże Ci kiedyś przy znalezieniu dobrej pracy. Każda Twoja działalność w Kołach Naukowych, czy jakieś warsztaty, szkolenia (a na uczelniach sporo się dzieje) będzie później procentować. 

[marcelby]

Zdecydowałem się jednak na EiT, przede wszystkim ze względu telekomunikacji. W związku z tym mam pytanie, miał ktoś styczność z EiT na PWR lub też AGH? Przede wszystkim chodzi mi o PWR, wydawało mi się ze jest to kierunek z dosyć wysokim poziomem, a według strony PWR ten kierunek miał 3 najniższy próg punktowy.

[Łukasz]

Progi punktowe nie są takie ważne. Technologia chemiczna ma jeden z najniższy progów punktowych a jest to jeden z trudniejszych kierunków studiów i do tego daje fajne możliwości na przyszłość. 

 

Progi punktowe zależne są bardzo często od oblegalności kierunku. Jeśli na kierunek nie ma zbyt dużo chętnych wydział obniża progi punktowe, żeby wiecej osób mogło na niego startować. Ci najsłabsi i tak później odpadają. PWR i AGH to świetne uczelnie, ale jeśli masz wątpliwości co do PWR to idz na AGH, przynajmniej nie będziesz żałował. 

 

Najlepiej złóż papiery na obie uczelnie, później zdecydujesz. Ale może wypowie się Agnieszka bo ona zna te uczelnie:)

[Agnieszka]

Jestem przekonana, że nie pożałujesz ani wyboru PWr, ani AGH! Naprawdę to dwie świetne uczelnie techniczne i to na bardzo wysokim poziomie.

Bardzo trudno jest mi się za którąś z nich opowiedzieć, bo żadnej nie można nic zarzucić. Po prostu wybrałeś uczelnie z górnej półki  

Złóż papiery na obie i rozważ wszystkie inne plusy i minusy np. studiowania we Wrocławiu i w Krakowie  

[Sebastian Szczęsny]

EiT na jakim wydziale wybierasz?

[marcelby]

Na obu uczelniach EiT jest tylko jedno . Na pwr "Wydział Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki" , a na agh "studia.net/informatyka, Elektroniki i Telekomunikacji" .

[Sebastian Szczęsny]

Najlepiej złóż papiery na obie uczelnie a jeśli dostaniesz się na obie - podejmiesz decyzję potem

[Agnieszka]

Powodzenia!!!  

[asevatan]

Dnia 10.06.2015 o 15:29, Łukasz napisał:

wybierasz między dwoma zbliżonymi kierunkami po których rynek pracy jest ten sam i zatrudnienie na tych samym stanowiskach to jaka może być różnica w zapotrzebowaniu. Co więcej jaka jest różnica teraz, a jaka będzie za 5, 10 czy 40 lat kiedy będziesz musiał być aktywny zawodowo?

Facet, zastanów się co ty wypisujesz. Widzę, że to twoje forum i udzielasz się w każdym temacie nawet jak nie masz o nim pojęcia. Elektronika i elektrotechnika to samo? Te same miejsca zatrudnienia? Kierunki te różnią się diametralnie, więc przestań podawać ludziom takie bzdury i wprowadzać ich w błąd

[Łukasz]

Jeśli forum Ci nie odpowiada nie musisz się w nim udzielać. Jest naprawdę sporo innych ciekawych miejsc które gorąco polecam. W mojej opinii oba kierunki realizowane na tych samych wydziałach przez tym samych wykładowców. Trudno spodziewać się po nich czegoś innego. To trochę tak jakbyś po socjologii oczekiwał czegoś innego niż po politologii. 

Nie jestem jedynym i nieomylny. Nie mogę znać kilkuset kierunków ale z ich opisów wynikają te same miejsc zatrudnienia. 

[asevatan]

Irytuje mnie to, że wprowadzasz ludzi w błąd. Skoro ktoś zadaje pytanie na forum to oczekuje odpowiedzi od osoby która ma jakieś pojęcie o temacie. Opis kierunku może sobie znaleźć każdy w internecie. I wiesz co? Z tych opisów nic nie wynika. One są jak katalogi reklamowe. Rzeczywistość jest inna. To po pierwsze. Po drugie, to że oba kierunki realizowane na tych samych wydziałach przez tym samych wykładowców, to bzdura. Wystarczy, że spojrzysz na strony uczelni typu politechnika gdańska, warszawska, poznańska. Większość ma wydziały : elektroniki i elektryczny i zazwyczaj te 2 kierunki nie występują na tym samym wydziale. Poza tym, obie te dziedziny skupiają się na 2 różnych rzeczach: elektronika to układy niskiego napięcia, rzeczy typu wzmacniacze audio, czujniki, nadajniki radiowe. Na elektronice bardziej skupiają się na programowaniu, teorii sygnałów, technice wysokich częstotliwości, mikrokontrolerach, optoelektronice, laserach. Na elektrotechnice z kolei są rzeczy typu silniki, transformatory wysokich napięć, zasada działania elektrowni, czego na elektronice nie uświadczysz. Oczywiście, pewne rzeczy się pokrywają, ale oba kierunki skupiają się na czymś zupełnie innym. Poza tym, np. na mojej uczelni elektronika jest na wydziale uznawanym za jeden z najlepszych, bogatym i z dobrym wyposażeniem, zaś elektrotechnika uznawana jest za bardziej przystępny, łatwiejszy kierunek - matematyka jest łatwiejsza, programowanie nie ma porównania. Najlepiej niech wypowiadają się osoby, które studiowały, lub mają styczność z osobami studiującymi dany kierunek. To forum wyskakuje pierwsze w google i co śmieszne, często jest tak że wypowiada się dwójka administratorów nie udzielając żadnej konkretnej odpowiedzi i 1 może 2 osoby więcej. 

[polerst]

Trochę racji ma Łukasz, a trochę Asevatan, mówię to jako dawny student elektrotechniki. Z pewnością są uczelnie, jak PW, gdzie elektronika i elektrotechnika są na dwóch różnych wydziałach, ale z tego co kojarzę, to na PŁ już są na tym samym.

Ogólnie u nas też jest "pojęcie" wśród wydziału (szczególnie informatyków), że elektrotechnika to bułka z masłem, a jednak więcej osób odeszło z elektrotechniki niż studia.net/informatyka, a przedmioty elektryczne, jakie mają u nas informatycy, czasem robią pogrom  Czy studiuj matmę jest łatwiejsza? Ciężko powiedzieć, nie znam zakresu materiału z matmy dla elektroniki. Programowania takiego "typowego" c++/Java jest tylko na dwóch pierwszych semestrach, jednakże potem są układy cyfrowe, PLC, mikroprocki...

I niby właśnie elektrotechnika powinna skupiać się na silnikach, transformatorach, itd. - a tak zupełnie nie jest, przynajmniej na dwóch pierwszych latach. Wręcz od groma miałem elektroniki. I jak patrzę na program studiów dla elektroniki, to 2 pierwsze lata są naprawdę podobne do 2 pierwszych lat elektrotechniki. 

Po 2,5 roku wybiera się u mnie specjalizacje, gdzie są ze dwie, na której na pewno jest bardzo dużo zajęć z ogólnie pojętej elektroniki.

A co do miejsc pracy. I tak, i nie. Często widzę oferty pracy, gdzie wymaganiem jest "student/absolwent kierunków: elektrotechnika, elektronika, automatyka, mechatronika". Owszem, spotyka się oferty, gdzie wprost jest "student/absolwent elektrotechniki", a czasem "student/absolwent elektrotechniki (specjalność: taka-i-taka)"

 

Podsumowując, dwa pierwsze lata nie wahałbym się powiedzieć, że to te same studia. Róznice są z pewnością na specjalizacjach - szczególnie na elektroenergetyce (specjalizacji z elektrotechniki), czyli najpopularniejszej specce na tym kierunku - i wtedy te programy studiów wreszcie się rozjeżdżają.

 

Drogi autorze, dwa lata temu miałem ten sam dylemat, co Ty. Wahałem się między elektrotechniką i elektroniką. Z matmy i fizyki byłem dobry (MR-92, FR-73), z fizyki szczególnie z tematów o prądzie i magnetyzmie - jednakże nie byłem tym jakoś specjalnie zainteresowany. Mimo że zdawałem fizykę rozszerzoną (z sukcesem na tle szkoły), to bardziej zawsze ciągnęło mnie do wos-u czy geografii  Mimo naprawdę wysokich wyników z matur nie dałem rady na elektrotechnice. Brak zainteresowania = brak ambicji = niechęć do nauki. A materiału jest sporo i jeśli się tego nie lubi, to może być droga przez męki. Teraz idę w stronę kierunków ekonomicznych - myślałeś o innych studiach niż techniczne?